Trance - neutralna muzyka dla koneserów

[patasko]

Witajcie. Postanowiłem założyć ten temat dlatego, że wyszukiwarka nic nie znalazła. Pierwsze takie już 100% utwory trance'owe powstały na początku tego wieku. Natomiast początki sięgają dużo wcześniej, bo początku lat 90'. Prekursorem był Wtedy bardzo znany Robert Miles, stworzył on utwór "Children", chyba KAAAŻDY rozpoznaje tą nutkę. Po bardzo udanym debiucie coraz więcej wykonawców starało się kierować tą melodią, tymi dźwiękami i bitem. Armin van buuren - Chyba tego pana nie muszę przedstawiać, Zadebiutował on w 1995 roku wydając "Blue Fear", utwór stał się hitem. A zmontował go w domu na syntezatorze Akai S-01. Co ciekawe, teraz ma olbrzymie studio. Od 2000 roku Co tydzień można usłyszeć w radiu "A state of trance", czyli dwugodzinny set z samymi nowościami, na których promuje różnych artystów.
Niewątpliwie od tamtego czasu ten gatunek bardzo wyewoluował. Lecz nie zatracił on głównego nurtu. Na youtube jest mnóstwo utworów, można porównać te z początku wieku i te teraz. Trance podzielony jest na podgatunki: uplifting, progressiwe, PSY/GOA (dla hardcorów), hard i jeszcze kilka mniej znanych.
Wiem, że starszych ludzi nie ma co tu zachęcać do słuchania, ale młodzi się skuszą W Holandii, kolebce trance'u na różnych eventach można spotkać nawet ludzi po 60 Najważniejsze, utwory zwykle trwają od 6 do 10 minut, czyli tak zwane Original mixy (nie mające nic wspólnego z komercją, odwrotnie do POPu...), trwające krócej nazywamy EDITami, używa się ich np. w kompilacjach płytowych (choć nie zawsze), później są wersje Radio. Czyli komercja pełną gębą Zwykle radiówki świadczą, że wykonawca potrzebuje pieniążków
A, i kupujemy, nie ściągamy pirata (choć nie zawsze :P)
Trance jest piękny, to nie jest muzyka, którą się słucha bo słucha, to jest muzyka w której docenimy piękno melodii i dźwięków, a także vocali (nie tylko o miłości), czyli neutralna muzyka dla każdego. Z resztą niżej podaję spis Posłuchajcie z pokorą, a nie od razu wyłączać.
Oto kilka propozycji, starałem się wybrać te najbardziej nawiązujące do tematu, niektórym zła jakość doskwiera , w necie szuka się w 320 kb/s jakby co :


Kyau & Albert - Always a fool (Original Mix) 2005 rok wydania, progressive.
Daniel Kandi - I found the way (Original Bangin' Mix) 2007, Kandi to mój mentor, uwielbiam gościa za ten piękny upliftowy styl. Co prawda miał chwile słabości, ale do dziś tworzy cuda.
Daniel Kandi pres. Timmus - Symphonica (Original Mix), 2010,uplift i prog, jest różnica? Jest! I to spora! Ta melodia powoduje u mnie takie ciary, że aż niemożliwe, piękne to
Aly & Fila feat. Sue McLaren - I Can Hear You (Beat Service Remix), 2010, prog, to jest takie cudo, że do dziś to jest dla mnie utwór w 1 dziesiątce, te dźwięki i ten tłusty beat, ten vocal Sue McLaren ! Miazga! Niewątpliwie 2010 rok był bardzo dobry dla trance'u.
Beat Service - Hide To Nothing (Original Mix), koniec 2009, prog, Beat Service to jeden z najbardziej lubianych przeze mnie artystów.

The Blizzard - Piercing The Fog (Original Mix), prog, to jest kawałek z 2012 roku, który tak mnie poruszył, że... normalnie nie wiem JEDEN Z NAJPIĘKNIEJSZYCH utworów w ogóle! Melodia, dźwięki tak umiejętnie wkręcone i zespolone z resztą, technika i oczywiście bass i wysokie cymbałki, które są znakiem szczególnym u Blizzardów. Beat cudownie obrobiony... Dźwięki, dźwięki, dźwięki!!! Magia!

