Zielonych Historii cz. 3

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

Kasiulek - dziękuję ;:196


Kolejna moja miłość, której jestem wierna już prawie, hmmm ...
prawie 30 lat :lol: chociaż dopiero od niedawna mam innego,
niż najpospolitszego z najpospolitszych skrzydłokwiatka ;:167


1 - Spathiphyllum wallisii
No właśnie ta odmiana jest ze mną najdłużej,
i wcale mi się do tej pory jeszcze nie znudziła :lol:
Pięknie rośnie, rozsadzane i rozdawane x razy, regularnie kwitnie.
Jedyne zastrzeżenie - niestety kwiaty nie pachną.

Obrazek


2 - Spathiphyllum 'Chopin'
Mniejsza wersja poprzedniego.
Ten kwitnie bardzo obficie, chociaż też nie pachnie.

Obrazek


3 - Spathiphyllum 'Domino' / 'Gemini' - nr 1
Ta odmiana to ta właściwa, czyli z pomiętymi listkami.
Niezbyt szybko, ale rośnie.
W ciągu półtora roku zakwitła mi tylko raz, ale za to kwiat pięknie pachniał !!

Obrazek


4 - Spathiphyllum 'Domino' / 'Gemini' - nr 2
Ta odmiana z kolei jest jakaś dziwna, i nie wiem czemu.
Listki w kolorystyce są takie, jak powinny być,
ale nie są odpowiednio wymięte, tylko jakby ... wyprasowane :;230
Dokładnie takie, jak u S. wallisii.
Do maratończyków to on nie należy ...
Stoi w miejscu kilka miesięcy, ale za to zakwitł - kwiatek nie pachnie.

Obrazek


No i wreszcie, po ponad pół roku ;:223 pojawił się nowy listek !!

Obrazek


5 - Spathiphyllum 'Sweet Picasso'
Kolejny rekordzista z powalającym tempem wzrostu ;:223
W ciągu ponad pół roku wypuścił ... aż 2 listki,
w tym ostatnio całego białego, który pewnie zaraz padnie.
Ale na razie go nie ścinam - niech sobie sam radzi.
W naturze też nikt im ani starych kwiatów, ani białych listków nie obcina :lol:

Obrazek


6 - Spathiphyllum 'Mauna Loa'
Mój ukochany, skrzydłokwiatowy wielkolud ;:167
Mam go od blisko 8 lat, i z jednej małej szczepki
udało mi się zagospodarować 5 doniczek :lol:
Zawsze zostawiam sobie dwie ... na wszelki wypadek :;230
Ostatnio przesadzałam olbrzymy, i chyba po tej traumie doszły do siebie.

Modelka pierwsza :lol:

Obrazek


I modelka druga, która ledwo zipie - tak mi daje znać,
że o niej zapomniałam, i że chce pić - w lekkim zwisie :oops:

Obrazek


Ale chyba się do tego przyzwyczaiła i jej to nie przeszkadza,
bo jak co parę miesięcy, chociaż omdlała :;230 to wypuszcza kolejny kwiat !!
Jej kwiaty pięknie i bardzo intensywnie pachną.

Obrazek


I moje dwie skrzydłokwiatkowe nowinki ;:138


7 - Spathiphyllum cochlearispathum
Dokupiłam koleżankę olbrzymkę dwóm poprzednim :lol:
Naprawdę wielkolud - najdłuższy do tej pory liść,
a ponoć mogą być jeszcze większe, ma blisko 45 cm długości !!
Kwiat jest prawie wielkości średniego liścia, i cudnie i intensywnie pachnie !!

Obrazek


No i najwyraźniej towarzystwo 'Mauna Loa' mu odpowiada,
bo już u mnie wypuścił jeden listek, który ładnie się rozwija,
a w drodze już drugi - jeszcze pięknie wywinięty jak ucho od dzbanka :;230
Przyznam, że takiego tempa wzrostu się nie spodziewałam !!
Wniosek - ważne jest dobre źródło zakupu.

Obrazek


8 - Spathiphyllum 'Silver Cupido'
Tą nowość mam raptem od 2 tygodni, ale zapowiada się całkiem udana współpraca.
Jeden z moich ulubionych skrzydłokwiatków - śliczne listki w zielono-srebrne paseczki !!

