Muffinkowy balkon wiedźmy ;)
- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Muffinkowy balkon wiedźmy ;)
Fajnie Olu
U mnie słonko właśnie wyszło... rychło w czas
Może jutro będzie świeciło to na spacerek pójdę.
U mnie słonko właśnie wyszło... rychło w czas
Może jutro będzie świeciło to na spacerek pójdę.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Muffinkowy balkon wiedźmy ;)
Aguś pokaż balkonik czy coś już Ci rośnie? Pogoda powoli się gramoli, ale ciut cieplej i nawet na spacer można
Miłej i pogodnej niedzieli Aguniu
Miłej i pogodnej niedzieli Aguniu
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Muffinkowy balkon wiedźmy ;)
Agnieś bazylia już na pewno podrosła. Sprawdzi się na balkonie na pewno ale póki co to ja trzymam w domu blisko parapetu bo na parapecie mam pomidorki.
Znalazłam trochę rzeżuchy i wysiałam na spodku. Przyda się każda zieleninka.
A na pomidorki się skusisz
Koktajlowe dałyby radę bez problemu.
Znalazłam trochę rzeżuchy i wysiałam na spodku. Przyda się każda zieleninka.
A na pomidorki się skusisz
Koktajlowe dałyby radę bez problemu.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Muffinkowy balkon wiedźmy ;)
Aguś rośliny na balkonie i tak maja lepiej niż nasze w ogrodzie. Trochę bałaganu w domu narobisz, ale lepiej niektórym w cieple. Moja bazylia ma 20 cm wysokości i po trzy pary liści. Kilka wyniosłam do garażu, bo brakło parapetów, niestety padła z zimna. Ciepła dużo życzę.
- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Muffinkowy balkon wiedźmy ;)
Marysiu, na balkonie dalej pusto bo wszystkie donice w domu. Nie mam serca ich wystawiać.Może jutro...?
Elu, bazylia wykiełkowała prawie miesiąc temu i... nic... Co prawda nie zdechła ale i nie rośnie. Nawet prawdziwe listki się zatrzymały w rozwoju postaci kropek. Może ją odsiać? Tzn posiać znowu?
Pomidorki lubię ale przygłównej ulicy miasta wyrosną mi tylko dwie odmiany: ołowianki lub czarnobylki. Obydwie ciężkostrawne
Soniu, Tobie również pięknej pogody bo czy balkon czy ogród, nie uda się bez niej
A bałagan? Skoro jest na tyle bezczelny by robić się sam to niech się sam sprzątnie
Elu, bazylia wykiełkowała prawie miesiąc temu i... nic... Co prawda nie zdechła ale i nie rośnie. Nawet prawdziwe listki się zatrzymały w rozwoju postaci kropek. Może ją odsiać? Tzn posiać znowu?
Pomidorki lubię ale przygłównej ulicy miasta wyrosną mi tylko dwie odmiany: ołowianki lub czarnobylki. Obydwie ciężkostrawne
Soniu, Tobie również pięknej pogody bo czy balkon czy ogród, nie uda się bez niej
A bałagan? Skoro jest na tyle bezczelny by robić się sam to niech się sam sprzątnie
- AliceWhite
- 100p
- Posty: 105
- Od: 5 wrz 2013, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Casale Monferrato(AL) Italia
- Kontakt:
Re: Muffinkowy balkon wiedźmy ;)
Rośliny doniczkowe mają o tyle lepiej,ze można je zabrać do domu jak na balkonie jest zimno. Szkoda,ze bazylia ci się zatrzymała w rozwoju. Moja z 22 marca też słabo rosła ale zaczyna nadrabiać.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=100849" onclick="window.open(this.href);return false;
- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Muffinkowy balkon wiedźmy ;)
Myślę że potrzeba jej słonka i wiatru.
Dopóki nie padła, jestem dobrej myśli
Dopóki nie padła, jestem dobrej myśli
- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Muffinkowy balkon wiedźmy ;)
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Muffinkowy balkon wiedźmy ;)
Aguś, tylko spokój może nas uratować.
Czekajmy więc na cieplejsze dni, a roślinki nabiorą wigoru i większej chęci do życia.
Sporo doniczek przygotowałaś i z każdej wyglądają roślinki. Balkon zaszaleje, gdy wszystko zakwitnie.
