Doniczkowe Barbry13
- nusia
- 1000p
- Posty: 1042
- Od: 3 mar 2007, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnyśląsk
Re: Doniczkowe Barbry13
Prześliczne kwiatuchy,jeszcze piękniejsze zdjęcia.
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Doniczkowe Barbry13
O jaka kwitnąca piłeczka.
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4200
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Doniczkowe Barbry13
Picasso równie pięknie aż pozazdrościć no i liczna i bardzo sympatyczna kolekcja sukulentów
Pozdrawiam i życzę miłego odpoczynku
Pozdrawiam i życzę miłego odpoczynku
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Doniczkowe Barbry13
No właśnie już tyle razy próbowałam, a tu księcia ani widu ani słychu. Chyba trzeba się jednak na żaby przerzucićbarbra13 pisze:Lucy, to Ty jeszcze nie ... ? Natychmiast to sprawdź
Tym bardziej, że już się pobudziły, niejedną już widziałam na własne oczy. Ostatnio bidosie musiały się gdzieś pochować, bo mróz na świecie. Niedługo zaczną się piękne ciepłe noce z żabimi koncertami
No ale wracając do hippeastrum - już wiadomo, co to za niespodzianka? Bo sama jestem ciekawa
-
- 500p
- Posty: 700
- Od: 18 wrz 2013, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Doniczkowe Barbry13
Basiu podziwiam Twoje hippeastrum, tak pięknie Ci kwitnie.
Mój Red Royal w tym roku chyba się na mnie pogniewał, bo nie zakwitł. Wypuścił tylko długie liście.
Czy po trzech latach zrobił sobie odpoczynek od kwitnienia? Cebula jest ładna, zdrowa. Liście zielone bez plam. Ciekawe czy jeszcze kiedyś zakwitnie.
Mój Red Royal w tym roku chyba się na mnie pogniewał, bo nie zakwitł. Wypuścił tylko długie liście.
Czy po trzech latach zrobił sobie odpoczynek od kwitnienia? Cebula jest ładna, zdrowa. Liście zielone bez plam. Ciekawe czy jeszcze kiedyś zakwitnie.
Pozdrawiam, Marysia
moje doniczkowe
moje doniczkowe
Re: Doniczkowe Barbry13
Kasiu nieułożona-tak, dziękuję . Z tą różnorodnością, to jest trochę tak: .
Nusia dzięki , staram się, ale mam ograniczone możliwości
Joasiu, ta piłeczka to za mną chodziła, a raczej chyba toczyła się od wielu lat, mam ją trzeci rok dopiero.
Arku, dziękuję Ci bardzo, cieszę się, że zaglądasz do mnie.
Marysiu, dzięki , może Twoje hippeastrum jeszcze nie powiedziało ostatniego słowa w tym sezonie. To, że najpierw są liście, to jeszcze nie znaczy, że nie będzie kwiatów, bo to różnie z tym jest. Zasilaj regularnie (zgodnie z instrukcją oczywiście), spowoduje to, że zakwitnie za rok, bo tak to działa u tych roślin. Teraz tworzą się zaczątki pąków przyszłorocznych. A jesienią oczywiście na odpoczynek.
Lucy, już wiadomo .
Wszystko wskazuje na to, że to Hercules, kwiaty są bardzo duże, na sporej łodydze
Niewiele już zostało owoców na kalamondynce, wpadły, jak śliwka w ...gruziński bimber . Podczas robienia fotki opadły kolejne i podzieliły los poprzedniczek
Nusia dzięki , staram się, ale mam ograniczone możliwości
Joasiu, ta piłeczka to za mną chodziła, a raczej chyba toczyła się od wielu lat, mam ją trzeci rok dopiero.
Arku, dziękuję Ci bardzo, cieszę się, że zaglądasz do mnie.
Marysiu, dzięki , może Twoje hippeastrum jeszcze nie powiedziało ostatniego słowa w tym sezonie. To, że najpierw są liście, to jeszcze nie znaczy, że nie będzie kwiatów, bo to różnie z tym jest. Zasilaj regularnie (zgodnie z instrukcją oczywiście), spowoduje to, że zakwitnie za rok, bo tak to działa u tych roślin. Teraz tworzą się zaczątki pąków przyszłorocznych. A jesienią oczywiście na odpoczynek.
Lucy, już wiadomo .
Wszystko wskazuje na to, że to Hercules, kwiaty są bardzo duże, na sporej łodydze
Niewiele już zostało owoców na kalamondynce, wpadły, jak śliwka w ...gruziński bimber . Podczas robienia fotki opadły kolejne i podzieliły los poprzedniczek
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Doniczkowe Barbry13
Kwiaty piękne, piękne!
