Nie ma się z czego śmiać ... :(

Humor, psychologia, podróże, pokrewne.
Awatar użytkownika
Dariusz80
100p
100p
Posty: 149
Od: 21 mar 2013, o 20:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Nie ma się z czego śmiać ... :(

Post »

Witam wszystkich. Kiedyś jako uczeń Zasadniczej Szkoły Zawodowej o profilu ślusarz przerabiałem taki fajny wierszyk. Wesoły, lekki i na temat. :wink:

Julian Tuwim "Ślusarz"

W łazience co się zatkało, rura chrapała przeraźliwie, aż do przeciągłego wycia, woda kapała ciurkiem. Po wypróbowaniu kilku domowych środków zaradczych (dłubanie w rurze szczoteczką do zębów, dmuchanie w otwór, ustna perswazja etc.) - sprowadziłem ślusarza.
Ślusarz był chudy, wysoki, z siwą szczeciną na twarzy, w okularach na ostrym nosie. Patrzył spode łba wielkiemi niebieskiemi oczyma, jakimś załzawionym wzrokiem. Wszedł do łazienki, pokręcił krany na wszystkie strony, stuknął młotkiem w rurę i powiedział:
- Ferszlus trzeba roztrajbować.
Szybka ta diagnoza zaimponowała mi wprawdzie, nie mrugnąłem jednak i zapytałem:
- A dlaczego?
Ślusarz był zaskoczony moją ciekawocią, ale po pierwszym odruchu zdziwienia, które wyraziło się w spojrzeniu sponad okularów, chrząknął i rzekł:
- Bo droselklapa tandetnie zblindowana i ryksztosuje.
- Aha, - powiedziałem - rozumiem! Więc gdyby droselklapa była w swoim czasie solidnie zablindowana, nie ryksztosowała by teraz i roztrajbowanie ferszlusu byłoby zbyteczne?
- Ano chyba. A teraz pufer trzeba lochować, czyli dać mu szprajc, żeby tender udychtować.
Trzy razy stuknąłem młotkiem w kran, pokiwałem głową i stwierdziłem:
- Nawet słychać.
Ślusarz spojrzał doć zdumiony:
- Co słychać?
- Słychać, że tender nie udychtowany. Ale przekonany jestem, że gdy pan mu da odpowiedni szprajc przez lochowanie pufra, to droselklapa zostanie zablindowana, nie będzie już więcej ryksztosować i, co za tym idzie ferszlus będzie roztrajbowany.
I zmierzyłem ślusarza zimnem, bezczelnem spojrzeniem. Moja fachowa wymowa oraz nonszalancja, z jaką sypałem zasłyszanemi poraz pierwszy w życiu terminami, zbiła z tropu ascetycznego ślusarza. Poczuł, że musi mi czem zaimponować.
- Ale teraz nie zrobię, bo holajzy nie zabrałem. A kosztować będzie reperacja - wyczekał chwilę, by zmiażdżyć mnie efektem ceny - kosztować będzie... 7 złotych 85 groszy.
- To niedużo, - odrzekłem spokojnie - myślałem, że co najmniej dwa razy tyle. Co się za tyczy holajzy, to doprawdy nie widzę potrzeby, aby pan miał fatygować się po nią do domu. Spróbujemy bez holajzy.
Ślusarz był blady i nienawidził mnie. Umiechnął się drwiąco i powiedział:
- Bez holajzy? Jak ja mam bez holajzy lochbajtel kryptować? Żeby trychter był na szoner robiony, to tak. Ale on jest krajcowany i we flanszy culajtungu nie ma, to na sam abszperwentyl nie zrobię.
- No wie pan, - zawołałem, rozkładając ręce - czegoś podobnego nie spodziewałem się po panu! Więc ten trychter według pana nie jest zrobiony na szoner? Ha, ha, ha! Pusty miech mnie bierze! Gdzież on na litoć Boga jest krajcowany?
- Jak to, gdzie? - warknął ślusarz - Przecież ma kajlę na uberlaufie!
Zarumieniłem się po uszy i szepnąłem wstydliwie:
- Rzeczywicie. Nie zauważyłem, że na uberlaufie jest kajla. W takim razie zwracam honor: bez holajzy ani rusz.
I poszedł po holajzę. Albowiem z powodu kajli na uberlaufie trychter rzeczywicie robiony był na szoner, nie za krajcowany, i bez holajzy w żaden sposób nie udałoby się zakryptować lochbajtel w celu udychtowania pufra i dania mu szprajcy przez lochowanie tendra, aby roztrajbować ferszlus, który źle działa, że droselklapę tandetnie zablindowano i teraz ryksztosuje.

