
Zacznę od Stefanotisa, który zakwitł mi po dwóch latach kapryszenia tzn. zrzucania liści i zero przyrostów, teraz wygląda tak


Posadzony na wiosnę Reo meksykańskie

Trzykrotka

Bilbergia

Ulka, ja też nie dostrzegałam małych drobnych kwiatuszków trzykrotki, ale zdjęcie pokazało jak jest to piękny i delikatny kwiatuszekulakonie pisze:Warto było Cię odwiedzić. Trzykrotka mnie urzekła.