Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2330
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Te większe kupiłem jakieś 6 lat temu w praktikerze, a mniejsze w kwiaciarni w okazyjnej cenie ;) Więc po prostu trzeba szukać
Co do ziemi... To nie przesadzałem ich, jedynie co to te większe podsypałem korą, żeby rosły wyżej. Od początku rosną w ziemi, w której były kupione i ich nie ruszam ;)
A jest jeden zabieg który stosuję ;) Robię dziury z boku doniczki, żeby zwiększyć przewiew ;)
nowe cambrie po 8 zł. Nie mam pojęcia czy uda mi się je utrzymać, bo zwykle mi padały w przeszłości. JEdna ma marne korzenie, zobaczymy co z tego będzie
i kolejna paprotka
Co do ziemi... To nie przesadzałem ich, jedynie co to te większe podsypałem korą, żeby rosły wyżej. Od początku rosną w ziemi, w której były kupione i ich nie ruszam ;)
A jest jeden zabieg który stosuję ;) Robię dziury z boku doniczki, żeby zwiększyć przewiew ;)
nowe cambrie po 8 zł. Nie mam pojęcia czy uda mi się je utrzymać, bo zwykle mi padały w przeszłości. JEdna ma marne korzenie, zobaczymy co z tego będzie
i kolejna paprotka
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Łukasz- nick zakładany dawno temu
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2330
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Hojowe okno, raczej same pospoliciaki
-H. carnosa variegata
-H. tricolor
-H.carnosa
-H. meliflua
-H.bella
-H. cumingiana
-H. carnosa variegata
-H. tricolor
-H.carnosa
-H. meliflua
-H.bella
-H. cumingiana
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Łukasz- nick zakładany dawno temu
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Już od dawna obserwuję te Twoje łosie rogi- są bezkonkurencyjne po prostu
A poza tym strasznie fajny ten zielony zakątek
A poza tym strasznie fajny ten zielony zakątek
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2330
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Dzięki za wizytę! ;)
no zakątek fajny, ale kłopotliwy, od dłuugiego czas walczę z wełnowcami na hoyach, oraz tarcznikami na liściu laurowym...
no zakątek fajny, ale kłopotliwy, od dłuugiego czas walczę z wełnowcami na hoyach, oraz tarcznikami na liściu laurowym...
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Łukasz- nick zakładany dawno temu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Usiądź raz, dokładnie powycieraj wszystkie rośliny, które się da (hoje się da, liść po liściu), żeby wszystkie widoczne wełnowce usunąć, a potem dodatkowo trochę chemii i będzie lepiej. Trzymam kciuki
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Re: Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Jak to się pisze ? wpadłam z "rewizytą" a , nie , przyszłam z wizytą
Byłam już u Ciebie ,cichaczem podziwiałam pięknie ukwiecony balkon , chamedorę i paprocie które masz naprawdę cudne , po prostu ,cudne / rogi wymiatają / .
Współczuję walki z wełnowcem , właśnie skończyłam z mszycą . Mrówki zrobiły sobie hodowle na hoi nie może być za słodko bo byśmy się zanudzili
Byłam już u Ciebie ,cichaczem podziwiałam pięknie ukwiecony balkon , chamedorę i paprocie które masz naprawdę cudne , po prostu ,cudne / rogi wymiatają / .
Współczuję walki z wełnowcem , właśnie skończyłam z mszycą . Mrówki zrobiły sobie hodowle na hoi nie może być za słodko bo byśmy się zanudzili
Re: Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Paprocie są naprawdę piękne. Fajnie to wszystko wygląda, trochę "zazdraszczam" tych zielonych przyjaciół, bo u mnie znacznie bardziej ubogo.
Regulamin Forum
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Zakątek zielonych podopiecznych urokliwy ;)
Hoje duże i zadbane. Mam nadzieję, że Wygrasz walkę z nieproszonymi intruzami.
Hoje duże i zadbane. Mam nadzieję, że Wygrasz walkę z nieproszonymi intruzami.
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2330
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Ja tu nic nie piszę, a wiosna się skrada powolutku!
Nie tylko w domu ale i na balkonie
Wełnowców coraz mniej, tarczników też, oby z czasem zniknęły na dobre! W planach mam jeszcze 1 zabieg z Polysectem
Campanula carpatica ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu ładnie przezimowała
Nie tylko w domu ale i na balkonie
Wełnowców coraz mniej, tarczników też, oby z czasem zniknęły na dobre! W planach mam jeszcze 1 zabieg z Polysectem
Campanula carpatica ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu ładnie przezimowała
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Łukasz- nick zakładany dawno temu
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2330
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Wiosna!!! Czas się obudzić
Nowy projekt Łukasza pt.: ogródek na balkonie. Były dynie, były pomidory, są zioła, jest podróbka skalniaka która dość ładnie przezimowała to dlaczego nie wiosenne rośliny cebulkowe? Mam zamiar je także przezimować, by cieszyły oko za rok.