Życzę wszystkim dobrze zablindowanej droselklapy aby nie ryksztosowała ;:306
By być szczęśliwym wystarczy zdać sobie z tego sprawę.
U Dareczka w domu: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=64606" onclick="window.open(this.href);return false;
Dareczka działeczka...... http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=66059" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21681
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Nie ma się z czego śmiać ... :(

Post »

KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Nie ma się z czego śmiać ... :(

Post »

Wczoraj, zamiast do klubu fitness, wpadłam na chwilę do jednego ze sklepów mojej ulubionej krakowskiej sieciówki.
W euforii ćwiczeń - wieszak w górę, wieszak w dół, nieopatrznie spytałam panią z obsługi:

Ja - Słyszałam, że w pobliżu jest inny sklep pod tą samą nazwą.
Pani - Nie wiem, spytam.

Sklepik jest mały, więc słyszałam całą rozmowę:

Pani - Gdzie jest w pobliżu nasz sklep ?
Pan bardziej doinformowany - Najbliższy sklep ma naszą nazwę, ale to jest franczyza.

Pani wraca do mnie i zadowolona informuje mnie --> To nie jest nasz sklep, nazwa ta sama, ale właścicielem jest pan "Franczyz" ...

Wróciłam do domu z wszelkimi możliwymi zakwasami mięśni rąk, nóg i brzucha :;230 :;230 :;230
Ale tak naprawdę to nie ma się z czego śmiać, bo ta pani z pewnością miała ukończone 18 lat ;:145 ;:145 ;:145


Ewelina - tą historyjką z życia wziętą chcę Cię zachęcić do powrotu i kontynuacji świetnego wątku !!
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Nie ma się z czego śmiać ... :(

Post »

W związku partnerskim ważne jest, żeby mężczyzna pomagał kobiecie ...

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8ea ... 8822e.html
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Nie ma się z czego śmiać ... :(

Post »

Piękne!
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Nie ma się z czego śmiać ... :(

Post »

"SŁUŻBA ZDROWIA

Usunięcie wyrostka robaczkowego okazało się konieczne. Wypełniłem odpowiednie formularze i wpisano mnie na listę oczekujących. Dwa lata zleciały jak z bicza trzasł (...)
Operacja udała się znakomicie. Sam lekarz naczelny pogratulował mi wyników.

- To był piękny zabieg, proszę pani - powiedział.

Zwróciłem mu uwagę, że jestem rodzaju męskiego. Sprawdził coś w papierach.

- Był pan, przed operacją. Przez pomyłkę skierowano pana na oddział eksperymentalny, obecnie jest pan kobietą. Zmiana płci to pionierska gałąź chirurgii, ale mamy doskonałe rezultaty, czego pani, pan ... jest dowodem.
- A co z wyrostkiem ? (...) I nie życzę sobie pozostać kobietą, proszę natychmiast skorygować nieporozumienie.
- Jest pan, pani ... trudnym pacjentem. No, dobrze. Co pani woli: najpierw męskość czy najpierw wyrostek robaczkowy ?
- To, co się da najszybciej.
- Proszę wypełnić podwójne formularze.

Czas mija szybko i następna operacja udała się równie dobrze jak poprzednia. Nowa nerka działa znakomicie, tylko że teraz miałem trzy: dwie swoje własne i jedną przeszczepioną. Na skutek pomyłki w programowaniu komputera skierowano mnie do niewłaściwej sali operacyjnej.
Gdy tylko przyszedłem do siebie, wypełniłem formularze w sprawie nerek, które dołączono do złożonych poprzednio.
Nie byłem już młodą dziewczyną, gdy otrzymałem zawiadomienie, że zwolniło się miejsce w szpitalu i przyszła moja kolej na operację nerek. Chodziło o usunięcie tylko jednej z nich, lecz znalazłem się na oddziale położniczym jako noworodek. Zaszła pomyłka w centralnej administracji służby zdrowia, ale rodzice nie protestowali. Byłem już dzieckiem odchowanym i odpadały im wydatki na moje wykształcenie, woleli więc uznać mnie za swoje. Co do mnie, miałem już dosyć wypełniania formularzy i pogodziłem się z losem.
Stosunki między mną a rodzicami układają się bardzo dobrze.
Jedynym zmartwieniem, jakie im sprawiam, jest mój wyrostek robaczkowy, który dokucza mi w dalszym ciągu.
Mają skierować mnie do szpitala celem operacji wyrostka robaczkowego.
Dobrze się składa, bo podejrzewam, że rodzice jednak woleliby mieć chłopczyka niż dziewczynkę"