EnMass ft. Cari Golden - So Please 2010 (Alexander Popov Remix), 2010, prog, Alexander Popov to Rosjanin, artysta z niepowtarzalnym stylem, takim smutnym, mrocznym - ale za to pięknym. Warto byście posłuchali całej płytoteki Alexandra!
Purple Stories & Static Blue - Seoni (Original Mix), 2013, prog, pierwszy ich utwór jaki ściągnąłem. Pozytywnie zaskoczył techniką i melodią.
Jorn van Deynhoven - Superfly (Original Mix), 2013, tego gościa zawsze będę podziwiał za jego podejcie do upliftingu.

To są niektóre sety A state of trance (ASOT) od Armina:

Armin van Buuren - A State Of Trance 599
Armin van Buuren - A State of Trance - Episode 388
Armin Van Buuren - A State of Trance Episode 605

Ogólnie polecam szczególnie tych artystów, którzy namieszali mi w głowie : D
Armin van Buuren
Ferry Corsten
Spark7
7Skies
Above & Beyond
Alex M.O.R.P.H
ATB
Bjorn Akesson
Cosmic Gate
DNS Project
Estiva
Giuseppe Ottaviani
Heatbeat
James Diamond
Luigi Lusini
Mark Otten
Matt Bukovski, Polak
A.R.D.I, Polak
Max Graham
Mike Foyle Piękny styl muzyki klasycznej
Myon & Shine54
Omnia
Rory gallagher
Sonic Element
Shogun

...I wiele, wiele innych, którzy są genialni w tym co robią Ogólnie to właśnie z tą muzyką spędzam najwięcej czasu. Bywa i cały dzień

Często będę w tym wątku pisał o genezie tego gatunku i ogólnie. Forumowicze i admini, doceńcie proszę te wypociny

[patasko]

Nie zapomniałem o tym wątku Lista aktualnie na topie:
Na Youtube często jeszcze nie ma Original mixów. Nie zwracajcie uwagi na jakieś gadanie, czy dwa słówka wypowiedziane przez kobietę, utwory te (większość) były ripowane (nagrane) z radia.

Mark Sixma - Requiem, rzadko pobieram takie "sztosy" (kosy, miazgi, masakry, masakratory, ryjące beret i mnóstwo innych określeń ). Mark Sixma początkowo nosił pseudo M6, dobrze się go słuchało pod tą postacią - M6- Opus Sectrum (Original Mix), (jakość do kitu ), 2009 rok, jeden z najlepszych utworów w ogóle, to moja subiektywna ocena.
10Stage - Guardian Angel (Thomas Datt Remix), tutaj chodzi głównie o remixera Thomas Datt, jest to polski artysta, często zaskakuje swoim stylem. Takim, że można nim wyfrunąć i poszybować w chmurach. Bardzo lubię jego produkcje.
A.R.D.I. & Allam - Nevermore (Original Mix), A.R.D.I, również jest polskim artystą. Na początku tworzył "masówki", czyli takie upliftowe zapychacze "na jedno kopyto", które się nudziły po jednym odsłuchu. Ale od pewnego czasu ciągle zaskakuje. Jego ostatni utwór słucham do dziś, ale ten z motywem gitary elektrycznej jest na prawdę godny gatunku uplifting. Coś czuję, że na długo zagości w odtwarzaczu.
Dennis Pedersen - Badittude (Original Mix), ściągnąłem, nie dlatego, że mi się podoba, ale chętnie słucham takich upliftowych klimatów od czasu mojego "nawrócenia". Na początku 2012 roku słuchałem już tylko progressive, ale pewien utór nakierował mnie z powrotem na uplifting
Estiva & Jeera Lert - Come Home (Original Mix), Estiva czasy świetności ma już daaawno za sobą. Od dwóch lat tworzy zwyczajne progresywne kawałki z jakimiś celebrytkami trance'owymi. A ściągnąłem tylko dlatego, że szanuję go, mam do niego sentyment za jego dawne cudowne utwory. Taki zapychacz świetnie się nadaje do podróży.
Majai - Slip Away (Elevation Remix), urywek z ASOTa, ściągnąłem ten utwór z powodu Elevation, kiedyś tworzył niesamowite produkcje, których nawet na youtube nie ma, ale to też jest niezłe. Aaa, ściągnąłem Elevation Dub mix - wersja Dub jest bez wokalu.
Alter Future - Own Way, no i to jest kosa! Już dawno nie słyszałem niczego w tym stylu, dobry progressive!

