Fikusy, kamelia i parę innych
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3962
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Fikusy, kamelia i parę innych
Ale zakupy Świetnie wyglądają.
Ukorzeniam 3 sadzonki beniaminków. Już jeden zielony wykazuje, że coś z niego będzie ;)
Ukorzeniam 3 sadzonki beniaminków. Już jeden zielony wykazuje, że coś z niego będzie ;)
Pozdrawiam - Justyna
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Fikusy, kamelia i parę innych
Basiu, ależ oczywiście. Cieszę się, że spodobał Ci się mój ogródek.
Henryku, Adenium wystawiam na razie tylko na 2 godzinki na zewnątrz. Jak się zahartują, to zostaną na dłużej. Na razie chyba są zadowolone, bo na wyścigi zaczynają puszczać nowe listki. Ale masz ogromnie dużo racji, trzeba uważać na to zdradliwe słońce. Jak się z 5 stopni zrobiło nagle 30, to idzie zwariować, roślinkom też nie jest łatwo. Przedwczoraj przypaliło mi Azalie, te domowe. Niby były stopniowo przyzwyczajane do słońca, zaczynałam od cienistego miejsca, powoli przesuwając je w stronę bardziej słonecznego stanowiska, ale przy tej patelni, która się zrobiła niestety nie dały sobie rady. Rozwiesiłam już nad nimi siatkę cieniującą, fikusy też pod nią stoją i na razie w najgorętszym momencie dnia mają swój prywatny półcień. Mam tylko nadzieję, że Azalie się pozbierają.
Justynko, dziękuję. A pewnie będzie, będzie coś z fikuśnych. Szykuj zatem doniczki.
A tu mój na pewno ostatni zakup w tym roku (no, może przedostatni... ), bo inaczej zbankrutuję. Ale - ponoć szczęście jest niemożliwe do wyceny, nie? Przyszły do mnie przedwczoraj kaktusy od Henryka, któremu ogromnie dziękuję za przysłanie takich pięknych maluszków i za wszystkie rady odnośnie zajmowania się nimi. Mam nadzieję, że dobrze wybrałam im doniczki, i że będą zdrowo rosły. I kwitły! (za rok, za rok, ja wiem).
Ci, co mi wróżyli kaktusy, mogą teraz z czystym sumieniem powiedzieć "a nie mówiłam/em".
Tylny rząd od lewej:
- Gymnocalycium quehlianum
- Echinopsis hybr. Maya /Gräser 354/
- Mediolobivia pygmaea var. colorea WR 660 Abra de Same, near Iscayachi, Tarija, Bolivia
Z przodu od lewej:
- Echinopsis ancistrophora WR 237 Campo Quiano
- Gymnocalycium mihanovichii fa.
- Mediolobivia sp.
- Aylostera albipilosa
Henryku, Adenium wystawiam na razie tylko na 2 godzinki na zewnątrz. Jak się zahartują, to zostaną na dłużej. Na razie chyba są zadowolone, bo na wyścigi zaczynają puszczać nowe listki. Ale masz ogromnie dużo racji, trzeba uważać na to zdradliwe słońce. Jak się z 5 stopni zrobiło nagle 30, to idzie zwariować, roślinkom też nie jest łatwo. Przedwczoraj przypaliło mi Azalie, te domowe. Niby były stopniowo przyzwyczajane do słońca, zaczynałam od cienistego miejsca, powoli przesuwając je w stronę bardziej słonecznego stanowiska, ale przy tej patelni, która się zrobiła niestety nie dały sobie rady. Rozwiesiłam już nad nimi siatkę cieniującą, fikusy też pod nią stoją i na razie w najgorętszym momencie dnia mają swój prywatny półcień. Mam tylko nadzieję, że Azalie się pozbierają.
Justynko, dziękuję. A pewnie będzie, będzie coś z fikuśnych. Szykuj zatem doniczki.
A tu mój na pewno ostatni zakup w tym roku (no, może przedostatni... ), bo inaczej zbankrutuję. Ale - ponoć szczęście jest niemożliwe do wyceny, nie? Przyszły do mnie przedwczoraj kaktusy od Henryka, któremu ogromnie dziękuję za przysłanie takich pięknych maluszków i za wszystkie rady odnośnie zajmowania się nimi. Mam nadzieję, że dobrze wybrałam im doniczki, i że będą zdrowo rosły. I kwitły! (za rok, za rok, ja wiem).
Ci, co mi wróżyli kaktusy, mogą teraz z czystym sumieniem powiedzieć "a nie mówiłam/em".
