Moja Oaza
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moja Oaza
Taaa, z tym przycinaniem to ...
Ja tak sobie zmasakrowałam 4 oleandry, które w ubiegłym roku były piękne,
a w tym piękne inaczej
Dobrze, że po ostrym cięciu w ogóle ruszyły ...
A Twoja cytrynka wygląda całkiem ładnie
Nie mówiąc o brazilku, który jest i śliczniutki, i dowcipny zarazem
Mój ma jedne liście wielkości o średnicy ok. 5 cm, a obok nich rosną sobie też takie o średnicy ... 10-12cm
Ja tak sobie zmasakrowałam 4 oleandry, które w ubiegłym roku były piękne,
a w tym piękne inaczej
Dobrze, że po ostrym cięciu w ogóle ruszyły ...
A Twoja cytrynka wygląda całkiem ładnie
Nie mówiąc o brazilku, który jest i śliczniutki, i dowcipny zarazem
Mój ma jedne liście wielkości o średnicy ok. 5 cm, a obok nich rosną sobie też takie o średnicy ... 10-12cm
Pozdrawiam i zapraszam
Re: Moja Oaza
Hoja serduszkowa mi się zmarszczyła. Wyjęłam ją z ziemi i wstawiłam do wody.
Czubek marakui zrobił się zielony i rośnie od momentu gdy przestała kwitąnć. Górnych kwiatów nie rozwinęła, rozsypały się będąc w pąku.
Tamaya puściła dwie odnóżki i nowe liście. Solandra odpukać wystrzeliła cudownie w górę i nowe liście są z 2, 3 razy tak wielkie jak stare Dostałam też /chyba/ trzykrotkę kwitła na biało, a teraz też puszcza odnogi, śliczna.
Fiołek nie mieści się w doniczce. Nie wiem czy mam go rozsadzić czy zostawić lepiej.
Episcia również ruszyła
Hoje stoją i chyba marnieją jakieś takie miękkie się zrobiły
Zmasakrowany dzbanecznik również stoi. A tak szybko rósł i tak się cieszyłam, że wielki i w ogóle...
- zalałam... chociaż jeszcze stoi i nawet próbuje kwitnąć. Jest to moje kolejne i ostatnie podejście do niej.
Z hibiskusem się nie dogadałam mimo, że stał u mnie kilka miesięcy to co chwilę miał fochy, zrzucał liście i miareczka się przebrała.
Czubek marakui zrobił się zielony i rośnie od momentu gdy przestała kwitąnć. Górnych kwiatów nie rozwinęła, rozsypały się będąc w pąku.
Tamaya puściła dwie odnóżki i nowe liście. Solandra odpukać wystrzeliła cudownie w górę i nowe liście są z 2, 3 razy tak wielkie jak stare Dostałam też /chyba/ trzykrotkę kwitła na biało, a teraz też puszcza odnogi, śliczna.
Fiołek nie mieści się w doniczce. Nie wiem czy mam go rozsadzić czy zostawić lepiej.
Episcia również ruszyła
Hoje stoją i chyba marnieją jakieś takie miękkie się zrobiły
Zmasakrowany dzbanecznik również stoi. A tak szybko rósł i tak się cieszyłam, że wielki i w ogóle...
- zalałam... chociaż jeszcze stoi i nawet próbuje kwitnąć. Jest to moje kolejne i ostatnie podejście do niej.
Z hibiskusem się nie dogadałam mimo, że stał u mnie kilka miesięcy to co chwilę miał fochy, zrzucał liście i miareczka się przebrała.
Re: Moja Oaza
Nikt się nie odzywa, na pytania z poprzednich postów zero odpowiedzi... No nic. Wstawiam zmasakrowanego dzbanecznika. Widać nawet ten odłamany czubek, który już nie rośnie. Nie będzie wielkiego pnącza. Jak najdę, to kupię następnego dzbanecznika.
Zasusza najbardziej zdewastowanego dzbanka, na którego... mam chętnego. Na kilku liściach niby usiłuje formować nowe dzbanki, ale zobaczymy. One tak mają na wąsach takie zalążki, ale formują się nowe tylko jak ten wąs jest taki mięsisty - to wiadomo, że na takim uformuje.
