Zielonych Historii cz. 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 804
- Od: 15 maja 2015, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Zielonych Historii cz. 3
Ewko jak zwykle ciekawie u Ciebie. U mnie skrzydłokwiat również nie próżnuje. Co do innych kwiatów to u Ciebie wszystko śliczne i zadbane. Również życzę Ci tak owocnego kolejnego roku
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Zielonych Historii cz. 3
Ewuniu , niech Ci w NOWYM ROKU dopisuje zdrówko i pięknie rosną Twoje cudne roślinki
Re: Zielonych Historii cz. 3
Dobry wieczór, Ewo! Przejrzałem wszystkie trzy części wątku w minionych tygodniach o Twoich roślinach, zanim się zarejestrowałem. Są godne podziwu. Przyznam szczerze, że miałem początkowo w tym ukryty cel: wyżebrać od Ciebie szczepki syngonium. Sam mam tylko odmianę Syngonium 'White Butterfly'. Walczę z wciornastkiem i powoli, jak się wydaje, wygrywam tę walkę. Szkoda, że straciłaś te rośliny, bo poluję zwłaszcza na trzy odmiany: jednolicie różową, brązową i biało-zieloną
Życie na zielono: viewtopic.php?f=36&t=104217
Re: Zielonych Historii cz. 3
Ewka wszystkiego dobrego w Nowym Roku
i oby wiosna przyszła jak najszybciej
i oby wiosna przyszła jak najszybciej
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zielonych Historii cz. 3
Witam Forumowiczów w nowym, dla nas na bank szczęśliwym,
zarówno pod względem wzrostu naszych pupili, ich kwitnień,
jak i (czy raczej najbardziej) pod względem ... nowych nabytków 2017 roku
Dziękuję pięknie za przemiłe wizytki i życzenia
Basiu - dziękuję bardzo
No nie ma wyjścia musimy mieć baaardzo pojemne,
żeby te wszystkie nasze zielone miłości ogarnąć
Kasiulek - dziękuję, dziękuję
Halina - dziękuję pięknie
Karolinko - dziękuję Ci bardzo
Karoloukh - cieszę się bardzo, że poświęciłeś tyyyle czasu na wszystkie wątki.
Dziękuję za miłe słowa !!
Życzę wygranej walki, a raczej wojny z tym dziadostwem
A zdradzisz mi czym je pacyfikujesz ?
Co do syngonium to faktycznie, prawie nie go mam.
Ze względu na brak miejsca, i większą miłość do innych zieleninek - wyjechały do innego domku
Mam jedynie dwa niedobitki, które rosną dość marnie.
Ale pewnie dlatego, że są dosadzone do Monstery adansonii, i nie są z tego zadowolone
Ja się chyba i ich pozbędę, więc jakby co, to się przypomnij na wiosnę ...
Bebeluch - dziękuję za życzenia !!
Ja też z niecierpliwością, z nogi na nogę - byle do wiosny
Mój nowy rok zaczął się oczywiście ... nietypowo.
W oczekiwaniu na kwitnienie jednej takiej ślicznotki, która ciągle jeszcze
cała w pączkach, przy zimowym, czyli baaardzo rzadkim podlewaniu innych,
w buszu całej reszty, przegapiłabym jak nic takie piękne kwitnienie
Aglaonema 'Pink Valentine' - to jej drugie kwitnienie w tym roku
A przegapić bardzo łatwo, bo nie dość, że ... busz to i kwiatuszek maleńki.
Ale nie ma co marudzić, i trzeba maleństwo pochwalić, że chciało mu się zakwitnąć zimą
Ten zimowy kwiatuszek to jej drugie kwitnienie w tym roku.
Pierwszy kwiat miała w czerwcu, i chociaż słonka było więcej, był niewiele większy od aktualnego ...
