Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
- galaxy
- 500p
- Posty: 810
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Potraktowana jak wszystkie sadzonki hoyowe, na pewno nie zalana bo już dawno wypraktykowałam, że najlepiej ukorzeniają się kiedy podłoże jest wilgotne nie mokre, za to w szklarni ciepło i wilgoć. Ta się ukorzeniła i o....
Na pocieszenie kupiłam sobie w Auchan cebule różnych cudnych roślin : Eucomis, Amarine i krynkę paskowaną
Na pocieszenie kupiłam sobie w Auchan cebule różnych cudnych roślin : Eucomis, Amarine i krynkę paskowaną
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
- Motylica100
- 200p
- Posty: 232
- Od: 14 mar 2010, o 14:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Ja podobnie miałam pęd hoji bez liścia (złamał się już po ukorzenieniu) i niestety ten pęd padł.
Dobrze, że poprawiłaś sobie humor ;)
Dobrze, że poprawiłaś sobie humor ;)
Pozdrawiam Iza
Moje roślinki - zapraszam
Moje roślinki - zapraszam
- galaxy
- 500p
- Posty: 810
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
- galaxy
- 500p
- Posty: 810
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Ciekawy kształt ma ta nolina, oby reanimacja się powiodła
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- galaxy
- 500p
- Posty: 810
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Nolina karniak w kącie, Jasper blink szaleje powtarza na tych samych penduclach, tamto kwitnienie było słabe, teraz szykuje coś chyba fajniejszego
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Re: Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Ooo, będzie się działo. Aż nie sposób policzyć tych penducli.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
O ja cię a czy mocno pachnie?
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- galaxy
- 500p
- Posty: 810
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Na razie nic nie pachnie, poczekam aż się rozwiną
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Cudo, szczęka opadła Zginiesz w tych zapachach
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Re: Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Jeżeli chodzi o hoje, to ja też bardzo obawiam się zapachów. Trzeba przyznać, że pięknie zapączkowana.
- galaxy
- 500p
- Posty: 810
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Ciekawe czy ona będzie pachniała, bo zimowe kwitnienie było bezzapachowe.
Czekam na zapach zwykłej belli taaaa to cudnie pachnie ))))
Czekam na zapach zwykłej belli taaaa to cudnie pachnie ))))
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Re: Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Niektóre hoje pachną tylko wieczorem i w nocy, a inne nie pachną wcale lub tak znikomo, że trzeba wetknąć nos w baldaszek. To carnosy głównie 'smrodzą' tak intensywnie, że trzeba uciekać. Miałam kiedyś carnosę, która kwitła jak nawiedzona, i wiem, że niektórym się to w głowie nie mieści, bo przecież każdy kwiatek wyczekany, ale większość kwiatów obrywaliśmy, bo żyć się nie dało z nią w jednym pomieszczeniu.