Witajcie ;))
Na poczatek bluszczyk od mojej milosci tak wiecpiekniesie ma i nie sprawia zadnychproblemow :
Jeden z moich swoch fikusow:) Bardzo go lubie, jest bardzo ladnaozdoba pokoju
Fikus numer dwa, zakupiony w carefourze w lutym, niestety podroz do domu sprawilaze zgubil wszystkie liscie, po prostu zmarzl.. Skrocilamwysuszona od gory llodyge i zaczalwypuszczacliscie od nowa.. mam nadziejeze w koncupojdzie w gore
To moja ulubiona begonia domowa, kwitnie cudownie lecz trzeba uwazaczeby nie przelac (jedna juz mi zgnila)
Teraz kolej na wszelkiego rodzaju sukulenty
Jako pierwszy grubosz:) Polowalam na niego bardzo dlugo az udalo mi sie zdobyc galazke. Niestety bardzo dlugo sie ukorzeniala i zanim zaczela rosnac zajelo jej to kilka dobrych miesiecy. Na szczescie ruszyla!
Grubosz hobbit z kolei zakupiony w castoramie od razu zaczal mi marudzic. Pomarszczyl sie i byl taki zwiotczaly. Dzis spryskalam go preparatem od grzybow (na wszelki wypadek..)
A to moja zamia, gdy jakupilam miala tylko jedna lodyge i mialam wrazenie ze nic z niej nie bedzie, ale wypuscila kilka lodygwiec jest nadzieja
i na koniec taki o sobie kaktusik
Napisane: Cz 14 lip 2011 12:05
A to moje storczyki )
Bardzo ciekawa sprawa 2 tyg temu wlozylam go do ziemi, a tu zaraz bedzie kwitnac! Wariat
Fikusek i bluszczyk urocze . Storczusie przepięknie kwitną .
Ze starcem to ogólnie nie jest tak prosto - bardzo rzadko widuję je w normalnych kwiaciarniach. Raczej pozostaje internet: sklepy wysyłkowe lub All.
Wiktoria_W pisze:Ze starcem to ogólnie nie jest tak prosto - bardzo rzadko widuję je w normalnych kwiaciarniach. Raczej pozostaje internet: sklepy wysyłkowe lub All.
I tak zrobie, zamowie na A. Ale na razie czekam na roze pustyni zamoawiona dzisiaj
Ciesze sie ze dolaczylam do forum
My również cieszymy się, że do nas dołączyłaś
Tylko uważaj, bo spotkasz tutaj, tak wiele cudownych roślin, że możesz zapaść na jedną z wielu panujących tu "chorób"
ogladajac wasze zdjecia zaczynam chorowac na fiolkowa chorobesa sliczne takie kolorowe ach!
Dołączam zdjecie mojego jedynego fiolka (juz staruszka) niestety byl on moim pierwszym kwiatkiem i zajmowalam sie nim troszke neiwlasciwie stad jego kwiatki zamiast fioletowe to czasem sa odbarwione no coz nie ma wyjscia, wybiore sie do sklepu chociaz po jednego fiolka innego koloru Zawsze bedzie dwojka