Słyszycie jaki ten typ muzyki potrafi mieć szerokie horyzonty?

[patasko]

Teraz mały spis definicji i kilka moim zdaniem genialnych utworów, dzięki którym można poczuć smutek i jednocześnie się szeroko uśmiechnąć

Original mix - utwór stworzony przez artystę/artystów, który jest traktowany jako prekursor dla innych wersji.
Club mix - jest to głównie utwór przekształcony na coś co bardziej prosi na parkiet
DUB mix - wersja utworu (np. original albo club) pozbawiona wokalu, sprawdza się to wtedy, gdy mamy po dziurki w nosie wycia jakiejś pseudowokalistki, ale oczywiście nie zawsze. Czasami może się podobać po prostu wersja bez vocalu.
Remix - utwór przekształcony prze innego artystę na swoje klimaty. Kawałek taki może zostać częściowo lub całkowicie wykonany od nowa. Jeżeli chodzi o utwór z vocalem, to melodia może zostać dowolnie zmieniowa, lecz vocal nie może być naruszony. Jeśli zaś zachce się zmienić jakiś utwór bez vocalu, to melodia musi pozostać ta sama (żeby przypominało oryginał).
Mush up - Dwa utwory złączone w jeden przez jakiegoś artystę. Najczęściej vocalny jest połączony z jakimś innym utworem. Czasami się to sprawdza! Choć często wychodzi po prostu kpina
Bootleg - zremixowany przez jakiegoś artystę trance'owy klasyk. Np, utwór wyszedł w 2005, a w 2013 ktoś go zremixuje.
Jeżeli chodzi o inne słówka, np Fix, Refil, Redub, rework, - to zazwyczaj chodzi o jakiś remix artysty, tylko sobie niepotrzebnie zmieniają nazwy...
Prosta filozofia

Czas za chwytające za serce utwory:

Nuera feat. Szen - Stuck (Original Mix), niekwestionowany mistrz porgressive, rok 2012, Posłuchajcie melodii, dźwięków krystalicznych niczym kryształ, tych z wierzchu i tych cichych subtelnych , tych efektów jak pogłos, czy echo. To jest Magiczne! A ten vocal? Po protu rewelacja! Niby proste słowa, ale technika jest nieziemska! Ten bass jest tak dobrze dobrany do jej głosu, że nie zachodzą na siebie w żadnym wypadku! (Okładka wiem co wam przypomina, ale to tylko liść )

Andy Blueman - Florescence (Emotions-Of-Epic Mix), 2009, to jest prawdziwy Emotional Mix, budzi emocje, te najgłębiej skrywane w środku nas. Wydaje się jakbyśmy oglądali film z happy endem, ale na tym polega Uplifting Emotional! Coś pięknego, melodia z połączeniem dźwięków natury!
Asbjorn Hegdahl - Up (Original Mix), takich pięknych i melodyjnych kawałków nigdy za mało. To jest kwintesencja tego, co budzi emocje. Nic tylko słuchać!
Simon O'Shine - Enthusiasm (Original Mix), takich artystów jak ten Polak należy promować, te pianino bardzo pasuje do klimatów Emotional, Polecam wpisać w Youtube Emotional Trance, Coś niesamowitego!

[patasko]

Wellenrausch - kolaboracja, producent pochodzi z Niemiec, a wokalista z Austrii. Tworzą stricte progresywne trance'owe kawałki. Czasami udział bierze tylko producent werbując jakąś wokalistkę

Oto ich moim zdaniem najlepsze utwory:

Wellenrausch - Everybody Loved (Original Mix), 2011

Wellenrausch - Million Miles To Run (Original Mix), 2012, utwór na prawdę dobrze wykonany, magia!