Tylny rząd od lewej:
- Gymnocalycium quehlianum
- Echinopsis hybr. Maya /Gräser 354/
- Mediolobivia pygmaea var. colorea WR 660 Abra de Same, near Iscayachi, Tarija, Bolivia
Z przodu od lewej:
- Echinopsis ancistrophora WR 237 Campo Quiano
- Gymnocalycium mihanovichii fa.
- Mediolobivia sp.
- Aylostera albipilosa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Fikusy, kamelia i parę innych
No, proszę, takie cuda
A co do ostatniego zakupu.... pamiętaj, jaka jest zasada: po każdym ostatnim zakupie musi być jeszcze jeden
A co do ostatniego zakupu.... pamiętaj, jaka jest zasada: po każdym ostatnim zakupie musi być jeszcze jeden
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20122
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Fikusy, kamelia i parę innych
Początek kolekcji kaktusowej doskonały. Teraz tylko wystarczy sprowadzać następne i następne i będzie jeszcze piękniej...
Dlaczego piszesz o kwiatach dopiero za rok? Jestem pewny, że pokażesz nam kwiaty kaktusowe już w tym sezonie.
Dlaczego piszesz o kwiatach dopiero za rok? Jestem pewny, że pokażesz nam kwiaty kaktusowe już w tym sezonie.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Fikusy, kamelia i parę innych
Ja nie mówiłam. Ja wiedziałam
Chociaż po pierwszym poście z nowinkami już trochę się obawiałam, że w sałaciarstwo pójdziesz, ale na szczęście Dobry Duszek tego forum czuwa.
Chociaż po pierwszym poście z nowinkami już trochę się obawiałam, że w sałaciarstwo pójdziesz, ale na szczęście Dobry Duszek tego forum czuwa.
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Fikusy, kamelia i parę innych
Moniko, ja wiem. To mnie pociesza. Choć zakupy cudne, to pewnie jeszcze niejedno cudo będzie kusić.
Henryku, te "następne i następne" to nie w tym roku. Najpierw sprawdzę jak sobie radzę z kaktusami, jak z zimowaniem i jak się będą mieć przyszłą wiosną. A potem... Potem zobaczymy. Co do kwitnień, to pamiętam, że Gymno powinno zakwitnąć w tym sezonie, ale reszta pewnie w przyszłym, tak jak pisałeś. Czy dotyczyło to tylko Echinopsisa?
Basiu, no mówiłaś.
Lucy, no i widzisz. Wszystko jest. Teraz tylko muszę to wszystko upchnąć na parapetach po sezonie werandowym. Jeszcze nie wiem jak, ale mam czas, coś wymyśle. Nadal pracuję nad tym, żeby mój kochany Mąż zrobił mi półkę w oknie.
A dzisiaj nie będzie moich roślinek, za to zapraszam na krótką fotorelację z Arboretum w Bolestraszycach. Miejsce jest absolutnie bajeczne. Zresztą co będę pisać. Pokażę.
Henryku, te "następne i następne" to nie w tym roku. Najpierw sprawdzę jak sobie radzę z kaktusami, jak z zimowaniem i jak się będą mieć przyszłą wiosną. A potem... Potem zobaczymy. Co do kwitnień, to pamiętam, że Gymno powinno zakwitnąć w tym sezonie, ale reszta pewnie w przyszłym, tak jak pisałeś. Czy dotyczyło to tylko Echinopsisa?
Basiu, no mówiłaś.
Lucy, no i widzisz. Wszystko jest. Teraz tylko muszę to wszystko upchnąć na parapetach po sezonie werandowym. Jeszcze nie wiem jak, ale mam czas, coś wymyśle. Nadal pracuję nad tym, żeby mój kochany Mąż zrobił mi półkę w oknie.
A dzisiaj nie będzie moich roślinek, za to zapraszam na krótką fotorelację z Arboretum w Bolestraszycach. Miejsce jest absolutnie bajeczne. Zresztą co będę pisać. Pokażę.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Fikusy, kamelia i parę innych
- z tak małymi sadzonkami Adenium podpowiem, bardzo, bardzo uważaj w tak słoneczne dni jak były w miniony piątek, sobotę i niedzielę. Dobrze "zahartuj" - przyzwyczaj sadzonki do przebywania na słońcu. Ja moje siedmioletnie i pięcioletnie Adenium na szczęście przeniosłem z obudowanego balkonu do wewnątrz, bo byłaby na 100% tragedia. Ty widzę masz możliwość wystawienia roślin na "zielona trawkę" - to jest duży plus, zawsze wiaterek jakiś się "znajdzie" i ochłodzi, ale tak jak napisałem wyżej, uważaj bo słońce wyjątkowo zdradliwe w tegoroczny maj.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20122
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Fikusy, kamelia i parę innych
Co za widoki!