Obrazek

Obrazek

Obrazek


To tyle, jeżeli chodzi o Spathiphyllum :lol:
Ale ostatniego słowa jeszcze nie powiedziałam :;230
Pozdrawiam wakacyjnie, choć jeszcze czerwcowo ;:3
Pozdrawiam i zapraszam
halinkab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 787
Od: 15 maja 2015, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

Jakie masz piękne skrzydłokwiaty ;:138 Ja mam tylko jeden w tej chwili w fazie pączka. Nie znam odmiany jak zamieszczę zdjęcie kwitnącego może mi rozpoznasz :wink: Byłam przekonana, że nie pachnie, ale w pewnym czasie w trakcie kwitnienia zaczął pachnieć Trwało to może ze 2 dni, ale zapach poczułam. Był bardzo piękny i delikatny ;:108
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

A mnie skrzydłokwiaty akurat nie idą zbyt dobrze.. Mam jednego, którego utrzymuję przy życiu tylko siłą woli chyba :oops:
A Twoje takie piękne ;:oj
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3962
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

Piękne skrzydłokwiaty, takiego olbrzyma nr 6i7, tez bym chciała mieć u siebie? - gdzie je kupujesz?
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

Piękne roślinki, wielkość kwiatów Spathiphyllum cochlearispathum rzeczywiście imponująca ;:oj . I bardzo cieszy mnie fakt, że kwiaty Spathiphyllum 'Mauna Loa' pachną :D . Jeżeli chodzi o zapach, to jest on wyczuwalny po wetknięciu nosa w kwiaty, czy na znaczną odległość?
x-F-7
---
Posty: 10509
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

Piękna kolekcja skrzydłokwiatów- a czy ty te gemini trzymasz w miejscu gdzie mają sporo światła i słonka? jak je podlewasz- bo jak piszesz powoli rosną u ciebie- u mnie wręcz przeciwnie rosną dość szybko i często chętnie kwitną :wit
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

Halinko - bardzo Ci dziękuję :lol:
Z tym zapachem to właśnie różnie bywa.
Ta sama odmiana w jednej doniczce będzie pachniała, a w drugiej nie.
Ale obydwie moje duże odmiany ładnie pachną,
choć zdecydowanie mocniej ten nowy.
A co to znaczy, że masz skrzydłokwiatka w fazie pączka ?
Listek pączkuje czy raczej kwiat :lol:

Monika - one według mnie łatwe są w obsłudze :lol:
No może troszkę więcej zachodu wymagają te większe,
bo zanim je poobserwujesz, jakich warunków potrzebują,
to może trochę wody w Wiśle upłynąć :lol:
I dziękuję za skrzydłokwiatkowe komplementy :lol:

Justynko - dziękuję :lol:
Akurat 'Mauna Loa' to prezent z dalekiego kraju :lol:
Natomiast tego ostatniego giganta kupiłam na wyprzedaży roślin w krakowskim OB.

Basiu - no to się cieszę, że Ty się cieszysz :lol:
Zapach kwiatu tego olbrzymka do subtelnych nie należy.
On u mnie, jak część innych skrzydłokwiatów, stoi w sypialni.
Jak wieczorem wchodzę, to od drzwi czuć wyraźny zapach.
W porównaniu do innych jest naprawdę bardzo intensywny.
I widzę, że chociaż już zielenieje, to nadal pachnie !!
'Mauna Loa' też ma wyraźnie wyczuwalny zapach,
ale jak kwiat przekwita i zaczyna zielenieć, to traci zapach.

Pati - dziękuję :lol:
No chyba lepszej miejscówki to 'Domino' mieć nie mogły,
bo stały tuż przy dużym oknie balkonowym wschodnim.
Stały, bo straciłam cierpliwość i przestawiłam je trochę dalej od okna,
w podobnej odległości jak stoi 'Mauna Loa', która rośnie super.
A podlewam je dopiero jak ziemia lekko przeschnie,
dokładnie tak jak inne skrzydłokwiaty.
Pozdrawiam i zapraszam
nieulozona-tak
500p
500p
Posty: 829
Od: 3 gru 2014, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