Wellenrausch - Personal Epos, 2011, cała ta otoczka progresywna potrafi rozluźnić i zapomnieć o problemach.

Wellenrausch - F.A.R. (Original Mix), wydany tydzień temu, tu się nie popisali, czuć tu popem... A to jest coś, co słuchacz trance omija z daleka.

Teraz ich remixy:
D-Mad feat. Emma Lock - Counting On Love (Wellenrausch Remix), 2012, jeden z najlepszych progresywów jaki kiedykolwiek słyszałem!

Addictive Glance - Sakura (Wellenrausch Remix), 2011

Lange & Audrey Gallagher - Our Way Home (Wellenrausch Remix), 2013, niezły remix Pewien komentujący dobrze stwierdził, Dark style

The Thrillseekers Ft Stine Grove - Everything (Wellenrausch Remix), 2012, podobny do tego poprzedniego utworu i widać nawiązanie do Stylu Aurosonic Ale o tych gościach napiszę nieco później

[patasko]

W tym poście będzie troszkę o Rosjanach

Alexander Popov, genialny kompozytor, jego stylu nikt nie potrafi naśladować, wielki szacun.

Aurosonic, ostatnio bardzo się poprawili.

Moonbeam, kompletnie nie podchodzi mi ich styl

Eximinds, stosunkowo nowy duet założony pod koniec 2010 roku, niczym niezwykłym się nie wyróżnia.

Bobina, Zbyt mocny styl jak dla mnie, ale niezłe są remixy jego utworów, jak np. Diamond Hell (Wezz Deval Remix), czy Invisible Touch (Ferry Corsten Remix).

Arty, młody chłopak ok. 20 lat teraz ma. Do 2010 Tworzył na prawdę dobre progresy. Później już było gorzej, ale nie tak źle, żebym nie słuchał jego twórczości

Yuri Kane, ten to dopiero ma rozmach, uwielbiam jego remix do The Blizzard & Omnia - My Inner Island.

Mark Sherry, Tworzy bardziej w podgatunku PSY/GOA, nic specjalnego.

D-Mad, w jego przypadku do gustu przypadły mi tylko remixy jego utworów

Broning, Na początku wydawał mi się wschodzącą gwiazdą. Wydali jego 3 pierwsze utwory, które zdobyły dużą popularność. Następne już były niestety nudnawe i z tego powodu trochę mi go żal.

Przedstawię teraz spis ich twórczości w losowej kolejności i według moich ustaleń

The Blizzard & Omnia - My Inner Island (Yuri Kane remix)

Faruk Sabanci - As Faces Fade (Alexander Popov Remix)

Mark Sherry - Phantasmic (Original Mix)

D-Mad - We Have It (Broning Remix)

Arty - Zara (Original Mix) - jeden z jego licznych utworów, Moonbeam feat. Avis Vox - Hate Is The Killer (Arty Remix), ciekawie podszedł do tematu.

Alexander Popov - When The Sun (Eximinds Remix)

Headstrong feat. Shelley Harland - Helpless (Aurosonic Progressive Mix), BARDZO PIĘKNY WOKAL Zrobili też inną wersję utworu - Headstrong feat. Shelley Harland - Helpless (Aurosonic Acoustic Mix), toż to piękny chill! Vocal, dźwięki i ta melodia, coś pięknego!

Bobina - Diamond Hell (Wezz Devall Remix) - z zeszłego roku, Bobina - Invisible Touch (Ferry Corsten Touch), ten z 2009. Klasyka jak się patrzy, a ile razy wałkowałem w kółko ten remix

Jedno mogę powiedzieć, ruski najwięcej remixują rusków

[patasko]

Dziś chciałbym przekazać twórczość producenta muzycznego, jakim jest Jorn van Deynhoven. Jorn pochodzi z Holandii, aktualnie mieszka w Niemczech. Swoją karierę rozpoczął w 2007 roku po wygraniu konkursu na remix "Dersperate Religion" od ATB. Ja osobiście cenię go za jego talent do produkcji utworów z podgatunku Uplifting. Chyba nie ma utworu od niego, który by nie zagościł na dłużej w moim odtwarzaczu Jest to jeden z najbardziej rozpoznawalnych producentów na świecie. Dzięki swojej renomie nie musi wydawać 2 utworów co miesiąc, żeby zaistnieć. Tego pana rozpozna każdy szanujący się słuchacz muzyki Trance. Zwróćcie uwagę, jak zmienia się jego styl od początku kariery.

