Zielonych Historii cz. 3
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Zielonych Historii cz. 3
Jestem jestem i nadrabiam kochana.
- Kasia1007
- 500p
- Posty: 738
- Od: 19 maja 2012, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zielonych Historii cz. 3
Ewo
Super kolekcja sansewierii Sansevierię trifasciata 'Silver Flame' pierwszy raz w życiu widzę... Rzeczywiście niesamowite ma listki
Pozdrawiam, K.
Super kolekcja sansewierii Sansevierię trifasciata 'Silver Flame' pierwszy raz w życiu widzę... Rzeczywiście niesamowite ma listki
Pozdrawiam, K.
Re: Zielonych Historii cz. 3
Nie wiedziałam, że masz tak ogromną kolekcję sansewierek Jestem po wrażeniem
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zielonych Historii cz. 3
Kasiu - strasznie mi miło czytać tak miłe słowa
Mam nadzieję, że dzisiejsze fotki też sprawią Ci frajdę
Monika - widziałam, fajna jest
Karolinko - dziękuję za miłą wizytkę
Kasiulka - cieszę się, że nadrabiasz
Kasia1007 - witam Cię bardzo, bardzo ciepło
Dziękuję za komplementy, które oczywiście pupilce przekażę
Iza - miło mi Cię gościć
Sansewierek parę mam, ale jest jeszcze sporo odmian.
A do pokazania z mojej kolekcji zostało mi jeszcze tylko 14
Żeby nie było nudy, i żeby nie było tylko zielono
dzisiaj pochwalę się moimi najnajnajukochańszymi doniczkowcami,
których parę udało mi się zgromadzić.
Oto moja szczęśliwa '13' przecudnych krotonów
1 - Codiaeum variegatum 'Eleanor Roosevelt'
Rośnie żwawo, ale jakoś po niej wzrostu powalającego nie widać,
bo stoi na parapecie i odległość między listkami jest bardzo mała.
2 - Codiaeum variegatum 'Franklin Roosevelt'
Jeden z najmniejszych krotonków.
Rośnie bez problemu, chociaż bardzo wolno.
3 - Codiaeum variegatum 'Sunny Star'
Również nie należy do dużych, ale rośnie ładnie.
4 - Codiaeum variegatum 'Gold Dust'
Lubię go za śliczne, żółte listki, średniej wielkości.
5 - Codiaeum variegatum ' Petra'
Mam do niego ogromny sentyment, bo to mój pierwszy kroton w tej kolekcji.
Pięknie rośnie - wybarwia się, nie zrzuca jakoś liści, bezproblemowy.
6 - Codiaeum variegatum 'Florida Select'
Kolorystycznie troszkę podobny, ale tylko troszkę do poprzedniego.
Średniej wielkości, ładnie rośnie, chociaż zgubił parę dolnych listków.
7 - Codiaeum variegatum 'Mammy'
Ta małpa, którą strasznie lubię, zrzuciła sporo liści.
Ale za to młodych listków przybywa, w miarę rośnie.
Nie wiem czemu liście, które na początku były żółtopomarańczowe,
wybarwiły się na dość ciemny kolor, z lekkim, czerwonym akcentem.
8 - Codiaeum variegatum 'Red Mammy'
Ten również, jak kolega spod '7' pogubił się, i stracił parę listków.
Ale za to wypuścił odrost ...
Miałam zamiar go oderwać, ale jakoś mi żal.
No i również jak kolega wybarwił liście prawie na czarno,
a czerwonych akcentów ma jeszcze mniej niż poprzedni !!
Jakby tego było mało, to jeszcze strzelił jakimś dziwnym,
mega-wielkim liściem, który jest prawie trzykrotnie większy od reszty !!
9 - Codiaeum variegatum 'Excelent'
To jest największy z krotonów, liście są w pięknym,
intensywnym, ciemnym kolorze zielonym, z lekko czerwonym unerwieniem.
Długo stał i nie chciał rosnąć, ale w końcu ruszył i jest kilka nowych listków !!