A widok pływających kalamondynek hmmm... zachęcający.
A widok pływających kalamondynek hmmm... zachęcający.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Doniczkowe Barbry13
Hercules Super kolor kwiatu, aż się chce patrzeć na takie cudo.
A przysmaku z Gruzji to już zazdroszczę...
A przysmaku z Gruzji to już zazdroszczę...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Doniczkowe Barbry13
To kiedy możemy wpaść do Ciebie na popijawę?
Herkules jest... boski
Herkules jest... boski
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Re: Doniczkowe Barbry13
Przyznam nieskromnie , że Herkules i mnie się podoba, kolor, wielkość i w ogóle .
Co do kalamondynówki, to jeszcze nie wiadomo, co z tego wyjdzie, bo to całkowity eksperyment. Dam znać .
Co do kalamondynówki, to jeszcze nie wiadomo, co z tego wyjdzie, bo to całkowity eksperyment. Dam znać .
Re: Doniczkowe Barbry13
Witaj Basiu... Kalamondynka zaskakująco zaowocowała . Taka moc owoców, niezwykłe... Podziel się ze mna wiedzą jakim sposobem osiągnęłaś ten stan. Moje drzewko owocowało jeden raz i to w liczbie mikroskopijnej.
W ciągu roku dwukrotnie zgubiło wszystkie liście, obecnie jest ulistnione ale nie kwitnie
W ciągu roku dwukrotnie zgubiło wszystkie liście, obecnie jest ulistnione ale nie kwitnie
Re: Doniczkowe Barbry13
Jak ulistnione, to już dobrze . Moje przypuszczenia są takie: sprzedawane drzewka, to prawdopodobnie rośliny szczepione na wyższym pniu, a do tego potraktowane retardantami wzrostu. To chyba żle wpływa na dalszy rozwój, wyczytałam, że tak się dzieje z hibiskusami.
Moja roślina - to krzaczek, nie drzewko, wyhodowany z małej sadzonki z Lidla. Rośnie bezproblemowo, zimą ma 16-18*, a latem stoi na działce, pięknie kwitnie, całą resztę załatwiają pszczółki . U Ciebie działka raczej odpada, bo nie masz możliwości być tam codziennie, może spróbuj na balkonie, tylko na początku trzeba trochę cieniować, żeby słońce nie przypaliło.
No i zasilanie, ja używam różnych nawozów, co tam mam pod ręką, z przewagą potasu oczywiście. W ubiegłym sezonie chyba najczęściej był to nawóz do pomidorów, bo nim podlewałam prawie wszystko.
Życzę powodzenia, może tego lata się uda.
Moja roślina - to krzaczek, nie drzewko, wyhodowany z małej sadzonki z Lidla. Rośnie bezproblemowo, zimą ma 16-18*, a latem stoi na działce, pięknie kwitnie, całą resztę załatwiają pszczółki . U Ciebie działka raczej odpada, bo nie masz możliwości być tam codziennie, może spróbuj na balkonie, tylko na początku trzeba trochę cieniować, żeby słońce nie przypaliło.
No i zasilanie, ja używam różnych nawozów, co tam mam pod ręką, z przewagą potasu oczywiście. W ubiegłym sezonie chyba najczęściej był to nawóz do pomidorów, bo nim podlewałam prawie wszystko.
Życzę powodzenia, może tego lata się uda.
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Doniczkowe Barbry13
Tak się zapatrzyłam na E. obesa, że nic innego póki co nie dostrzegam
Szczególnie ta letnia fotka jest śliczna !!
Też mam to cudeńko, a raczej byłe cudeńko.
W lecie piłeczka też u mnie zakwitła, ale ostatnio zauważyłam,
że z kształtnej piłeczki robi się ... jajo, i to coraz większe
Pewnie coś robię nie tak, bo w przeciwieństwie do mojej - Twoja nadal ma krągłe kształty.
Co z nią robisz, że taka ładna ?
Szczególnie ta letnia fotka jest śliczna !!
Też mam to cudeńko, a raczej byłe cudeńko.
W lecie piłeczka też u mnie zakwitła, ale ostatnio zauważyłam,
że z kształtnej piłeczki robi się ... jajo, i to coraz większe
Pewnie coś robię nie tak, bo w przeciwieństwie do mojej - Twoja nadal ma krągłe kształty.
Co z nią robisz, że taka ładna ?
Pozdrawiam i zapraszam