Hosty jesienią
Zimy chyba nie będzie. Moja Lowyza tej jesieni przytargała tylko trzy myszy:( tak jak w ubiegłym:(
czyli robactwo i plamy na hostach znów będą grane. Dobrze,że doświadczeni rokiem mijającym nie będziemy w tym widzieć tylko HVX .
Trudno, jeśli tak będzie zaserwuję w miejscach zanicienionych całe chmary aksamitek. Bo host raczej nie poleca się w tym uprawiać.
czyli robactwo i plamy na hostach znów będą grane. Dobrze,że doświadczeni rokiem mijającym nie będziemy w tym widzieć tylko HVX .
Trudno, jeśli tak będzie zaserwuję w miejscach zanicienionych całe chmary aksamitek. Bo host raczej nie poleca się w tym uprawiać.
Re: Hosty "odporne na jesień".
Odświeżam wątek sprzed roku... czy ktoś z was jest w posiadaniu hosty która cieszy jeszcze oko swojego właściciela...
Bo u mnie niestety już "pozamiatane" Aż się łezka w oku kręci jak na nie patrzę, ponieważ był to ich pierwszy sezon w moim nowym ogródku...
Bo u mnie niestety już "pozamiatane" Aż się łezka w oku kręci jak na nie patrzę, ponieważ był to ich pierwszy sezon w moim nowym ogródku...
- PUMKA
- 500p
- Posty: 593
- Od: 16 sty 2009, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Hosty "odporne na jesień".
Dzisiaj zrobiłam "obchód" w poszukiwaniu jakiejś hosty, hosteczki choćby zdatnej do zrobienia zdjęć.... taaa.... ni ma....
Re: Hosty "odporne na jesień".
No to się moje hosteczki nie popisały... Co prawda są z innego gatunku, ale warunki klimatyczne mają identyczne jak Twoje Polu - również mieszkają w DTR
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 786
- Od: 20 sie 2008, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Hosty "odporne na jesień".
Czy ktoś ma doświadczenie z dzieleniem host w okresie późnej jesieni.
jarek
jarek
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2840
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Hosty "odporne na jesień".
Mam niewielkie doświadczenia, ale dzieliłam niektóre trzyletnie i dwuletnie hosty w ubiegłą sobotę. Wykopałam całe i dokładnie wypłukałam korzenie, dopiero wtedy widać kiełki i można dzielić praktycznie bez strat. Starszą podzieliłam jedną, niestety nie obeszło się bez uszkodzeń i zrezygnowałam z dzielenia pozostałych. Moim zdaniem, trochę szkoda roślin i warto poczekać do wiosny
Pozdrawiam Eugenia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 786
- Od: 20 sie 2008, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Hosty "odporne na jesień".
Dzielenie najlepiej wychodzi kiedy rośliny mają ok. 3 lat. Wtedy jest mało strat.
jarek
jarek