10 - Codiaeum variegatum 'Magnificent'
Długo się adaptował, chyba ze 3 miesiące stał w bezruchu,
ale w końcu również i on ruszył z nowymi listkami !!
Chyba będzie duży.
11 - Codiaeum variegatum 'Tamara'
Nie była to na początku moja ulubiona kolorystyka,
zdecydowanie różni się od reszty kolorowych 'papug', ale już ją lubię.
Troszkę się aklimatyzowała, ale już wypuszcza kolejne piętro listków.
12 - Codiaeum variegatum 'Zanzibar'
Prawie półtora miesiąca po przyjeździe z ciepłych krajów,
przestał wreszcie oscentacyjnie zrzucać listki !!
Na szczęście, bo została 1/3 tego, co było.
Uwielbiam go, więc cierpliwie czekałam, kiedy miną mu fochy,
i czekam cierpliwie jak nabierze ciałka.
13 - Codiaeum variegatum 'Mrs Iceton'
Na koniec szczęśliwy trzynasty numerek w mojej kolekcji,
którego naprawdę dość długo namierzałam, ale już jest !!
Nie wiem jak bardzo jest fochowaty, bo mam go raptem od 3 tygodni.
Śliczny jest !!
To póki co z krotonami kończę
Oczywiście dopóki nie znajdę kolejnej odmiany
Ale znalezienie nowego krotona graniczy czasem z cudem
Pozdrawiam wekendowo i bardzo kolorowo, bo krotonowo
Mam nadzieję, że dzisiejsze fotki też sprawią Ci frajdę
Monika - widziałam, fajna jest
Karolinko - dziękuję za miłą wizytkę
Kasiulka - cieszę się, że nadrabiasz
Kasia1007 - witam Cię bardzo, bardzo ciepło
Dziękuję za komplementy, które oczywiście pupilce przekażę
Iza - miło mi Cię gościć
Sansewierek parę mam, ale jest jeszcze sporo odmian.
A do pokazania z mojej kolekcji zostało mi jeszcze tylko 14
Żeby nie było nudy, i żeby nie było tylko zielono
dzisiaj pochwalę się moimi najnajnajukochańszymi doniczkowcami,
których parę udało mi się zgromadzić.
Oto moja szczęśliwa '13' przecudnych krotonów
1 - Codiaeum variegatum 'Eleanor Roosevelt'
Rośnie żwawo, ale jakoś po niej wzrostu powalającego nie widać,
bo stoi na parapecie i odległość między listkami jest bardzo mała.
2 - Codiaeum variegatum 'Franklin Roosevelt'
Jeden z najmniejszych krotonków.
Rośnie bez problemu, chociaż bardzo wolno.
3 - Codiaeum variegatum 'Sunny Star'
Również nie należy do dużych, ale rośnie ładnie.
4 - Codiaeum variegatum 'Gold Dust'
Lubię go za śliczne, żółte listki, średniej wielkości.
5 - Codiaeum variegatum ' Petra'
Mam do niego ogromny sentyment, bo to mój pierwszy kroton w tej kolekcji.
Pięknie rośnie - wybarwia się, nie zrzuca jakoś liści, bezproblemowy.
6 - Codiaeum variegatum 'Florida Select'
Kolorystycznie troszkę podobny, ale tylko troszkę do poprzedniego.
Średniej wielkości, ładnie rośnie, chociaż zgubił parę dolnych listków.
7 - Codiaeum variegatum 'Mammy'
Ta małpa, którą strasznie lubię, zrzuciła sporo liści.
Ale za to młodych listków przybywa, w miarę rośnie.
Nie wiem czemu liście, które na początku były żółtopomarańczowe,
wybarwiły się na dość ciemny kolor, z lekkim, czerwonym akcentem.
8 - Codiaeum variegatum 'Red Mammy'
Ten również, jak kolega spod '7' pogubił się, i stracił parę listków.
Ale za to wypuścił odrost ...