Warto obejrzeć, chociażby tylko na zdjęciach.
Co do kaktusów to myślę, że przy prawidłowej pielęgnacji w sezonie i odpowiednim zimowaniu na przyszły rok nie zakwitną tylko najmniejsze. Na resztę możesz liczyć.
Gymnokalicjum jest niezawodne, ono kwitnie zawsze!
Warto obejrzeć, chociażby tylko na zdjęciach.
Co do kaktusów to myślę, że przy prawidłowej pielęgnacji w sezonie i odpowiednim zimowaniu na przyszły rok nie zakwitną tylko najmniejsze. Na resztę możesz liczyć.
Gymnokalicjum jest niezawodne, ono kwitnie zawsze!
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Fikusy, kamelia i parę innych
Henryku, to cieszę się tym bardziej w takim razie i czekam na kwiatuszki. A Bolestraszyce są wspaniałe, rośnie tam mnóstwo ciekawych roślin, można by tam co tydzień jeździć, pewnie co innego kwitnie... Szkoda, że nie mam tego "za płotem", tylko wyprawę trzeba organizować.
Mieczysławie, dziękuję za cenne rady. Zgodzę się, że słońce jest wyjątkowo zdradliwe w tym roku. Zresztą moje Azalie już to odchorowały, właśnie w piątek przypaliło im listki, mimo, że je niby wcześniej "hartowałam" i mimo tego, że stoją w półcieniu. Ale dołożyłam im siatkę cieniującą i jak na razie więcej strat nie ma. Uważam więc jak najbardziej, maluchy na razie spędzają na zewnątrz maksymalnie 2 godziny. Myślałam o tym, żeby je zraszać (tak jak inne moje roślinki domowe), ale nie wiem, czy im to będzie pasować. Dlatego na razie po prostu funduję im krótki pobyt na słońcu i obserwuję. Jednak chyba im nie jest źle. Pierwszy malec wypuścił nawet jakiś boczny odrost.
Mieczysławie, dziękuję za cenne rady. Zgodzę się, że słońce jest wyjątkowo zdradliwe w tym roku. Zresztą moje Azalie już to odchorowały, właśnie w piątek przypaliło im listki, mimo, że je niby wcześniej "hartowałam" i mimo tego, że stoją w półcieniu. Ale dołożyłam im siatkę cieniującą i jak na razie więcej strat nie ma. Uważam więc jak najbardziej, maluchy na razie spędzają na zewnątrz maksymalnie 2 godziny. Myślałam o tym, żeby je zraszać (tak jak inne moje roślinki domowe), ale nie wiem, czy im to będzie pasować. Dlatego na razie po prostu funduję im krótki pobyt na słońcu i obserwuję. Jednak chyba im nie jest źle. Pierwszy malec wypuścił nawet jakiś boczny odrost.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Fikusy, kamelia i parę innych
Ależ urocze te maluchy trzymam kciuki aby dobrze przyzwyczaiły się do słoneczka i zdrowo rosły no i gratuluję nowych nabytków, piękne, zdrowe rośliny
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Re: Fikusy, kamelia i parę innych
Joasiu, z wielką przyjemnością zaglądam do Ciebie ukradkiem.
Na forum jest niewiele wątków (osób), które mają coś do przekazania. U większości to zdjęcia jednej rośliny w stu ujęciach, jakby stojąc nieruchomo na każdej fotce wyglądała inaczej.
U Ciebie jest magicznie, interesująco, ciekawie. Stworzyłaś bajkowy świat fikusów. Jesteś inspiracją dla ludzików takich jak ja, że można z niewielkiej rośliny (i niewielkiej powierzchni w domu) można wyczarować coś tak cudownego.
Pozdrawiam ciepło i czekam na ciąg dalszy
Na forum jest niewiele wątków (osób), które mają coś do przekazania. U większości to zdjęcia jednej rośliny w stu ujęciach, jakby stojąc nieruchomo na każdej fotce wyglądała inaczej.
U Ciebie jest magicznie, interesująco, ciekawie. Stworzyłaś bajkowy świat fikusów. Jesteś inspiracją dla ludzików takich jak ja, że można z niewielkiej rośliny (i niewielkiej powierzchni w domu) można wyczarować coś tak cudownego.
Pozdrawiam ciepło i czekam na ciąg dalszy
- cokolwiek
- 500p
- Posty: 743
- Od: 7 wrz 2016, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Fikusy, kamelia i parę innych
I tak trzymać Zasada pierwsza klasa Zapamiętam i będę stosowaćwisnia897 pisze:. pamiętaj, jaka jest zasada: po każdym ostatnim zakupie musi być jeszcze jeden
Pozdrawiam! Basia w krainie kaktusów