Hosta, funkia - IDENTYFIKACJA - cz.1

Hosty
Awatar użytkownika
Barcikowski
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 25 lis 2008, o 15:35
Lokalizacja: Pakość,Inowrocław
Kontakt:

Post »

Nie tylko markety sa zródłem chorych roslin,,, nawet szkólki o duzej produkcji i renomie sa zrodłem chorób, wymiana materiału jest tak szybka i duza ze czesto zakupuje sie jakby w ciemno szczególnie sadzonki korzeniowe na których nic nie widac, wiec po prostu ta choroba JEST ,,, tak jak rak płuc u palaczy a jednak pala papierosy, ,,,
drugi temat to rozpoznawanie fotek,,,, to w przypadku host zabawa - bo grupy odmian np, czystoniebieskie są na fotkach nierozpoznawalne jeśli sie nie widzi starego 3-4 letniego okazu ,, pozdrawam i zycze powodzenia ,,, kto rozpozna 2 letniego Carla od innej białoobrzezonej - ja dopiero w 3 roku po wysadzeniu
pozdrawiam Barcikowski
zapraszam do swojego ogrodu, chętnie dokonam wymiany spośród 1400 taksonów bylin
Pidżama
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 766
Od: 18 mar 2008, o 18:33
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Jeśli sprzedawca profesjonalny ma wątpliwości co do czystości odmiany, to uczciwiej dać opis "hosta białoobrzeżona" niż konkretną nazwę. Od profesjonalistów wymagamy jednak więcej niż od amatorów sprzedających nadwyżki z ogrodu, tak?
Mam ze siedem Albopict kupionych pod różnymi nazwami ... nie reklamuję, nie odsyłam ... dosadzam do swoich lub oddaję znajomym. Szkoda mi czasu i zdrowia .... ale podobnie jak Majka więcej u takiego sprzedawcy nie kupuję.
Beata
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Post »

Z marketów, sklepów tylko Zounds u mnie była wolna od X, reszta bardzo szybko pokazywała dwie kreski.
Popieram wnioski Barcikowskiego, bada się głownie na zasadzie oględzin. U mojego Carol przez trzy lata nic nie było widać. Nawet w momencie testowania :(
Ale on nie był Carolem, to undulata Albomarginata
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2235
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Post »

Pidżama pisze:Jeśli sprzedawca profesjonalny ma wątpliwości co do czystości odmiany, to uczciwiej dać opis "hosta białoobrzeżona" niż konkretną nazwę.
Profesjonaliści (myślę o sprzedawcy) często nie znając nazwy odmianowej sprzedają hosty jako "hosta mix" i wtedy nie mnożna mieć pretensji i wszystko jest OK.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3795
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

No dobrze, wszystko jasne, w przypadku niezgodności odmiany jest podstawa do reklamowania, fakt,że nikomu nie chce się tego robić, rozumiem, chociaż to tylko zachęca nieuczciwych sprzedawców do kontynuowania takiej praktyki... Niewątpliwie w ten sposób ułatwiamy im życie...
Ale co robić w przypadku zakupu rośliny porażonej wirusem? Czy wówczas mamy jakieś szanse na udaną reklamację, zwrot pieniędzy? Przecież w przypadku niektórych odmian nie są to małe pieniądze...Sprzedawca zawsze będzie się mógł tłumaczyć nieświadomością, często zgodnie z prawdą, a zważywszy że objawy mogą wystąpić po dłuższym czasie, to nasze roszczenia mogą nie być traktowane poważnie...
Co robić? Może ktoś wie, co w takich sprawach stanowi zapobiegliwe prawo unijne? Wszak ruch konsumencki w Unii ma się dobrze, może są jakieś rozwiązania już stosowane?
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Post »

Zdarzyło mi się kilka razy sprzedać rośliny w kłączu, zawierzyłem sprzedawcy. Zostawiam sobie jednak choć jedną w sezonie, by rozpoznać i jakby co - naprawić.

Artam, a w sprawie host takie prawa są tylko w USA i to wywalczone prze potężne związki, w Europie to jest na zasadzie humanitarności, znaczy sie wyrzutów sumienia ( hiiiii)
Awatar użytkownika
zanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1852
Od: 24 maja 2008, o 22:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Khm... a wracając do tematu identyfikacji...

Mam takie dwie:

Ta kupiona jako August Moon. (z in vitro jak sądzę)
Obrazek

A ta pod wiele znaczącą nazwą 'funkia żółta karłowa" (diabli wiedzą, czy z podziału, czy z in vitro)
Obrazek

Na tym etapie były dokładnie takie same...
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Post »

Nie mogę za wiele powiedzieć na temat tych host. Za młode, nie mają jeszcze właściwych cech. Te wyglądają na zdjęciach identycznie.
Awatar użytkownika
zanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1852
Od: 24 maja 2008, o 22:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

No właśnie, identyczne są na razie. Obfocę na wiosnę, może już coś z tego wyjdzie.
Awatar użytkownika
Administrator
---
Posty: 7590
Od: 28 gru 2006, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post »

Ciąg dalszy w wątku:
Hosta, funkia - IDENTYFIKACJA - cz.2 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=23681
Admin. :idea:
Miłego dnia!
Admin.
Zablokowany

Wróć do „Hosty”