Miałam zamiar go oderwać, ale jakoś mi żal.
No i również jak kolega wybarwił liście prawie na czarno,
a czerwonych akcentów ma jeszcze mniej niż poprzedni !!
Jakby tego było mało, to jeszcze strzelił jakimś dziwnym,
mega-wielkim liściem, który jest prawie trzykrotnie większy od reszty !!
9 - Codiaeum variegatum 'Excelent'
To jest największy z krotonów, liście są w pięknym,
intensywnym, ciemnym kolorze zielonym, z lekko czerwonym unerwieniem.
Długo stał i nie chciał rosnąć, ale w końcu ruszył i jest kilka nowych listków !!
10 - Codiaeum variegatum 'Magnificent'
Długo się adaptował, chyba ze 3 miesiące stał w bezruchu,
ale w końcu również i on ruszył z nowymi listkami !!
Chyba będzie duży.
11 - Codiaeum variegatum 'Tamara'
Nie była to na początku moja ulubiona kolorystyka,
zdecydowanie różni się od reszty kolorowych 'papug', ale już ją lubię.
Troszkę się aklimatyzowała, ale już wypuszcza kolejne piętro listków.
12 - Codiaeum variegatum 'Zanzibar'
Prawie półtora miesiąca po przyjeździe z ciepłych krajów,
przestał wreszcie oscentacyjnie zrzucać listki !!
Na szczęście, bo została 1/3 tego, co było.
Uwielbiam go, więc cierpliwie czekałam, kiedy miną mu fochy,
i czekam cierpliwie jak nabierze ciałka.
13 - Codiaeum variegatum 'Mrs Iceton'
Na koniec szczęśliwy trzynasty numerek w mojej kolekcji,
którego naprawdę dość długo namierzałam, ale już jest !!
Nie wiem jak bardzo jest fochowaty, bo mam go raptem od 3 tygodni.
Śliczny jest !!
To póki co z krotonami kończę
Oczywiście dopóki nie znajdę kolejnej odmiany
Ale znalezienie nowego krotona graniczy czasem z cudem
Pozdrawiam wekendowo i bardzo kolorowo, bo krotonowo
Pozdrawiam i zapraszam
- koniczynka2014
- 1000p
- Posty: 1006
- Od: 12 kwie 2014, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zielonych Historii cz. 3
No jesteś niesamowita z tymi kolekcjami
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=75337
Moje parapety http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75505
Pozdrawiam Dorota
Moje parapety http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75505
Pozdrawiam Dorota
- Paulinaaa
- 1000p
- Posty: 1134
- Od: 9 sty 2013, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Zielonych Historii cz. 3
Śliczna kolekcja
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zielonych Historii cz. 3
Dorotko - dzięki
Tak łatwiej mi pokazywać roślinki - kolekcjami,
przynajmniej nie pogubię się w pojedynczych fotkach
Paulina - dziękuję bardzo
Długo nad nią pracowałam, bo zdobycie nowego krotona to
Teraz mam święty spokój - zdobyłam to, co kocham, i tylko patrzę jak rosną
Tak łatwiej mi pokazywać roślinki - kolekcjami,
przynajmniej nie pogubię się w pojedynczych fotkach
Paulina - dziękuję bardzo
Długo nad nią pracowałam, bo zdobycie nowego krotona to
Teraz mam święty spokój - zdobyłam to, co kocham, i tylko patrzę jak rosną
Pozdrawiam i zapraszam
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielonych Historii cz. 3
Nie możesz tak żyć bez celu To może teraz... kaktusy? Niektóre też trudno zdobyć, a jeszcze trudniej utrzymać, więc wyzwanie godne uwagi.
Dzisiejszy pokaz super, a the best jest Mummy Taki sobie myślę, że po lecie ta Twoja ferajna już będzie zajmowała jednak sporo miejsca.
Dzisiejszy pokaz super, a the best jest Mummy Taki sobie myślę, że po lecie ta Twoja ferajna już będzie zajmowała jednak sporo miejsca.