S.M.
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Nie ma się z czego śmiać ... :(

Post »

* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Nie ma się z czego śmiać ... :(

Post »

Wszystko jasne ;:3

Bdanaia na pweynm anelgiksim uneriwstyecie wyzakały,
że nie ma znczeania, w jaikej kleojności napsziemy lietry wewnąwtrz wryazu,
blye tlkyo pirwesza i otstaina lreita błyy na soiwch mijsecach.
Rtszea mżoe być dolnwoie poszamiena, a mmio to będziemy w stniae
pczyrzetać tkest bez wikszęego prleobmu.
Diezje się tak dlteago, że nie cztaymy kżdaej z lteir odelndziie, ale wrayz jako cłoaść.

Eric Campbell
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
babuchna
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7487
Od: 7 maja 2009, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Nie ma się z czego śmiać ... :(

Post »

Super! ;:173

Choć (jako modek) od razu skromnie chciałabym poprosić,
by wyników powyższego badania, zbytnio tu jednak nie próbować. ;:306
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Nie ma się z czego śmiać ... :(

Post »

Obrazek Obrazek
Podoba mi się zwłaszcza pomysł z emerytem - jak jeszcze trochę popracuje , to na pewno będzie mnie stać na spędzenie emerytury na krecie :)
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Nie ma się z czego śmiać ... :(

Post »

" REFORMA EDUKACJI W POLSCE na przykładzie zadania z matematyki:

1950 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Wycięcie drzewa na to drewno kosztowało go 4/5 tej kwoty. Ile zarobił drwal?

1980 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Wycięcie drzewa na to drewno kosztowało go 4/5 tej kwoty - czyli 80 zł. Ile zarobił drwal?

2000 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Wycięcie drzewa na to drewno kosztowało go 4/5 tej kwoty, czyli 80 zł. Drwal zarobił 20 zł. Zakreśl liczbę 20.

2010 r. (tylko dla zainteresowanych)
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. W tym celu musiał wyciąć kilka starych drzew. Podzielcie się na grupy i odegrajcie krótkie przedstawienie, w którym postarajcie się przedstawić, jak w tej sytuacji czuły się biedne zwierzątka leśne i rośliny. Przekonajcie widza, jak bardzo niekorzystne dla środowiska jest wycinanie starych drzew.

2013 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Pokoloruj drwala."
............................................................................................................................

Komentować ? a po co . Idę pokolorować drwala ;:306
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2764
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Nie ma się z czego śmiać ... :(

Post »

Chwilami wbrew tytułowi tematu, uśmiałam się szczerze ;:306
Ileś lat temu zapisałam sobie ten tekst,,, prawie realny" ;:oj

Do pana Zdzicha Kwiatkowskiego, który od dłuższego czasu nie opłacał rachunków za gaz, przyszło upomnienie w dość ostrym tonie, podpisane przez kierownika działu windykacji Zakładu Gazowniczego.
Pan Zdzich wziął kartkę papieru, usiadł przy biurku i odpisał co następuje:

Szanowny Panie,

Pragnę Pana poinformować, iż raz na miesiąc gdy otrzymuję rentę, zbieram wszystkie rachunki dotyczące opłat za mieszkanie i resztę mediów. Wrzucam je do dużego dzbana, mieszam i losuję trzy, z którymi idę na pocztę i opłacam. Jeżeli pańska Instytucja pozwoli sobie choćby jeszcze raz przysłać do mnie list utrzymany w podobnym tonie, to jej faktury na rok zostaną wykluczone z loterii.

Z poważaniem
Zdzisław Kwiatkowski
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Nie ma się z czego śmiać ... :(

Post »

Życie kobiety dzieli się na trzy etapy :
etap 1. - działa na nerwy ojcu
etap 2. - działa na nerwy mężowi
etap 3. - działa na nerwy zięciowi

No , ja jestem właśnie na tym 3-cim etapie :;230
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Strefa kreatywnego RELAKSU - Zagadki, humor, podróże, psychologia”