Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Awatar użytkownika
Edyta 74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3724
Od: 6 sty 2009, o 16:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Justynko, masz świetną miejscówkę dla roślin ;:215 W domu od razu luźniej :)
Parapet fiołkowy robi wrażenie ;:138 Okazuje się,że nasze parapety są bardzo pakowne,
wystarczy tylko odpowiednio ustawić doniczki ;:138 .
Iryski zawsze chętnie oglądam a Twoje są piękne, niespotykane aż chciałoby się je wszystkie mieć :) .
Awatar użytkownika
Anetta
1000p
1000p
Posty: 4142
Od: 17 sie 2009, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

I ja zaniemówiłam jak zobaczyłam Twój parapet z fiołkami ;:oj
dobrze że masz działeczkę bo pewnie skrętniki by się już nie zmieściły
hoje kwitną u Ciebie bez przerwy, wakacje na podwórku w takim zakątku to dla nich raj
no i iryski ehhh wszystkie są ładne a ten łososiowy naj naj
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16365
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Iwek- dziękuję ;) Kiedyś te skrzyneczki wisiały u mnie w pokoju. Od kiedy mam regał na rośliny, to skrzyneczki wykorzystuję w ogrodzie.

Chcesz takie? Nic prostszego... kilka desek, wiertarka, kołki, farba i dobre chęci. I Będziesz takie mieć. Ja, swoje sama robiłam :lol:

Barbra13- hojom podobają się wakacje na działce. Jest jeden problem...jesienią wracają jakby nieco większe ;:306
Na szczęście w mieszkaniu mam mnóstwo kwitnących roślin ;)

Hanka101- proszę bardzo ;)
Ja ciągle pamiętam o irysach, bo teraz jest właśnie dobry czas na szukanie nowych irysów (irysy sadzi się od połowy lipca do końca sierpnia).

Halinkab- Hoye belle dopiero wyciągnęłam z mnożarki, niedawno przesadzałam do podłoża. Variegatki już kwitną ;) Oby Twoja też zakwitła.

Ulkabe- spokojnie, Doczekasz się takiej h. Sunrise. To jedna z tych hoi...co jest "chwastem". Rośnie i kwitnie non stop.
Zauważyłam też, że pszczoły próbują ją zapylać. Chyba są zdziwione takimi nowymi kwiatami do zapylania. Może w mojej okolicy będzie miód hojowy :;230

Te kosze z kokosem kupiłam w Biedronce - po 10zł za 1 szt. Kupiłam ostatnie dwa, chciałam więcej. Może jeszcze gdzieś, kiedyś upoluję.

Nieulozona-tak- werbeny kupiłam jakiś czas temu. Przesadziłam do wspólnej dużej donicy i włożyłam na aklimatyzację do tunelu foliowego.
Ładnie się tam rozrosły i kwitną mnóstwem bukietów z kwiatami.

Ewa321- tak, tak mają się świetnie na nowej miejscówce. Hojom odpowiadają tamtejsze warunki. A zapach wokół drewutni powala z nóg.
Zwłaszcza, że oprócz hoi, koło drewutni mam posadzoną lipę, która teraz kwitnie. Pszczoły nie wiedzą, czy zapylać lipowe kwiaty, czy hojowe.

Edyta 74- o, tak. Luźniej w mieszkaniu i...mniej podlewania.

Obecnie przestawiłam wszystkie rośliny doniczkowe na podlewanie wodą deszczową, którą "łapię" na działce. I przechowuję w chłodnej, ciemnej piwnicy w zamykanych wiaderkach, butlach i butelkach.
Widzę pierwsze efekty takiego podlewania. Nie ma osadów soli mineralnych na ziemi.
Czyli deszczówka jest "the best".

Spodobała mi się bardzo uprawa na knocie. Jedynie pojemniki trzeba pomalować, ze względu na glony (lub kupować od razu kolorowe). Fiołeczki pokochały taką uprawę. A ja się cieszę mnóstwem kwiatów - prawie bezobsługowych.