Jeszcze raz dziękuję za życzenia, i ode mnie również wszystkiego naj, naj, naj
zarówno pod względem wzrostu naszych pupili, ich kwitnień,
jak i (czy raczej najbardziej) pod względem ... nowych nabytków 2017 roku
Dziękuję pięknie za przemiłe wizytki i życzenia
Basiu - dziękuję bardzo
No nie ma wyjścia musimy mieć baaardzo pojemne,
żeby te wszystkie nasze zielone miłości ogarnąć
Kasiulek - dziękuję, dziękuję
Halina - dziękuję pięknie
Karolinko - dziękuję Ci bardzo
Karoloukh - cieszę się bardzo, że poświęciłeś tyyyle czasu na wszystkie wątki.
Dziękuję za miłe słowa !!
Życzę wygranej walki, a raczej wojny z tym dziadostwem
A zdradzisz mi czym je pacyfikujesz ?
Co do syngonium to faktycznie, prawie nie go mam.
Ze względu na brak miejsca, i większą miłość do innych zieleninek - wyjechały do innego domku
Mam jedynie dwa niedobitki, które rosną dość marnie.
Ale pewnie dlatego, że są dosadzone do Monstery adansonii, i nie są z tego zadowolone
Ja się chyba i ich pozbędę, więc jakby co, to się przypomnij na wiosnę ...
Bebeluch - dziękuję za życzenia !!
Ja też z niecierpliwością, z nogi na nogę - byle do wiosny
Mój nowy rok zaczął się oczywiście ... nietypowo.
W oczekiwaniu na kwitnienie jednej takiej ślicznotki, która ciągle jeszcze
cała w pączkach, przy zimowym, czyli baaardzo rzadkim podlewaniu innych,
w buszu całej reszty, przegapiłabym jak nic takie piękne kwitnienie
Aglaonema 'Pink Valentine' - to jej drugie kwitnienie w tym roku
A przegapić bardzo łatwo, bo nie dość, że ... busz to i kwiatuszek maleńki.
Ale nie ma co marudzić, i trzeba maleństwo pochwalić, że chciało mu się zakwitnąć zimą
Ten zimowy kwiatuszek to jej drugie kwitnienie w tym roku.
Pierwszy kwiat miała w czerwcu, i chociaż słonka było więcej, był niewiele większy od aktualnego ...
Jeszcze raz dziękuję za życzenia, i ode mnie również wszystkiego naj, naj, naj
Pozdrawiam i zapraszam
Re: Zielonych Historii cz. 3
Muszę przyznać, że z coraz większym zainteresowaniem przyglądam się tym Twoim pstrokatym aglaonemom. Jestem wyjątkowo ( a może właśnie typowo dla tego miejsca) nieodporna na wirusy. Do głowy by mi nie przyszło, że kupię sobie kolorową aglaonemę, a tak się stało . Oczywiście nie udało mi się rozszyfrować, co to za jedna, ale jestem mocno zaniepokojona zaistniałym stanem rzeczy . Mam nadzieję, że na jednej poprzestanę, bo niedługo zabraknie dla mnie miejsca w domu. A kto jest temu winien . I jakby tego było mało, Ty dzisiaj pokazujesz kolejną ślicznotkę. Z kwiatuszkiem, czy bez - jest piękna .
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Zielonych Historii cz. 3
Ewa!
Twoja aglonema oprócz tego, że kwitnie jest w doskonałej kondycji! Gdzie stoi? Na parapecie?
Twoja aglonema oprócz tego, że kwitnie jest w doskonałej kondycji! Gdzie stoi? Na parapecie?
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zielonych Historii cz. 3
Basiu - normalnie miód na moje serce, że i Ty dałaś się ponieść aglaonemom
I wcale nie czuję się winna z tego powodu
Muszę przyznać, że jeżeli chodzi o zielone miłości, to jestem coraz mniej sentymentalna ...
Jak się zakochuję w jakiejś nowej grupie, to momentalnie odkochuję się z innej
Dzięki temu zawsze jest miejsce na nowości
Dziękuję za miłe słowa
Iwona - dziękuję !!
Parapety okupują krotony
Natomiast kolorowe aglaonemy stoją około 1 metr od okna balkonowego zachodniego,
a zielone jeszcze dalej - i też mi jedna z zielonych kwitła, bodajże 'Cutlass'.
Słyszałam, że ponoć wszystkim roślinom, które są dekoracyjne ze względu na liście,
typu krotony czy też właśnie aglaonemy, powinno się od razu odcinać kwiaty, bo to osłabia wzrost.
