Hosty - ciekawe kompozycje i zestawienia. Cz.1

[lucy09]

Jolu, Zielono mi, czy ta hosta z ''kapciem'' to Torchlight?

[x_P-42]

Tak, oczywiście,że to ona.

[zielono mi]

Lucy, Pola już odpowiedziała
Violu niestety muszę cię zmartwić, ale z siewu mix kupionego na allegro, raczej nie uzyskasz jakiś super ciekawych host.
Chyba że osoba która zebrała nasiona miała bardzo dużą kolekcję różnych ciekawych odmian i pszczółki ciekawie skrzyżowały odmiany.
Niestety z tak przypadkowych zapyleń rzadko wychodzi coś ciekawego.
Warto jednak dla samej obserwacji pobawić się w uprawę z siewu.
Ja zebrałam nasiona w 2008 roku z około 20 różnych odmian, mam około 100 siewek większość zielonych kilka niebieskich i 2 -3 żółte, dopiero w tym roku dokonam selekcji co zostaje, a co idzie w świat.
Z sianych host, dorosłe egzemplarze uzyskuje się dopiero po 6-8 latach.
Dla tego warto kupować hosty z podziału dorosłych egzemplarzy, pytałaś ile nasze hosty maja lat, te z podziału potrafią w ciągu 2-3 lat wyrosnąć na wielką kępę, te z in vitro i siane potrzebują dłuższego czasu i jest to co najmniej 5-8 lat

[lucy09]

Polu, dzięki wielkie!!! Jest przepiękna. Nigdy nie widziałam tak pięknego jej zdjęcia.

[czarownica00]

Zielono mi Bardzo dziękuję za informację Przeznaczę na siewki jakieś bezpieczne miejsce i jakoś będą sobie rosły...zainwestowałam w dużą hostę od foxa więc najwyżej ją podzielę na pół i będę się cieszyć z wielkości
I oczywiście wstawię tu fotkę po wsadzeniu jak sobie już uporządkuję działkę.

[Dyshia]

Mariasen, bardzo mi się to coś podoba:

Ładne te Wasze kompozycje, moje niestety niezbyt dobrze przemyślne. Zwykle sadzę rosliny za gęsto.
Miałam ogromnego jałowca i zrobiłam z niego parasol.

Tak się składa, że też mam w ogrodzie jałowca, który czeka na ścięcie, bo zabiera mi spory kawałek ziemi, który chciałabym przeznaczyć na coś ciekawszego (co prawda nie hosty akurat, bo to pełne słońce, a tego u mnie brakuje ). Miałam go potraktować piłą dzisiaj, ale niepewna pogoda mnie powstrzymała i dobrze. Spróbuję go wyciachać gałązka po gałązce sekatorem. Nie wiem co prawda, czy da się z niego uformować taki parasol, bo to inny gatunek (nie wiem, jaki niestety), najwyżej jak się nie da, to go zetnę do zera. A powiedz mi proszę, czy pozbyłaś się jakoś nadmiaru korzenia? Mój krzaczor zajmuje jakieś 3 m2, więc korzeń z pewnością też jest spory i nie bardzo mam teraz pomysł, jak go ewentualnie zmniejszyć, by jeden taki pozostawiony konar siedział sobie w ziemi stabilnie i by można było coś pod nim swobodnie posadzić (jak będzie ładny cień, to może nawet hostę ).

edit: a tak poza tym, to kompozycje, które tu wszyscy prezentujecie... wow

[sylwik]

Witam oto moje kompozycje hostowe

[Steasi]

Piękne te wasze kompozycje.Patrząc na nie sama zapragnęłam mieć coś takiego przed domem.
Sylwik czy na przedostatnim zdjęciu po lewej jest może 'Frances William'?

[sylwik]

Witam Steasi niestety nie wiem jak ta hosta się nazywa. Zaczynam katalogować hosty które posiadam i w końcu będę wiedziała jak się konkretnie nazywają.

[muchazezlotym]

Idąc za (bohaterskim) przykładem Tomasza (i z zazdrości, że Tomasz będzie miał nową kompozycję) postanowiłem również wykonać ?klomb? między innymi dla host idąc w górę. Moja kompozycja jest jednak nieco inna, gdyż postanowiłem nie używać materiałów budowlanych, a jedynie to co dała mi natura. Zresztą w tym miejscu ceglana konstrukcja wyglądałaby zbyt sztucznie. Ponieważ chyba mam więcej kompostu niż Tomasz, rozbudowałem tą kompozycję bardziej przestrzennie.

Tak wyglądało to dziś rano:



A tak pod wieczór ? (300 % normy) jak na razie to jedynie ogólny zarys całej kompozycji, a co z tego wyjdzie jeszcze nie wiem. Zawsze planuje jedynie ogólna koncepcję, a szczegóły wychodzą same podczas pracy:

Andrzej, czy masz może aktualną fotkę tej kompozycji? Te pnie są niesamowite! Jak je "oporządzasz"?

Biorę się za zagospodarowania tego zakątka i potrzebuję inspiracji... :

[Tomasz II]

Ela, to Ty masz jeszcze taki duży, wolny kąt?? Wstyd- natychmiast bierz się do roboty. Troszkę wytnij tę gęstwę młodych drzewek.
Górka jest cudna.

[muchazezlotym]

Tomku, właśnie zamierzam powycinać te młode świerczki. Do roboty biorę się powoli i z namaszczeniem - żeby na dłużej starczyło. Myślisz, że to tak łatwo zdecydować które hosty tam posadzić? I co oprócz nich? Myślałam o klonach palmowych może dla ożywienia kolorystyki...

[Tomasz II]

Elu, dobrze wiesz, że w naszej strefie prędzej czy później zmarzną. Nie licz na cud

Mnie chyba wymarzł do cna tulipanowiec, siedzi 6ty rok i był już drzewem. Wiązałem z nim spore nadzieje, bo dawał już duży cień, co pozwoliło zagospodarować kilka metrów hostowiska... teraz się spalą

[muchazezlotym]

Żartujesz Ten wielki tulipanowiec nie przetrwał zimy? U Ciebie to zawsze jakieś anomalia, jak nie trąba powietrzna to inny czort.
Myślę, że najwięcej szkód w naszych ogrodach wyrządził ten nagły, listopadowy, 30-stopniowy mróz.
Zdaję sobie sprawę, że na wielkie klony palmowe liczyć nie mogę. Mam ich parę w swoim ogródku i zawsze górna część przymarza. Ale jako czerwony, niewielki akcent może się nadadzą.... Berberysy w półcieniu nie będą intensywnie wybarwione, żurawki są dość niskie, to co innego, czerwonolistnego mi pozostało?

[iga23]

Elu, do kompozycji może?

Ligularia 'Britt Marie Crawford'
Cimifuga Brunette

Albo Trawy dla rozluźnienia?