Moje bazylie bardzo szybko rosły i już w zasadzie powinny mieszkać na działce, ale nie mogą, bo by im nóżki a może i główki zmarzły. Od jakichś dwóch tygodni stoją w miejscu i nic a nic im nie przybywa. Mieszkają w foliaczku na krytym balkonie prościutko na południe, ale widać jeszcze im niezbyt wygodnie. Zastanawiam się nad sprowadzeniem ich z powrotem na ciepły parapet.
Czekajmy więc na cieplejsze dni, a roślinki nabiorą wigoru i większej chęci do życia.
Sporo doniczek przygotowałaś i z każdej wyglądają roślinki. Balkon zaszaleje, gdy wszystko zakwitnie.
Moje bazylie bardzo szybko rosły i już w zasadzie powinny mieszkać na działce, ale nie mogą, bo by im nóżki a może i główki zmarzły. Od jakichś dwóch tygodni stoją w miejscu i nic a nic im nie przybywa. Mieszkają w foliaczku na krytym balkonie prościutko na południe, ale widać jeszcze im niezbyt wygodnie. Zastanawiam się nad sprowadzeniem ich z powrotem na ciepły parapet.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- AliceWhite
- 100p
- Posty: 105
- Od: 5 wrz 2013, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Casale Monferrato(AL) Italia
- Kontakt:
Re: Muffinkowy balkon wiedźmy ;)
Bazylia będzie miała dobrze na parapecie. Moja stoi na parapecie i rośnie sobie powoli ale widać postępy.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=100849" onclick="window.open(this.href);return false;
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Muffinkowy balkon wiedźmy ;)
Aguś ale wcześnie wstajesz! masz rację niebo o brzasku czasem jest ciekawsze niż o świcie! Rzadko, ale miałam okazje podziwiać. Muffinki szczęśliwe! widać, że lubią słonko...a kto go nie lubi
Nasza koleżanka Ela na wyspie lilie sadzi tylko w donice w obawie przed nornicami, bez przesady ale ma ich blisko 100, stoją koło balkonu i kwitną tak samo jak w gruncie, tylko musi je na zimę okrywać
Aguś jak się zrobi ciepło to balkon się zapełni i zazieleni! Miłego świętowania
Nasza koleżanka Ela na wyspie lilie sadzi tylko w donice w obawie przed nornicami, bez przesady ale ma ich blisko 100, stoją koło balkonu i kwitną tak samo jak w gruncie, tylko musi je na zimę okrywać
Aguś jak się zrobi ciepło to balkon się zapełni i zazieleni! Miłego świętowania
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Muffinkowy balkon wiedźmy ;)
Ja na pewno nie mówię, że lilie rosną tylko w ogrodzie, bo sama je w donicach uprawiam
A takiego słoneczka to tylko pozazdrościć - u mnie chmury i chmury...
A takiego słoneczka to tylko pozazdrościć - u mnie chmury i chmury...
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Muffinkowy balkon wiedźmy ;)
Lucynko, u mnie będzie chyba cieplej niż u Ciebie Także z tą bazylią trzeba by ostrożnie, może nawet faktycznie do domu? U mnie w mieszkaniu jest taka mała, ale chyba nie z powodu zimna
AliceWhite, podlewasz ją czymś?A może to kwestia ziemi i nasion?
Marysiu, często wstaję o czwartej ale wczoraj wstałam o trzeciej. Taka praca. Boję się że część roślin przekwitnie mi w domu
kupiłam małe petunie i zamierzam dobrać bratków i miniaturowych dalii by zapełnić dziury.
Wiśnio, słonko mamy ale zimno. Teraz 7 stopni. Jeśli się ociepli to wyniosę doniczki na balkon na trochę.
Wiem że im bardziej na zachód tym pogoda gorsza... musimy czekać i jak to mówi Lucynka "tylko spokój nas uratuje"
AliceWhite, podlewasz ją czymś?A może to kwestia ziemi i nasion?
Marysiu, często wstaję o czwartej ale wczoraj wstałam o trzeciej. Taka praca. Boję się że część roślin przekwitnie mi w domu
kupiłam małe petunie i zamierzam dobrać bratków i miniaturowych dalii by zapełnić dziury.
Wiśnio, słonko mamy ale zimno. Teraz 7 stopni. Jeśli się ociepli to wyniosę doniczki na balkon na trochę.
Wiem że im bardziej na zachód tym pogoda gorsza... musimy czekać i jak to mówi Lucynka "tylko spokój nas uratuje"