Z ziół póki co budzi się estragon.
Pseudo-skalniak:
Rozchodnik się budzi. Wyżej jest Campanula (w poprzednim poście). Kostrzewa też żyje, właśnie odradza się po drastycznym przycięciu Niestety Rojniki zmarzły.
No i jak mogło zabraknąć hiacyntów? Miały być czerwone, no ale cóż.
Nowy projekt Łukasza pt.: ogródek na balkonie. Były dynie, były pomidory, są zioła, jest podróbka skalniaka która dość ładnie przezimowała to dlaczego nie wiosenne rośliny cebulkowe? Mam zamiar je także przezimować, by cieszyły oko za rok.
Z ziół póki co budzi się estragon.
Pseudo-skalniak:
Rozchodnik się budzi. Wyżej jest Campanula (w poprzednim poście). Kostrzewa też żyje, właśnie odradza się po drastycznym przycięciu Niestety Rojniki zmarzły.
No i jak mogło zabraknąć hiacyntów? Miały być czerwone, no ale cóż.
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Łukasz- nick zakładany dawno temu
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2330
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Wiosny ciąg dalszy...
Jedne roślinki radzą sobie lepiej, inne gorzej. Postanowiłem odmłodzić moją H. carnosa variegata i coś poszło nie tak. Pozostały mi 2 gałązki, reszcie obleciały liście. Nigdy nie miałem problemu z ukorzenianiem Hoi, a tu taki wypadek.
Balkonowy ogródek ciągle się budzi. W sumie w cebulkowej doniczce mam Szafirki, Krokusy, Narcyzy, w tym narcissus bridal crown, Po przekwitnięciu dojdą Hiacynty.
W doniczkach z ziołami też coś się dzieje, estragon wiernie wypuszcza, jak co roku. Mięta postanowiła chyba zmarznąć, co mnie dziwi, jak na tak odporną roślinę. Oregano chyba tez zaczęło wypuszczać, nie wiem jak reszta, tymianek nie wygląda za ciekawie, ale to może jeszcze nie jego czas.
W domu też się cos dzieje:
Dokupiłem tez marketową crassulę, także będzie formowana.
Passiflory postanowiły się budzić, ale pozostaną jeszcze w chłodniejszym miejscu, bo słońca nie ma aż tyle, poczekam jeszcze trochę.
Jedne roślinki radzą sobie lepiej, inne gorzej. Postanowiłem odmłodzić moją H. carnosa variegata i coś poszło nie tak. Pozostały mi 2 gałązki, reszcie obleciały liście. Nigdy nie miałem problemu z ukorzenianiem Hoi, a tu taki wypadek.
Balkonowy ogródek ciągle się budzi. W sumie w cebulkowej doniczce mam Szafirki, Krokusy, Narcyzy, w tym narcissus bridal crown, Po przekwitnięciu dojdą Hiacynty.
W doniczkach z ziołami też coś się dzieje, estragon wiernie wypuszcza, jak co roku. Mięta postanowiła chyba zmarznąć, co mnie dziwi, jak na tak odporną roślinę. Oregano chyba tez zaczęło wypuszczać, nie wiem jak reszta, tymianek nie wygląda za ciekawie, ale to może jeszcze nie jego czas.
W domu też się cos dzieje:
Dokupiłem tez marketową crassulę, także będzie formowana.
Passiflory postanowiły się budzić, ale pozostaną jeszcze w chłodniejszym miejscu, bo słońca nie ma aż tyle, poczekam jeszcze trochę.
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Łukasz- nick zakładany dawno temu
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2330
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Nie wiem czy ktoś tu zagląda, szczegolnie że rzadko ostatnio tu bywałem, ale co tam
Wszystkie storczyki póki co odpoczywają, puszczają iście i korzonki. Passiflory zaczynają się mi budzić, ale jeszcze nie daję ich na balkon. Sukulenty uśpione, paprocie jak to paprocie, rosną ;)
Pospolite ale i tak cieszą
Nowe maleństwo
Calla picasso Mam nadzieję na kwiatki
Estragon, Campanula
Wszystkie storczyki póki co odpoczywają, puszczają iście i korzonki. Passiflory zaczynają się mi budzić, ale jeszcze nie daję ich na balkon. Sukulenty uśpione, paprocie jak to paprocie, rosną ;)
Pospolite ale i tak cieszą
Nowe maleństwo
Calla picasso Mam nadzieję na kwiatki
Estragon, Campanula
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Re: Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
U Ciebie wiosna na całego . Sprawdziłam, jak kwitnie C.picasso - piękna . Staraj się, aby zakwitła.