Anetta- nie byłoby tak źle. Mam obecnie wolny trzypoziomowy regał + plus wiszące skrzyneczki w oknie.
Zmieściłabym się, ale...w mieszkaniu temperatury dochodzą do +33 stopni. Skrętniki źle znoszą takie temperatury. Na działce jest chłodniej w budynku :)

Hoje kochają świeże powietrze. Lato im sprzyja w temperatury i lekko podwyższoną wilgotność powietrza, zwłaszcza nocami.

Czyżbym powoli rysami zaraziła kolejną Osobę? Hmm... i dobrze, bo ja lubię rozprzestrzeniać wirusa irysowego :)

Skoro mowa o irysach... to jeszcze jedno zdjęcie wspomnienie...z serii, od stóp do głów w kwiatach - Tempesto

Obrazek

Uwaga! Chwalę się :D
Oto pęd na własnej siewce liliowca - jako że pierwszy, to cieszy najbardziej :heja Czekałam na to wydarzenie dwa lata.

Jest to przemyślana krzyżówka własnoręcznie zapylona, potem zebrane nasiona i wysiane.

Obrazek

Powstają też coraz ładniejsze skrętnikowe, moje siewki. Taka różowa, jeszcze kwiat nie do końca rozwinięty

Obrazek

Cieszą mnie takie sukcesy ;)

A w ogrodzie lato...dojrzewają malinki - pierwsze zbiory, jako bomba witaminowa, zjedzone na surowo dodają energii

Obrazek

Letnie kwitnące kwiaty... lilia, nachyłki, krwawnik

Obrazek

Obrazek

Nawet mrówki zapozowały do zdjęcia ;:173

Obrazek

W ogrodzie już rosną małe pomidorki, papryczki (w tunelu), a pod agrowłókniną pokazały się pierwsze ogórki ;:108 Na zdjęciu gąszcz liści dyniowych...wysiałam je w mixie, zobaczymy, co urośnie i zaowocuje

Obrazek

Kto Ma ochotę na sałatę masłową... nazywaną przez nas sałatą tunelową. Nie nadążamy z jej jedzeniem

Obrazek

I...wreszcie jest. Pierwszy liliowiec w tym roku - Night Embers
Jak ja kocham te dostojne kwiaty lata...mam około setki pędów na liliowcach - oj będzie się działo, będzie :heja

Obrazek

Nie nadążam ze zdjęciami i debiutami.
To tylko niektóre pokażę. Debiut - h. lacunosa Laos (liście ma podobne do czarnej krohniany) - nieco dłuższe, kwiaty o zapachu goździków

Obrazek

Druga lacunosa, rzadsza w kolekcjach, za to równie piękna jak inne. H. lacunosa From Frasier Hill

Obrazek

I jeszcze jedna h. krohniana Diamond Ice - uwielbiam jej listki serduszkowe ze srebrem. A kwiaty pachną cudownie - mocniej niż u lacunos, bardziej ciężko, anyżem

Obrazek

Na mieszkaniu zaczynają kwitnąć achimenesy: Cote D'Or, Misera

Obrazek

Obrazek

Z fiołeczkowych debiutów - Rob's Humpty Doo - był biało - niebieski, ale zjaśniał prawie do białego

Obrazek

Oraz cudna odmiana - dzwoneczki fioletowe (oczywiście aparat "złapał" kolor jako granatowy, jest nieprawdziwy). Odmiana - Valarta Maradas Companas