Chciałam się pochwalić, że eskimosa ładnie rośnie, bo wypuściła z boku pełno listków, dziś patrzę, nie ma - odpadły.
Aha, a solandra robi już ogromne liściory, jeden długości dłoni i rośnie bardzo szybko. Tylko boję się żeby nie było jak z mango. Bo te dolne z kolei jej żółkną i będzie je zrzucać.
Zasusza najbardziej zdewastowanego dzbanka, na którego... mam chętnego. Na kilku liściach niby usiłuje formować nowe dzbanki, ale zobaczymy. One tak mają na wąsach takie zalążki, ale formują się nowe tylko jak ten wąs jest taki mięsisty - to wiadomo, że na takim uformuje.
Chciałam się pochwalić, że eskimosa ładnie rośnie, bo wypuściła z boku pełno listków, dziś patrzę, nie ma - odpadły.
Aha, a solandra robi już ogromne liściory, jeden długości dłoni i rośnie bardzo szybko. Tylko boję się żeby nie było jak z mango. Bo te dolne z kolei jej żółkną i będzie je zrzucać.
- Tryamour
- 500p
- Posty: 780
- Od: 22 cze 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: Moja Oaza
Trzymam kciuki za dzbanecznika. Może mu się uda jakieś nowe dzbanuszki wyprodukować.
A zrzuconymi listkami u eskimoski się nie martw, nadrobi to
A zrzuconymi listkami u eskimoski się nie martw, nadrobi to
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Moja Oaza
Ja też zaglądam, choć nie zawsze piszę.
A co się stało dzbanecznikowi?
A co się stało dzbanecznikowi?
Re: Moja Oaza
Trzymam łapki za dzbanecznika mocno aby wyprodukował piękne dzbanki.
Re: Moja Oaza
Dzbanecznik da radę ze wzrostem ale z dzbankami będzie gorzejbo wysokiej wilgotności mu potrzeba. Pryskać, pryskać i jeszcze raz pryskać.
Paweł
Zielone eriopusa
Zielone eriopusa
- Manuela
- 100p
- Posty: 163
- Od: 6 mar 2015, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja Oaza
Bizu masz dużego dzbanecznika, ładny jest. Mój zasusza dzbanki, które się już wykształciły i żyły, ale nie wiem jak długo. Właściwie to nie wiem jak długo żyją dzbanki Mam pomysł, abyś powiedziała kwiatom, że jak nie będą rosły to je powyrzucasz Zobaczysz zadziała
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5&start=98" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7#p5448877" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7#p5448877" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Moja Oaza
Bardzo Wam wszystkim gorąco dziękuję za odwiedziny
Justus, stał na kwietniku jakiś czas, łanie się prezentował - długie liście, długie wąsy i za każdym razem jak ktoś przechodził to zaliczał twarde lądowanie. Połamał się na całego, dzbanki pękły, sok się wylał. Znów wisi na linie. Jak wcześniej rósł, tak przestał po tych incydentach, poszły stożki wzrostu. W kwiaciarni widziałam tanio takiego dwumetrowego (oplątanego na podpórce na metr) ale w kiepskim stanie. No i jak ja bym go niby miała przewieźć.
Rozchodnik okazały. Mam jeszcze w domu ostrego żółtego, ale zdjęcia znikły. Resztę wywiozłam na działkę, a w domu super wygląda.
Opuncja
Solandra, ma naprawdę wielkie liście.
Storczyk doprodukował u mnie 4 pączki, po 2 na każdej łodyżce!
Episcja zmieniająca kolor
Sępolia teraz wygląda tak i nadal nikt nie mówi co mam z tym zrobić, więc pewnie tak zostanie
Frizea taka chyba rzadziej spotykana odmiana, nowy nabytek. Mam jeszcze tą czerwoną lśniącą.
[/url]
Echmea Też nowy nabytek. Cudowna jest! A nie podobały mi sie kiedyś Ten "kwiatek" to w rzeczywistości bardo ostre kolce, na które oczywiście pierwsze co to się nadziałam. Byłam bardzo zdziwiona tym, że ma na sobie "watę".