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zielonych Historii cz. 3
Lucy - dzięki
Masz rację, w życiu najgorsza jest ... monotonia
Dlatego przemyślę Twoją propozycję, to mogę Ci obiecać !!
Na szczęście krotony nie mają tempa wzrostu trawy, więc spoko
A jakby co, jakbyśmy za bardzo obrośli w krotony
to wtedy - i tylko wtedy przeniosę się z bloku do domu
Masz rację, w życiu najgorsza jest ... monotonia
Dlatego przemyślę Twoją propozycję, to mogę Ci obiecać !!
Na szczęście krotony nie mają tempa wzrostu trawy, więc spoko
A jakby co, jakbyśmy za bardzo obrośli w krotony
to wtedy - i tylko wtedy przeniosę się z bloku do domu
Pozdrawiam i zapraszam
- Kasia1007
- 500p
- Posty: 738
- Od: 19 maja 2012, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zielonych Historii cz. 3
Ewciu
Kolejna niezwykła kolekcja... Wszystkie Twoje krotony bardzo mi się podobają
Uwielbiam roślinki o ciekawych listkach i kolorach
'Tamara' od razu mnie zauroczyła, 'Zanzibar' i 'Mammy' prześliczne
Kolejna niezwykła kolekcja... Wszystkie Twoje krotony bardzo mi się podobają
Uwielbiam roślinki o ciekawych listkach i kolorach
'Tamara' od razu mnie zauroczyła, 'Zanzibar' i 'Mammy' prześliczne
Re: Zielonych Historii cz. 3
Ależ piękną kolekcję zgromadziłaś . Skoro szczęśliwa 13, to wolałaś wczoraj nie pokazywać . Masz duszę kolekcjonera, jak nic kaktusy będą następne, Lucy ma rację, chyba że zaczniesz zbierać znaczki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Zielonych Historii cz. 3
Krotony na szóstkę
Oj, już się nie mogę doczekać aż zaczniesz zbierać kaktusy Tylko nie czekaj następne dwa lata, żeby nam je pokazać, jak to było z crassulami
Oj, już się nie mogę doczekać aż zaczniesz zbierać kaktusy Tylko nie czekaj następne dwa lata, żeby nam je pokazać, jak to było z crassulami
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielonych Historii cz. 3
Jak zwykle na szarym końcu...wątek ma dwie strony, a ja się dopiero witam
O...Zaczęłaś sansiewieriami.
U Ciebie - obłędna kolekcja tych roślin. Pojęcia nie miałam, że sansiewierie nie lubią duże ilości słońca.
A ja myślałam, że one to sukulenty i potrzebują południowych parapetów. Na takowych - moje sansiewierie kiedyś rosły i kwitły chętnie.
Pięknie nowinka "szablowa" się prezentuje. Na pewno będzie jej dobrze u Ciebie.
I dziękuję za spotkanie i plotki
O! I już kolejna grupa kolekcjonerskich roślin. Krotony - to nie moja bajka.
Ale tak ciekawie o nich Piszesz, że aż Zachęcasz do ich nabywania i stawiania na parapetach.
Pełen profesjonalizm, wiedza i praktyka
O...Zaczęłaś sansiewieriami.
U Ciebie - obłędna kolekcja tych roślin. Pojęcia nie miałam, że sansiewierie nie lubią duże ilości słońca.
A ja myślałam, że one to sukulenty i potrzebują południowych parapetów. Na takowych - moje sansiewierie kiedyś rosły i kwitły chętnie.
Pięknie nowinka "szablowa" się prezentuje. Na pewno będzie jej dobrze u Ciebie.
I dziękuję za spotkanie i plotki
O! I już kolejna grupa kolekcjonerskich roślin. Krotony - to nie moja bajka.
Ale tak ciekawie o nich Piszesz, że aż Zachęcasz do ich nabywania i stawiania na parapetach.
Pełen profesjonalizm, wiedza i praktyka