Hosty jesienią

Hosty
ODPOWIEDZ
justynal
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 7 lip 2008, o 10:36
Lokalizacja: Podwarszawa

Hosty jesienią

Post »

Może jeszcze za wcześnie trochę, ale mi już liście schną na dębach i tak się zastanawiam co mi przyjdzie z Hostami na zimę robić.
Na swoje usprawiedliwienie dodam, że w ogrodnictwie siedzę od wiosny dopiero i pierwsza zima przede mną i chcę się psychicznie przygotować, bo na razie podziwiam, dosadzam, przesadzam i przeganiam ganiające dzieci i psa i najchętniej chciałabym, żeby już wiosna była znowu, bo szczerze, nie wyobrażam sobie co ja będę jesienią i zimą w domu robiła ;)
pozdrawiam,
justyna
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Post »

Jesień to najpiękniejsza pora roku- przynajmniej dla mnie. Zima, no cóż, nudy i kryzys dla wszystkich miłośników ogrodu. Ale zima jest potrzebna, zauważ co wyczyniła sytuacja, gdy jej zabrakło...
Plamy na hostach, strach, że to wirus...
Pidżama
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 766
Od: 18 mar 2008, o 18:33
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Justyna, nic im nie będzie, hostasy są odporne na spore mrozy :)
Zimą trza planować nowe nasadzenia, ot co :)
Beata
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Post »

Nie tylko odporne, ale wręcz mrozy kochające. Fakt,ze hosty pojawiły sie na Dalekim Wschodzie i w swojej historii wędrowały w kierunku Kamczatki i Sachalinu...potem na Wyspy Kurylskie...wystarczy? Nie? Stwierdza sie,ze hosty wytrzymają mrozy nawet do - 40 stopni :)
justynal
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 7 lip 2008, o 10:36
Lokalizacja: Podwarszawa

Post »

To znaczy, że nie muszę dzieciakom kołder puchowych kupować? ;) A z liśćmi co się robi? Więdną i czy już się je obcina? Ja tam ciąć lubię i się nie boję, ale mi się słabo robi jak pomyślę o cięciu Host.
A w sprawie nowych nasadzeń, to ja już teraz nic innego nie robię, chłop patrzy na mnie jak na wariatkę (Justyna, a co tu posadzimy? - Hm,... Hosty może jakieś....:)
Bo ogród leśny mamy, i cień na zmianę z dużym cieniem panuje.
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Post »

Stanowisko idealne na hosty.
Oczywiście nie przykrywaj, hostom może to wyrządzić więcej krzywdy niż pożytku. To wybitnie mrozoodporne rośliny.
Można wycinać tylko przekwitłe kwiatostany, reszta sama sie zniweluje. One po prostu znikają, a na wiosnę wychodzą. To bardzo czyste rośliny, nie wymagające zabiegów czyszczenia, podpierania, podcinania i nie daj Boże grabienia. Liście same tak znikną, że nie uwierzysz.
justynal
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 7 lip 2008, o 10:36
Lokalizacja: Podwarszawa

Post »

No dobra, ale obcinać im te liście czy same opadną?
Tak poza tym, to moja lista host do posadzenia po pierwszej selekcji zajęła dwie i pół strony zeszytu A4 także się cieszę, że dużo mam cienia :)
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Post »

Linijka pod linijką ? :wink:
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2235
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Post »

Uschnięte liście na zimę raczej nie zostawiaj (mogą być przyczyną chorób grzybowych) i nie jest to jeszcze czas na to, aby je obcinać - chyba, że są bardzo szpecące roślinę.
Najważniejsze przy usuwaniu liści zachowaj wszelkie środki ostrożności opisane w temacie o wirusie HVX - bo bez testów nigdy nie będziesz miała pewności, że nie posiadasz jakiejkolwiek chorej.

Zanim to napisałem pojawiła się informacja od Tomasza.
Tomasz II pisze:Można wycinać tylko przekwitłe kwiatostany, reszta sama się zniweluje. One po prostu znikają, a na wiosnę wychodzą. To bardzo czyste rośliny, nie wymagające zabiegów czyszczenia, podpierania, podcinania i nie daj Boże grabienia. Liście same tak znikną, że nie uwierzysz.
Jak z tego widać są różne szkoły wieloletniego praktyka Tomasza i bardziej teoretyka czyli moja. :shock: :lol: :wink: :D
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
justynal
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 7 lip 2008, o 10:36
Lokalizacja: Podwarszawa

Post »

Tomasz II pisze:Linijka pod linijką ? :wink:
Tak... To choroba jakaś chyba. Potem zrobiłam listę do wsadzenia w tym sezonie, wyszło półtorej strony, po czym zrobiłam short listę....
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Post »

No to znaczy sie wsio w porządku. A już sie obawiałem,z co druga linijka i wielkim pismem... Andrzeju, nie strasz nas tutaj wirusami ;)
Jeśli liść ginie to wirus tez. A jeśli jest to i tak krąży w całej roślinie. Grzybami na hostach sie nie przejmuję. :
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2235
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Post »

Grzyby to faktycznie najmniejszy problem jakim miłośnicy host mogą się przejmować - na to są odpowiednie środki zaradcze i leczące. :P :wink:
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Post »

Tak i póki co skuteczna polska chemia...trza porobić zapasy, bo zaraz nasze coś źle zrozumieją i w ramach "europeizacji" wycofają z produkcji ;(
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hosty”