Hosty jesienią
Zgadzam się z Andrzejem, o ile zabieg dzielenia przeprowadzimy wiosną nie będzie to tak stresujące dla rośliny przebudzonej do życia ( wiosenny wigor). Lepiej więc zostawić to dzielenie do wiosny. Jesienne dzielenie faktycznie bezpieczniej zostawić tym, którzy się na tym już znają. Oczka mogą być słabo widoczne, jest więc ryzyko zbytniego poranienia roślin i zbytnich odrzutów. Dotyczy to zwłaszcza kęp starszych.
...ja wolę jesienią, bo lubię jak wyłażą w następnym sezonie w nowym miejscu, jakby lepiej wyglądające i bardziej przyjęte Hosty ładniej się prezentują po przezimowaniu w nowym miejscu, tak, jakby tam rosły od zawsze.
Ale jeśli nie masz dużego doświadczenia lepiej zaczekaj do wiosny.
...ja wolę jesienią, bo lubię jak wyłażą w następnym sezonie w nowym miejscu, jakby lepiej wyglądające i bardziej przyjęte Hosty ładniej się prezentują po przezimowaniu w nowym miejscu, tak, jakby tam rosły od zawsze.
Ale jeśli nie masz dużego doświadczenia lepiej zaczekaj do wiosny.
- Iwcia&Patyrek
- 500p
- Posty: 770
- Od: 5 sie 2007, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
HAhah, u mnie golden waffles też ma się świetnie, jak w pełni lata.
do szczęscia dużo nie potrzeba
Iwcia&Patyrek zapraszają
Iwcia&Patyrek zapraszają
- zanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1852
- Od: 24 maja 2008, o 22:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Beato, wiosną to rozumiem , ale jesienią No,ale dla tego błogiego uśmiechu po odkryciu kilku maleństw gotowa jestem i pazurami w ziemi ...Pidżama pisze:Aniu, toż macanie kłączy celem liczenia nowych odrostów jesienią i wczesną wiosną to ukochane zajęcie mnie zarzekałam się w obliczu możliwości przeniesienia wirusa, że skończę z tym definitywnie...ale nic z tego nie wyszło... dalej grzebię pazurami w ziemi i liczę