Obrazek

miłego oglądania ;:3
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Ależ się u Ciebie dzieje ;:oj , nie wiadomo, co chwalić. Wszystko piękne. Jeżeli krzyżówka liliowca jest przemyślana, to potrafisz przewidzieć kolor kwiatów?. Hoje niech sobie rosną wszerz, byle byśmy my nie wracały z wakacji 'jakby nieco większe' :lol:
Awatar użytkownika
Malachitek
1000p
1000p
Posty: 1177
Od: 13 kwie 2013, o 01:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Sałata wygląda przepysznie, ślimaki nie pchają się wam do tunelu?
Night Embers jest powalający, takie liliowce uwielbiam. Bardzo mnie też ciekawi twoja krzyżówka, na pewno cierpliwość się opłaci.
Z kolei echimenesy wcale nie wyglądają, jakby dopiero zaczynały, raczej jakby już się rozszalały :D urocze mają te kwiatuszki!
Awatar użytkownika
iwek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1504
Od: 8 cze 2014, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Irysek cudny,liliowiec niczego sobie a skrętnik piękny,za to hoje ;:167 kurcze zaraziłaś mnie nimi ;:196 Maliny i borówki już masz?To gdzie ja mieszkam? ;:224
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
x-F-7
---
Posty: 10509
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Wspaniałe kwitnienia i plony owocowe :).
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1697
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Gratuluje pierwszego pędu kwiatowego siewki liliowca :) czekam na rozwinięcie kwiatów :D
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16365
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Sauromatum - dziękuję.
Podobają mi się zielonkawe kwiaty. I chcę takiego liliowca wyhodować. Szukam odmian wpadających w lekką zieleń. Może po kilku pokoleniach, uda się taka siewka w zielonkawym kolorze.

Rodzicami siewki powyższej są:

Patricia Jo Jo x Wyatts Cameo

Obrazek

Chciałabym by siewka była pełna w lekkim odcieniu zieleni, ale chcieć, to ja sobie mogę ;:173
Zobaczymy, co zakwitnie :)
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1697
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Liliowiec 'Wyatts Cameo' jest przepiękny - ja też mam słabość do zielonkawych kwiatów więc teraz muszę go znaleźć w jakimś sklepie :wink: . Jeśli nie masz to polecam odmianę liliowca 'Green Mistique' - kiedyś pokazywałem w swoim wątku choć zdjęcie nie oddało prawdziwego, zielono-żółtego koloru - a na pewno się Tobie spodoba. Prawdopodobnie jutro rozwinie u mnie pierwsze, tegoroczne kwiaty to może jakieś lepsze zdjęcie będę miał.
Teraz jeszcze niecierpliwiej będę czekał na rozwinięcie kwiatów Twojej siewki wiedząc po jakich rodzicach jest :) trzymam kciuki!
A kiedy wysiewasz nasiona? U mnie zawiązał nasiona wczesny, średnio wysoki, żółty i pięknie pachnący liliowiec i myślałem żeby spróbować je wysiać jak dojrzeją ale nie wiem czy czekasz na wiosnę czy siejesz w mieszkaniu dużo wcześniej.
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

U Ciebie nawet zwykła sałata wygląda jak dzieło sztuki! Nie mówiąc o tych innych, szlachetniejszych modelkach ;:173
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6529
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Justynko, zawsze tu zaglądam, mało się odzywam, bo cóż mogę dodać więcej niż inni powiedzieli - niemniej ile razy tu zaglądam, tyle razy zachwycam się i owocami, i roślinkami, i niemal czuję ich zapach, świetnie to opisujesz. Dzięki Tobie tęsknię za ogrodem, w którym rosły irysy - co prawda zwykłe, malwy, sałaty i krzewy owocowe. Dziś znów tu zajrzałam, znów się zachwyciłam, hoje to wiadomo, ale irysy masz jak z bajki, irysowa Królowo :D ;:167
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16365
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Dla moich Gości...pokażę Wam najładniejszą siewkę skrętnika, którą wyhodowałam.
Ma numer: 2-D-14-JP

Obrazek

Nie wiem, kiedy wstawię zdjęcia. Jak znajdę chwilę, bo już czas najwyższy na zapylanie liliowców :heja
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”