Zapodaję jego utwory jak i remixy:

Jorn van Deynhoven - Superfly (Original Mix), 2013
Jorn van Deynhoven - Headliner (Original Mix), 2012 (bardzo oryginalny brakdown)
Full Tilt feat. Katrina Noorbergen - Letting Go (Jorn van Deynhoven Remix), 2012
[img=http://www.youtube.com/watch?v=U9z-pESrlmA]Dark Matters feat. Jess Morgan - The Real You (Jorn van Deynhoven Remix)[/img], 2012
Jorn van Deynhoven - Spotlight (Original Mix), 2011
Aly & Fila feat. Sue McLaren - Still (Jorn van Deynhoven Radio Mix), 2011
Henrik Christensen - New Life (Jorn van Deynhoven Remix), 2011, tu musicie wiedzieć, że ja uwielbiam takie breakdowny... Ten utwór należy do POZYTYWNYCH, dzięki niemu można się uśmiechnąć w najbardziej ponure dni...
Jorn van Deynhoven & Manuel Le Saux - Nardo (Jorn van Deynhoven Mix), 2010
Dash Berlin - Never Cry Again (Jorn van Deynhoven Remix), 2010, POZYTYWNY
Susana feat. Jorn van Deynhoven - Never Mine (Album Mix), 2010, niesamowity głoś Susany, niedługo dodam osobny post o niej. Ile ja się nasłuchałem tego utworu...

I jedziemy dalej...
Jorn Van Deynhoven & Temple One - Halo (Jorn Van Deynhoven Mix), 2010
RAM - RAMsterdam (Jorn van Deynhoven Remix), 2009, teraz słuchacie absolutnej KLASYKI, w światku trance, jeden z najbardziej popularnych i kultowych utworów, którego słuchałem seeetki razy, na prawdę.
Majai - Phoria (Jorn Van Deynhoven Dub Mix), 2008, to również bogata w dźwięki zeszłej dekady klasyka...
homas Bronzwaer - Collider (Jorn Van Deynhoven Remix), 2010 Bardzo dobry jest też pewien mushup, oto on: Thomas Bronzwaer & Jorn Van Deynhoven vs. Morgan Page - The Longest Collider (Matt Daniel Mashup)
Bobina ft Betsie Larkin - You Belong To Me (Jorn van Deynhoven Remix), 2010
Jorn van Deynhoven & Talla 2XLC - Avalon (Jorn van Deynhoven Mix), 2011, to jest bomba! Zwłaszcza bębny w breakdownie... Niesamowity efekt przy utworze jakości 320 kb/s ze słuchawkami AKG K402/K315!!!

To chyba wszystko, choć na pewno coś pominąłem

[sylwia75]

Patrik szacun dla twojej wiedzy w tym temacie Też jestem fanem tej muzyki-właśnie słucham sobie muzy z twoich linków
Kyau & Albert bardzo mi się spodobał
Mark Sixma - Requiem -niesamowity klimat

[byna]

To nie jest TRANS. Ale jest boskie.
Dead Can Dance - The Host of Seraphim
LISA GERRARD ??? DEAD CAN DANCE ??? LYRICS ???? ? ??
i trochę mniej mroczne klimaty:
Enya Album Amarantine

Pozdrowionka


......................
U Grażyny w ogrodzie

[patasko]

byna, bardzo prosiłbym o nie zamieszczanie lików do nie-traceowych utworów Do tego są inne tematy.

sylwia75, nie sądziłem, że ktoś jeszcze napisze w tym wątku Miło, że Ci się podoba Gratuluję i zapraszam ponownie