Często śmieję się, że te rośliny zawitają w moim domu - gdy w końcu się go dorobię ;)
A nawet... to chyba prawda bo nie wyobrażam sobie zostawić ich w domu rodziców

Zdjęcia trochę nieaktualne(głównie przez zabiegi "rozsadzania" , "przesadzania" itp ;) )
Kalanchoe

Fiołek

Aloes drzewiasty

Palma daktylowa(w posiadaniu mam aż trzy takie! a kolejne już z nasionek wychodzą ;) )

Kalanchoe tomentosa

Trzy cytryny:


Jakiś kaktus... podobno ma kwitnąć na biało. Muszę wybrać się chyba do wątku rozpoznawczego u kaktusiarzy ;)

Grudnik! (mocno nieaktualne - zauważyłam że najlepiej rośnie u mnie na biurku(może to przez tą moją bliskość?


Wilczomlecz trójżebrowy(mam 5 sztuk ;) )

Prócz tego mam jeszcze rozmaryn, melisę oraz od dzisiaj(od kochanej mamy
