HVX - doświadczenia i dyskusje użytkowników
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników
Pokazywałam jakiś czas temu niebieską myszkę. Stwierdziliście, że ma HVX. Jednak z powodu, że rosła w pewnej odległości od innych host postanowiłam się ją zostawić i obserwować. Wszystkie nowe liście są zdrowe. Czy jest możliwość, że zmiany które pokazywałam wyżej były spowodowane przymrozkami?
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników
Tak jak pisałem wcześniej, pewność, że jest czy też nie ma wirusa HVX daje jedynie wykonanie testu.
Objawy są jedynie wskazaniem, że wygląda to jak choroba - czy to mogły być uszkodzenia mrozowe??? Nie wiem, może tak, ale może jest to coś innego. Jeśli jak piszesz hosta jest odizolowana od innych można ją obserwować, ale na pewno trzeba zachować wszelkie środki ostrożności.
Objawy są jedynie wskazaniem, że wygląda to jak choroba - czy to mogły być uszkodzenia mrozowe??? Nie wiem, może tak, ale może jest to coś innego. Jeśli jak piszesz hosta jest odizolowana od innych można ją obserwować, ale na pewno trzeba zachować wszelkie środki ostrożności.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników
Dzięki Paco
Środki ostrożności są zastosowane- jednymi narzędziami przy myszy, innymi przy reszcie
Środki ostrożności są zastosowane- jednymi narzędziami przy myszy, innymi przy reszcie
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników
No niestety Twoja diagnoza jest prawidłowa. To są objawy wirusa, a pokazują się na roślinach w różnym czasie od zarażenia - w zależności od odmiany nawet po roku, a w innych przypadkach po kilku latach. Ponieważ na zdjęciach widzę i inne hosty, mam nadzieję, że w ich pielęgnacji używałaś zdezynfekowanych narzędzi lub nożyków jednorazowych, jeśli nie to będzie nieciekawie i z innymi hostami.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników
Dziękuję Andrzeju, choć to nie są dobre wiadomości.
W moim ogrodzie przeważają róże i mam w zwyczaju wkładanie sekatora do denaturatu, ale nie pamiętam czy robiłam tak przy przejściu do kolejnych host, a zwłaszcza przy usuwaniu kwiatostanów.
W moim ogrodzie przeważają róże i mam w zwyczaju wkładanie sekatora do denaturatu, ale nie pamiętam czy robiłam tak przy przejściu do kolejnych host, a zwłaszcza przy usuwaniu kwiatostanów.
Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników
Nawet jeśli moczyłaś sekator w denaturacieto muszę Ciebie zmartwić, bo w przypadku HVX niestety to nie pomoże.
Pozdrawiam. Ewa
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników
Wczoraj usunęłam chore hosty i spaliłam. Łzy poleciały... może to od dymu. Z niepokojem patrzę na resztę, a tak się cieszyłam, że są takie wielkie i piękne.
Czy możecie podesłać mi link do metod dezynfekcji narzędzi.
Czy w tym samym miejscu mogę sadzić nowe egzemplarze, czy odczekać Jeżeli tak, to jak długo
Czy możecie podesłać mi link do metod dezynfekcji narzędzi.
Czy w tym samym miejscu mogę sadzić nowe egzemplarze, czy odczekać Jeżeli tak, to jak długo
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników
No niestety nie ma złudzeń - wygląda to fatalnie.
Sięgnij pamięcią do dni, w których np. wycinałaś liście, kwiaty bądź wykonywałaś zabiegi przy hostach, które naruszały tkanki roślin.
Jeśli były one wykonywane tym samym narzędziem (bez dezynfekcji), na powyższej roślinie i innych to trzeba przyjąć, że jest źle.
Z resztą już masz hosty zarażone, czyli od teraz pełna profilaktyka i tyle.
Tak, żeby doprecyzować, jak jest zarażona, to może być już teraz, natomiast symptomy mogą pokazać się po kilku latach.nena08 pisze: Drugi egzemplarz na razie bez objawów choroby, mam nadzieję, że dobrze ją obejrzałam. Niestety czytałam, że ta hosta podobno może zachorować nawet po ośmiu latach.
Sięgnij pamięcią do dni, w których np. wycinałaś liście, kwiaty bądź wykonywałaś zabiegi przy hostach, które naruszały tkanki roślin.
Jeśli były one wykonywane tym samym narzędziem (bez dezynfekcji), na powyższej roślinie i innych to trzeba przyjąć, że jest źle.
Z resztą już masz hosty zarażone, czyli od teraz pełna profilaktyka i tyle.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników
Profilaktykę stosuję od ubiegłego roku. Staram się ich nie tykać. Wszystkie nowe sadzę na innych rabatach, licząc się z tym, że na tej wszystkie wypadną.
Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników
Dzisiaj na mojej 8-letniej Sum & Sustance odkryłam dwa liście z jaśniejszymi cętkami wzdłuż nerwów (na zdjęciu trzy nerwy w górnej części liścia). Proszę o ocenę tych przebarwień, podejrzewam najgorsze.
Hosta jest ogromna, nie chciałabym jej wykopywać. Czy wystarczy potraktowanie Roundupem i nie sadzenie w to miejsce innych host?
Hosta jest ogromna, nie chciałabym jej wykopywać. Czy wystarczy potraktowanie Roundupem i nie sadzenie w to miejsce innych host?
Pozdrawiam. Jola.