Rozmnażanie róż przez ukorzenianie pędów
Re: Metody rozmnażania róż
Dziękuję za podpowiedz na zimę mam je gdzie przechować myślę że chłodne pomieszczenie około 10c wystarczy.
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Metody rozmnażania róż
Wypróbowałem u siebie polecaną przez Was metodę, ale po wypuszczeniu dwóch listków, patyczki brązowieją, liście odpadają i chyba nic z tego nie będzie. Muszę pobrać więcej sadzonek i spróbować jeszcze raz.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 23 wrz 2014, o 15:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Metody rozmnażania róż
Ja kiedyś się zmagałam z tym co w teraz. Osobiście odpuściłam po dwóch próbach, ale trzymam za wasze rośliny kciuki.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Metody rozmnażania róż
Ja w tym roku w lipcu pierwszy raz posadzonkowałam róże i sądze, że powodzenie zależy w większości od odmiany. I tak: Emshort ukorzenił się w 100%, Bonica na 3 sztobry 2 ukorzeniły się, Multiflora 100%, Ekselsa 1 na 1, 1 sadzonka ukorzeniona, Artur Bell 0% 3 sadzonki zczarniały i zgniły, Nostalgia też 0%. Większość sadzonek po za Ekselsą i Multiflorą już kwitnie. Już 2 tygodnie wsadzone na miejsce stałe, momentalnie ruszyły ze wzrostem i nie wiem czy przezimują. Chyba powinnam zostawić je w doniczkach i zimować w piwnicy. Martwi mnie właśnie ten szybki wzrost i kwitnienie. Przy przesadzaniu widzialam, że korzenie przebiły się przez warstwę piasku i zatrzymały na drenażu, więc miały co najmniej 15 cmm. Multiflora chyba da rade, bo była ukorzeniana ćwiczebnie już na początku czerwca i w tej chwili pędy mają ok 0,5 m, natomiast reszta maluszki 20, 25 cm.
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2839
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Metody rozmnażania róż
No tak, czerwiec to znacznie wcześniej niż połowa sierpnia, na pewno zimowanie w piwnicy im nie zaszkodzi, ale wg.mnie, to zadołowane i przykryte też dadzą radę. Moje chyba za słabe były na zimowanie w zadołowanych doniczkach, a były to Eglantyne i Crocus Rose. Korzonki miały dość grube, ale krótkie i jeszcze nie rozrośnięte - około 3 - 5 cm. Przestałam się bawić w sadzonkowanie róż i tak nie mam miejsca, a takie maleństwa zanim urosną i jakby co, to jest duży wybór w szkółkach
Pozdrawiam Eugenia
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Metody rozmnażania róż
Dwa lata temu, czyli jeszcze przy całkiem przyzwoitej zimie, zimowałam takie maluchy w zadołowanych w gruncie doniczkach. Miały 'na głowach' plastikowe butelki i były obsypane ziemią trochę wyżej niż połowa wysokości butelki. Przezimowały wszystkie. Mówiąc szczerze, ZAWSZE wybieram zimowanie w gruncie, chyba, ze chodzi o egzotyki- nie ma problemu z podlewaniem, pleśniami i tym podobnym zawracaniem głowy.
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2839
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Metody rozmnażania róż
Beato - świetny pomysł z tymi butelkami plastikowymi ! Po ubiegłorocznej klapie, tej jesieni nie mam żadnych sadzonek do zadołowania, ale kto wie, czy nie skuszę się jeszcze raz
Gienia
Gienia
Pozdrawiam Eugenia
Re: Metody rozmnażania róż
Chyba mam mały sukces widzę na dnie doniczek korzonki aż mnie świerzbi żeby pogrzebać w doniczce i sprawdzić czy to naprawdę korzonki róży. Jak z nimi dalej postąpić?
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2839
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Metody rozmnażania róż
Wiem, że korci, oj korci , ale nie daj się skusić , zostaw je do wiosny w spokoju, zadołowane, jak napisała Beata - lelumpolelum w poście wyżej na tej stronie. Zobaczysz, jakie różyce Ci urosną
Pozdrawiam Eugenia
- alexia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Metody rozmnażania róż
To jest "patyczek" z jesieni 2013, rosnie w 25-l. donicy....., ma 90 cm., mino ze, podawane jest dla tej odmiany 60-80 cm. No taki mutant ... .
Moj "inkubator" zdjecie z 12.10., teraz wyglada podobnie, tylko troche gesciej......, powtykalam dodatkowe patyczki .
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Metody rozmnażania róż
Jakie ładne maluchy , moje też się 2 patyki ukorzeniły i są zielone , czyli udało się
To czekamy do wiosny , zobaczymy jak przeżyją zimę to będziemy się cieszyć długie lata nimi
To czekamy do wiosny , zobaczymy jak przeżyją zimę to będziemy się cieszyć długie lata nimi
Re: Metody rozmnażania róż
Ja z zapytaniem do bardziej doświadczonych użytkowników.
Nie dalej jak trzy tygodnie temu porobiłem sadzonki róż z pędów półzdrewniałych.
Z początku nic się nie działo, aż w ostatnim tygodniu patyczki dały znaj że żyją i zaczęły wypuszczać listki.
Na zimowaniu wylądują w chłodnej piwnicy (opcja w ogródku odpada) ale nie wiem kiedy mam je tam przenieść.
Poczekać jeszcze trochę aż się lepiej ukorzenią ? ile dać im czasu?
Obniżyłem temperaturę w pomieszczeniu w którym stoją żeby przystopować ich wzrost, ale z tego co widzę to mało sobie z tego robią.
Za sugestie byłbym wdzięczy.
Nie dalej jak trzy tygodnie temu porobiłem sadzonki róż z pędów półzdrewniałych.
Z początku nic się nie działo, aż w ostatnim tygodniu patyczki dały znaj że żyją i zaczęły wypuszczać listki.
Na zimowaniu wylądują w chłodnej piwnicy (opcja w ogródku odpada) ale nie wiem kiedy mam je tam przenieść.
Poczekać jeszcze trochę aż się lepiej ukorzenią ? ile dać im czasu?
Obniżyłem temperaturę w pomieszczeniu w którym stoją żeby przystopować ich wzrost, ale z tego co widzę to mało sobie z tego robią.
Za sugestie byłbym wdzięczy.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16016
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Metody rozmnażania róż
Sumak, mnie się wydaje, że te listki wypuszczają tylko "z rozpędu". U mnie tak zawsze było.
Ja bym Ci radziła zadołować te patyczki z doniczką w gruncie i przykryć plastikową butelką, tak jak napisała wyżej lelumpolelum. U mnie ta metoda się sprawdziła jako jedyna, choć probowałam różnych.
Ja bym Ci radziła zadołować te patyczki z doniczką w gruncie i przykryć plastikową butelką, tak jak napisała wyżej lelumpolelum. U mnie ta metoda się sprawdziła jako jedyna, choć probowałam różnych.