Ewuś pokazujesz kolejne cudeńka :wit
Fajnie, że kwitną u Ciebie, ja mam jednego, ale nie wiem co mam z nim zrobić aby zakwitł ;:124
Wallisii - ładny olbrzymek :)
Chopin - taki delikatny, chyba tą odmianę właśnie mam :)
Sweet picasso - jak nazwa wskazuje - słodki :) szkoda, że nie ma więcej tych białych listeczków.
Silver cupido chyba spodobał mi się najbardziej. Świetne ma te listeczki, takie metaliczne :)
Pozdrawiam ciepło :D
Kasia :)
zapraszam
Te co powodują uśmiech
halinkab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 787
Od: 15 maja 2015, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

Oj Ewuś znów będę cieszyć się kwiatkiem oczywiście ;:112 Jak bardziej rozkwitnie to zaprezentuje jegomościa :wit
Awatar użytkownika
Mondfa
500p
500p
Posty: 825
Od: 21 mar 2016, o 09:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

Jaka kolekcja skrzydłokwiatów :shock: ja do tej pory znałam gemini, ten zwykły i mini a tu takie zaskoczenie ;:oj piękne są i jakie mają błyszczące liście. Musisz mieć czyste powietrze w domu skoro tyle ich masz :wink:
Wielu ludzi nigdy nie łączy się ze swoimi prawdziwymi talentami i nigdy nie dowiaduje się, do osiągnięcia czego tak naprawdę są zdolni./Ken Robinson
Ogródkowo
Doniczkowo
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

U Ciebie doniczkowe też ślicznie rosną ,kwitną ;:138
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

Kasiu - dziękuję ;:196
'Silver Cupido' też należy do moich ulubionych !!
Co do kwitnienia - ile odrostów ma Twój pupilek ?
Bo one kwitną co parę miesięcy na jednym odroście,
więc dobrze by było, jakby w doniczce było kilka roślinek.
Będą częściej i gęściej kwiatki :lol:
I proponuję Ci, zasilaj je nawozem do pomidorów.
Poza tym, że są ładne liście, to całkiem dobrze kwitną :lol:
Halinko - to czekam na pokaz ;:138

Monika - dziękuję ;:196
Właśnie z premedytacją część skrzydłokwiatów ustawiłam w sypialni,
razem zresztą ze sporą kolekcją sansewierii.
Skrzydłokwiaty oczyszczają nam powietrze, a sansewierie uwalniają nocą tlen :lol:


Bardzo dziękuję za przemiłe wizytki ;:196
A w podziękowaniu za nie, dzisiaj mały skok w bok :;230
Chciałam pokazać ostatecznie i definitywnie przemeblowany jeden z balkonów.
Mój ulubiony tropikalny balkon, gdzie siedzą sobie i wygrzewają się w ;:3
tillandsie, sukulenty, a do towarzystwa dołączyły od ubiegłego roku papirusy i cibory,
razem z dwoma morwami - czarną i białą, które jakimś cudem samodzielnie,
bez mojego wsparcia, przezimowały na balkonie :lol:

Obrazek

Obrazek


Muszę przyznać, że takich spektakularnych efektów u papirusów,
jak po dwumiesięcznym pobycie w ubiegłym sezonie na balkonie, to się nie spodziewałam !!
Nie dość, że ruszyły ze wzrostem, i po długim przestoju powiększyła się konkretnie
ilość parasolek, to jeszcze parasolki zwiększyły swoje rozmiary co najmniej dwukrotnie !!
Jakby tego było mało ... zaczęły kwitnąć :lol:
Najstarszego papirusa mam od blisko 10 lat.
I poza tym, że dość słabo rósł, to nigdy przez te 10 lat nie kwitł !!

Obrazek

Obrazek


I na koniec najnowszy wyczyn mojego staruszka :lol:
Pomiędzy kwiatkami, na kilku parasolkach znalazłam ostatnio młode odrosty.
Rozmnaża się bez mojego czynnego udziału :;230
Jednak warunki zewnętrzne czynią cuda.
Odrostów jest mnóstwo.
Czy taką parasolkę mogę wsadzić do ziemi, macie takie doświadczenia ?

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam ciepło i już prawie wekendowo ;:136
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

Najpierw zobaczyłam balkon i już (znów) zaczęłam zazdrościć :D , potem przeczytałam, że to jest 'jeden z balkonów', no że też nie ma sprawiedliwości na tym świecie :lol: .
Pięknie roślinki się prezentują, dla papirusów takie warunki to chyba raj.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”