Krotony u mnie jeszcze nie kwitły, ale aglaonemy tak.
I nie widzę żadnej różnicy we wzroście z tymi, które kwitnień nie miały.
Może poza jedną rzeczą - te kwitnące, zaraz po uschnięciu kwiatka, wypuściły nowe odrosty z ziemi ...
Dlatego ja kwiaty zostawiam, zwłaszcza, że przecież w naturze też nikt ich nie obrywa
A propos naturalnych warunków - dla porównania z powyższym, domowym egzemplarzem, roślinka,
którą sfotografowałam podczas ubiegłorocznych wakacji w Tajlandii - chyba ta sama hybryda, albo bardzo podobna.
Kwiaty owszem, są ciut większe, ale jeżeli chodzi o liście, to domowy nie ma się czego wstydzić
I wcale nie czuję się winna z tego powodu
Muszę przyznać, że jeżeli chodzi o zielone miłości, to jestem coraz mniej sentymentalna ...
Jak się zakochuję w jakiejś nowej grupie, to momentalnie odkochuję się z innej
Dzięki temu zawsze jest miejsce na nowości
Dziękuję za miłe słowa
Iwona - dziękuję !!
Parapety okupują krotony
Natomiast kolorowe aglaonemy stoją około 1 metr od okna balkonowego zachodniego,
a zielone jeszcze dalej - i też mi jedna z zielonych kwitła, bodajże 'Cutlass'.
Słyszałam, że ponoć wszystkim roślinom, które są dekoracyjne ze względu na liście,
typu krotony czy też właśnie aglaonemy, powinno się od razu odcinać kwiaty, bo to osłabia wzrost.
Krotony u mnie jeszcze nie kwitły, ale aglaonemy tak.
I nie widzę żadnej różnicy we wzroście z tymi, które kwitnień nie miały.
Może poza jedną rzeczą - te kwitnące, zaraz po uschnięciu kwiatka, wypuściły nowe odrosty z ziemi ...
Dlatego ja kwiaty zostawiam, zwłaszcza, że przecież w naturze też nikt ich nie obrywa
A propos naturalnych warunków - dla porównania z powyższym, domowym egzemplarzem, roślinka,
którą sfotografowałam podczas ubiegłorocznych wakacji w Tajlandii - chyba ta sama hybryda, albo bardzo podobna.
Kwiaty owszem, są ciut większe, ale jeżeli chodzi o liście, to domowy nie ma się czego wstydzić
Pozdrawiam i zapraszam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Zielonych Historii cz. 3
Ale chyba w oplątwach się nie odkochałaś, co?
Aglaonemy no śliczne są, chociaż ja póki co się nie biorę za tę grupę roślin Wyglądają na dość spore, a ja miejsca już nie mam
Aglaonemy no śliczne są, chociaż ja póki co się nie biorę za tę grupę roślin Wyglądają na dość spore, a ja miejsca już nie mam
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielonych Historii cz. 3
Rzeczywiście niewielki ten "kwiatek", szczególnie biorąc pod uwagę wielkość całej rośliny Niektórzy obrywają.
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Zielonych Historii cz. 3
A ja też nie obrywam. Nigdy się nic nie działo. Kwiatostan dość szybko przekwita i tez ucinam.
Faktycznie Ewa, Twoja aglonema jest bardzo ładnie wybarwiona. Wcale nie gorzej od tajskiej.
Faktycznie Ewa, Twoja aglonema jest bardzo ładnie wybarwiona. Wcale nie gorzej od tajskiej.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Zielonych Historii cz. 3
Powiedziałabym, że wręcz przeciwnie, liście Twojej rośliny są piękne i zadbane.Kwiaty owszem, są ciut większe, ale jeżeli chodzi o liście, to domowy nie ma się czego wstydzić
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Zielonych Historii cz. 3
Jak dla mnie to te kwitnienia są niesamowite, że tak Ci to wszystko pięknie wychodzi
Podobnie z wybarwieniami, no ślicznie.
Podobnie z wybarwieniami, no ślicznie.