Doniczkowe Barbry13

[barbra13]

Dziękuję Wam pięknie
Monika, ripsalisy do stycznia miały kilka stopni powyżej zera i w miarę widno, później, niestety, z powodu mrozu musiały zmienić miejscówkę i mają ok.18. Prawdopodobnie z tego powodu czuję się oszukana przez jednego jegomościa, bo obiecywał kwiaty, a wypuścił najzwyklejsze pędy.
Takich zapowiedzi, jak na fotce, było kilka


Teraz tak wygląda, bez nadziei na kwiaty



Ewa, kryptantusy właściwie sygnalizują, że zakwitną. Robi im się na czubku ...głowy takie płaskie coś (zupełnie jak u mnie pod zimową czapką ). Kolejny zamierza kwitnąć, więc pokazuję, jak to wygląda


A tu dla porównania taki, któremu się nie chce - liście ma skierowane do góry


Niech ta wiosna już szybciej przyjdzie

[ewa321]

Aaa widzisz - fajna sprawa z tą sygnalizacją kryptantusów
Basiu, Ty nie narzekaj, bo rypsalis i bez kwiatów pięknie włochaty jest
Cudna ta pierwsza fotka dla Moniki z zapowiedzią !!

[barbra13]

No właśnie, na zapowiedzi dane, a tu nic z tego . Jutro wraca do zimnicy. Może jeszcze nie wszystko stracone .

[ewa321]

Normalnie padłam, nie skojarzyłam tej zapowiedzi
A kiedy rypsalisy u Ciebie kwitną - tylko zimą/wiosną ?

[barbra13]

Tak właśnie, zima-wiosna. Szkoda, że nie zakwitł ten pilocarpa, bo to byłby jego pierwszy raz. U kaktusów to się zdarza, że mają być kwiaty, a później przekształcają się w zwykłe pędy, ale nie sądziłam, że ripsalis też będzie chciał podkreślić swoją przynależność do kaktusowatych. Może ochłonie, jak mu znów zimno zafunduję i zrozumie, czego się od niego oczekuje. A swoją drogą, taka antropomorfizacja, to chyba nie jest normalne

[Arkadius121]

Hej Basiu
Po obejrzeniu Senecio Variegatus wiem już wszystko i aż głupio się przyznać no ale nigdy nie udaję Greka i walę wprost-dziwiłem się ilekroć zamierzałem przywlec do domu jakąś nową i ciekawą roślinkę-a cóż to taki wysyp bluszczu pospolitego w marketach
Dzisiejsza wizyta w Twoim wątku i przyjrzenie się senecio wyprowadziło mnie z błędu,że nie był to wysyp bluszczu
Tak samo upięty był na drucianym kabłąku jak Twój,gdybym tylko przyjrzał mu się trochę dłużej i bliżej i przeczytał to co tam napisane miałbym go już dawno w domu
Tylko jak byśmy zaprezentowali go równocześnie w naszych wątkach to Ewka321 miałaby ubaw jak trza,bo pomyślałaby,że go sobie na zmianę podrzucamy
Jest niezwykle oryginalny a u Ciebie tak jak i fantastycznie kwitnący kryptantus będą wspaniale i jak na drożdżach rosły
Pozdrawiam.

[Mondfa]

Wszystko w Twoich rękach kwitnie tożtoszoooook

[Kasiula17]

Basiu jak ja lubię gdy sie pokazują pączki i tak je obserwować jak rosną

[barbra13]

Arkadius, dziękuję , masz rację, Ewka321 miałaby ubaw z naszego przechodniego senecio .
Mondfa po długiej przerwie spowodowanej radosnym wydarzeniem, serdecznie gratuluję . Niestety nie wszystko w moich rękach kwitnie, ale staram się, jak mogę, aby dogodzić moim roślinkom.
Kasiula , pączusie to i ja lubię, właśnie czekam na kwiaty zwartnic i codziennie zaglądam, czy choć trochę urosły .

[Emi22]

Cudne masz te kwiatuchy

A zapytam o Peperomię graveolens i Peperomię puteolata.
Jakieś szczególne warunki, żeby im dobrze się rosło?

[barbra13]

Emi, peperomie właściwie są bezproblemowe, ważne, aby miały przepuszczalne podłoże i sporo światła. Moje stoją na południowym parapecie, czasem, zamieniają się miejscami z roślinami, które bardziej potrzebują słońca niż one, ale też nadal mają dużo światła. To takie rośliny, którym wystarczy od czasu do czasu trochę wody i są szczęśliwe.

[onectica]

Emi, peperomie właściwie są bezproblemowe

Tiaaa Ja na przykład absolutnie bezproblemowo je uśmierciłam

[nusia]

Peperomie masz piękne.