Hosty - ciekawe kompozycje i zestawienia Cz.2

[gracia1]

U mnie za kilka dni zaczyna sie wiosna. Mam przed domem miejsce od strony pn, wiec wydaje mi sie, ze nadaje sie dla host. Wiem, ze teraz powinnam najpierw sie skupic nad przygotowaniem stanowiska, ziemia jest gliniasta a pod spodem jest skala, taki teren i nic nie zrobie z tym. Na jesieni w najblizszym sklepie ogrodniczym widzialam kilka host, ale byly mizerne-ok-jesien. Teraz jeszcze tam nie zajzalam. Znalazlam sklep internetowy i na poczatek znalazlam tam pakiet startowy z kilku host, co sadzicie o kupieniu takiego pakietu, po pierwsze sprawdze sklep (ma dosc dobra opinie), po drugie w niskiej cenie dostane 6 odmian hosty i zobacze jak sie beda zachowywaly na miejscu, ktore dla nich przeznaczylam.. Pozdrawiam wszystkich milosnikow host, ja sie przygotowuje niniejszym do sezonu wiosennego.
Tak w ogole marzy mi sie cos podobnego front walk

[3 KOTY]

Muszę u siebie zrobić chociaż namiastkę tych kompozycji!
Idę szukać odpowiednich host!

[Rennni]

gracia1, I mi się podoba ta kompozycja Hosty, Hydrangea, Astilbe, Acer....to dobrze razem ale Impatiens wszystko psuje
Mnie tam ten "różowy pięść do oka", się po prostu nie podoba

[Parrocja]

Chyba ten niecierpek ma być wykrzyknikiem w stonowanej kompozycji host, różowych hortensji i innych liliowych kwiatków.

[gracia1]

Mi to też wygląda na niecierpka, ale ja bardziej patrzylam na rabate pod kątem bylin. Niecierpek rzeczywiście jest wykrzyknikiem w tym wypadku.

[paco]

.... Czy może Pan mi zdradzić, jaki rodzaj rur został do tego celu użyty (obca mi zupełnie materia ) i w jaki sposób siatka jest do nich przymocowana?
Będę bardzo zobowiązana i wdzięczna za każdą wskazówkę

Jako podpory zastosowałem rury kanalizacyjne o grubej ściance FI 250 - są bardzo stabilne, kolor pomarańczowy do przyjęcia, a w porównani z belkami z drewna nie wymagają konserwacji.
Zastanawiałem się jak wykonać zacienienie aby wewnątrz terenu nie stosować wielu podpór (rur), które "psułyby" efekt.
Dlatego zastosowałem jedną główną podporę na środku terenu i na zewnątrz cztery podpory. Zewnętrzne połączone są stalowymi prętami, które służą do ich usztywnienia i zarazem do zamocowania siatki cieniującej. Dodatkowo zastosowałem między dwoma zewnętrznymi rury stalowe, aby podeprzeć pręty o długości 10m.
Od głównej rury do wszystkich zewnętrznych jest wykonany naciąg z linek stalowych powlekanych tworzywem. powoduje to usztywnienie konstrukcji a przede wszystkim linki stanowią coś w rodzaju stelaża dużego parasola na którym rozpostarta jest siatka cieniująca o wymiarach 10X10m.

[gracia1]

Paco, piękne. I to archiwum, wielu ludzi pokazuje w jaki sposób coś robili, ale brakuje zdjęć jak to wygląda gotowe po dłuższym czasie, nie na koniec jednego sezonu. Po jakim czasie Twoje hostowisko zaczęło tak wyglądać? jestem pod wrażeniem Twojej pasji do roślin, nakład pracy i środków ogromny.

[paco]

Jak widać na wcześniejszych zdjęciach rośliny tam wsadzane, to w większości dorosłe egzemplarze. Brakowało mi już miejsca
(i nadal brakuje) dlatego powstał nowy teren z zacienieniem. Efekt był w zasadzie natychmiastowy w następnym sezonie po posadzeniu roślin.

To efekt w następnym sezonie po przesadzaniu dorosłych roślin.

[jacekopole71]

Jak dla mnie BOMBA Pozdrawiam.

[gracia1]

Piękne.

[Dorota71]

Niesamowity efekt uzyskany i to w jednym sezonie. Gratuluję!

[Rennni]

Andrzej, ładnie
Ostatnie zdjęcie z 8:13h.....siatka cieniująca to mało? Masz tam coś jeszcze na cieniowanie. Ja też o czymś takim myślałam, bo u mnie już nie ma zacienione miejsca dla nowych host

[paco]

Rennni jesteś bardzo spostrzegawcza
A ja zapomniałem o tym napisać

Kupiłem siatkę cieniującą 40%, ale na stanowisku południowym - pełne słońca od 10,00 do 18,00 okazało się to dużo za mało.
Siatka na takie stanowisko powinna zacieniać co najmniej w 60%, a ponieważ zakup już był dokonany dla ratowania sytuacji położyłem na nią wojskową siatkę maskującą. To dało efekt i uchroniło szczególnie te bardzie wrażliwe hosty przed przypaleniami.

A tak to wygląda.