Skrętniki mnie zachwyciły

[galaxy]

Edytko jeszcze koleżanki poobdzielam Już jedna złapała wirusa skrętnikowego, muszę ją tu do Joli zaprosić, niech też pocierpi

[jola1]

Dziewczyny dziękuję za odwiedziny.Kiepska ze mnie gospodyni bo rzadko piszę ale zaglądam do swojego wątku codziennie.
Młodziaki na pewno na wiosnę zakwitną bo to zdrowiutkie sadzonki i jak ich nie zamęczę zimą to będę na wiosnę pokazywała ich kwitnienie , sama jestem bardzo ciekawa.
Edytko kolekcja się ciągle rozrasta bo jest tyle piękności że szkoda ich nie mieć.Po każdym zakupie mówię sobie że to już koniec, że muszę zastopować ale nie daję rady.Teraz do wiosny już daję spokój ale na wiosnę mam już plany na nowe zakupy tym bardziej ze dziewczyna od której kupuję ciągle oferuje coś nowego a że to są odmiany które ciężko dostać w Polsce to pokusa jeszcze większa.
Marta piękne sadzonki uzyskałaś, nie dziwię Ci się że skrętniki Cię zaczarowały i mam nadzieję że kolekcja będzie się rozwijała.

[galaxy]

mam nadzieję że kolekcja będzie się rozwijała.

Jolu nieeee..... miejsca już brak, nie mniej jednak co najmniej 6 typów już mam

[jola1]

Pokazał swoje zmienne piękno.

[kamma]

Jakie one piękne i te nazwy takie wymyślne

[gralys]

Jolu, jak oglądam Twoje cudne skrętniki, to aż mi żal , że moje mi padły , ale niestety już nie będę odnawiać kolekcji . Miłego weekendu Jolu.Pozdrawiam Cię .

[jola1]

Kasiu nazwy wymyślne bo nie naszego selekcjonera ale mimo wszystko piękne.

Grażynko nie dziwię Ci się że nie chcesz odnawiać kolekcji. Ja często się zastanawiam co bym zrobiła gdyby mi zaczęły padać.Bo jak odchodzą pojedyncze sztuki które bardzo mi się podobają to kupuję następne .Przy tej ilości co mam to tylko obserwacja i szybka interwencja jak zobaczę że coś się dzieje niepokojącego.

[Anka159]

Co jeden, to piękniejszy. Masz wspaniałą kolekcję
Jak często je odnawiasz? U mnie tak trzy lata, potem były już mniej atrakcyjne.
Pozdrawiam.

[jola1]

Anka159 Aniu ja przy każdym przesadzaniu dzielę roślinki i w ten sposób je odmładzam.Skrętniki nie są długowieczne a szkoda bo takie ogromne kępy ukwiecone na pewno by pięknie wyglądały.

[justus27]

Za oknem zima...a u Ciebie piękne kolory na parapetach ;)

Gratuluje nowych kwitnień i kolejnych sadzonek skrętnikowych

[gralys]

Ja tak mam z fiołkami. Jak widzę, że coś się dzieje złego, zrywam listek i sadzę, żeby pozyskać nowe roślinki . Z fiołków nie zrezygnuję nigdy w życiu .parę sztuk uśmierciłam , ale tak jak Ty , zaraz sobie je odkupiłam i mam od nowa...Dobrej nocy Jolu .

[jola1]

justus27- Justynko u nas dzisiaj za oknem pogoda bardzo jesienna.Wieje okropnie i od czasu do czau deszcz zacina w okna ale wigilia i pierwszy dzień świąt mieliśmy ze śniegiem.
Na parapetach kwitną jakieś pojedyncze skrętniki, mają po jednym kwiatku tylko ten jakiś mocno wyrywny



gralys-Grażynko no właśnie są takie odmiany które mimo wszystko chce się mieć .Dobrze mieć jakąś pasję czy to fiołki czy strepsy czy jakieś inne.

[justus27]

Takie wyrywne skrętniki są radością o tej porze roku.
Śliczne ma kwiaty powyższa odmiana