Dominiko
Bardzo Ci współczuję problemów zdrowotnych człowiek staje się wtedy taki bezradny i zależny od innych , wiem coś o tym .
Miałaś piękne roślinki a może jeszcze i masz bo chyba ze wszystkimi się nie rozstałaś ?
Jako ,że ja hoyowa moją uwagę przykuła gadzina , piękna do której podchodziłam 3 razy . Ostatni raz już nawet podjęła wzrost ale chyba się zapomniała i szybciutko zakończyła żywota . Czwartego razu nie będzie .
Rośliny doniczkowe dominiki_sz
-
- 100p
- Posty: 107
- Od: 13 sie 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Rośliny doniczkowe dominiki_sz
Elu dziękuje. Najgorsze jest to że tak jak dawniej nie mogę się osobiście zajmować roślinami, dbać o nie tak jak one by potrzebowały . Pozostało mi tylko podziwianie moich ulubionych hoji u innych .
hoja sp. Gunung Gading też ćwiczy moją cierpliwość. Początkowo ładnie przyrastała. obecnie strajkuje i stoi w miejscu. Tak to jest że niektóre rośliny które chcemy mieć, nie chcą się u nas zadomowić . Mi np. bardzo podoba się len nowozelandzki i za każdym razem nie umie go przezimować
hoja sp. Gunung Gading też ćwiczy moją cierpliwość. Początkowo ładnie przyrastała. obecnie strajkuje i stoi w miejscu. Tak to jest że niektóre rośliny które chcemy mieć, nie chcą się u nas zadomowić . Mi np. bardzo podoba się len nowozelandzki i za każdym razem nie umie go przezimować
Pozdrawiam Dominika
Rośliny doniczkowe dominiki_sz
Rośliny doniczkowe dominiki_sz
Re: Rośliny doniczkowe dominiki_sz
Roślinki przepiękne Widać dobrze im u Ciebie bo są w świetnej kondycji