Euforbia trigona wilczomlecz trójżebrowy od maluszka, nie przepadam za nią/nim, lecz zdrowo rosnąc szczerze cieszy!
Aloes drzewiasty zapewne.
I juka
A niedawno odkryłam, że mam dwie odmiany szeflery i asparagusa :]
I jeszcze pytanie czy ktoś wie co to jest za cudo? Pięknie pachnie!
[url=http://www.fotosik.pl]
___
znalazłam - ponoć to wiciokrzew :O
Justus, stał na kwietniku jakiś czas, łanie się prezentował - długie liście, długie wąsy i za każdym razem jak ktoś przechodził to zaliczał twarde lądowanie. Połamał się na całego, dzbanki pękły, sok się wylał. Znów wisi na linie. Jak wcześniej rósł, tak przestał po tych incydentach, poszły stożki wzrostu. W kwiaciarni widziałam tanio takiego dwumetrowego (oplątanego na podpórce na metr) ale w kiepskim stanie. No i jak ja bym go niby miała przewieźć.
Rozchodnik okazały. Mam jeszcze w domu ostrego żółtego, ale zdjęcia znikły. Resztę wywiozłam na działkę, a w domu super wygląda.
Opuncja
Solandra, ma naprawdę wielkie liście.
Storczyk doprodukował u mnie 4 pączki, po 2 na każdej łodyżce!
Episcja zmieniająca kolor
Sępolia teraz wygląda tak i nadal nikt nie mówi co mam z tym zrobić, więc pewnie tak zostanie
Frizea taka chyba rzadziej spotykana odmiana, nowy nabytek. Mam jeszcze tą czerwoną lśniącą.
[/url]
Echmea Też nowy nabytek. Cudowna jest! A nie podobały mi sie kiedyś Ten "kwiatek" to w rzeczywistości bardo ostre kolce, na które oczywiście pierwsze co to się nadziałam. Byłam bardzo zdziwiona tym, że ma na sobie "watę".
Euforbia trigona wilczomlecz trójżebrowy od maluszka, nie przepadam za nią/nim, lecz zdrowo rosnąc szczerze cieszy!
Aloes drzewiasty zapewne.
I juka
A niedawno odkryłam, że mam dwie odmiany szeflery i asparagusa :]
I jeszcze pytanie czy ktoś wie co to jest za cudo? Pięknie pachnie!
[url=http://www.fotosik.pl]
___
znalazłam - ponoć to wiciokrzew :O
- nowapasja
- 1000p
- Posty: 1253
- Od: 28 sty 2011, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kwidzyna
Re: Moja Oaza
Jakie duże i gęściutkie roślinki Fiołeczka rozsadź, tam jest kilka sadzonek
Re: Moja Oaza
Ale mi się tu podoba A rośliny... to mi szczęka opadła tego fiołka to trzeba rozdzielić się mądruję, bo mnie ostatnio Justyna z forum uświadomiła
zacytuję koleżankę z forum Justus27
zacytuję koleżankę z forum Justus27
Przyjrzyj się z bliska fiołeczkowym sadzonkom. Widać, gdzie jest "środek" rozetki fiołkowej. Wyrasta tego środka najmniejszy listek i wokół tego środka są też inne listki
-
- 500p
- Posty: 829
- Od: 3 gru 2014, o 11:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Moja Oaza
Super nowe nabytki I piękne zdjęcia zbiorowe cudownych kwiatuchów
Te frizee mam również Zarówno tą rzadko spotykaną (nie widziałam wcześniej takiej) jak i tą lśniącą odmianę. Bardzo ładne kwiatki.
Super, że masz echmeę, też miałam na nią chęci, ale miejsca w domu powoli brakuje
Pozdrawiam.
Te frizee mam również Zarówno tą rzadko spotykaną (nie widziałam wcześniej takiej) jak i tą lśniącą odmianę. Bardzo ładne kwiatki.
Super, że masz echmeę, też miałam na nią chęci, ale miejsca w domu powoli brakuje
Pozdrawiam.
Re: Moja Oaza
Piękny wiciokrzew i doniczowce oczywiście Fiołka też bym zapewne tak zostawił
Paweł
Zielone eriopusa
Zielone eriopusa