Historia pewnej donicy.
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Historia pewnej donicy.
- AliceWhite
- 100p
- Posty: 105
- Od: 5 wrz 2013, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Casale Monferrato(AL) Italia
- Kontakt:
Re: Historia pewnej donicy.
Witam i dziękuję za odwiedziny. Ciekawią mnie twoje papryczki na zdjęciu. Jakie to odmiany? Ja, jak na razie, z roślinek mam: Scorpion chocolate , Habanero chocolate , Carolina reaper , Lemondrop , Scorpion żółty , Condor i być może Skorpion czerwony i Habanero czerwone. Z nasionek to aż szkoda mówić. Jestem maniaczka papryczkową.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=100849" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Historia pewnej donicy.
Jakie mam odmiany papryczek? Gold Finger, Sibirien House, cayenne, aribibi, habanero white, patio fire... NIe wszystkie pokazałam na zdjęciach.
Oraz Cuban black i explosive ember - ale tutaj mam pewne podejrzenia, że sprzedający pomieszał nasiona. Obawiam się, że wątpię, że wyrosły mi właśnie te odmiany. No cóż pożyjemy, zobaczymy. cokolwiek to będzie, na pewno będzie piękne.
Oraz Cuban black i explosive ember - ale tutaj mam pewne podejrzenia, że sprzedający pomieszał nasiona. Obawiam się, że wątpię, że wyrosły mi właśnie te odmiany. No cóż pożyjemy, zobaczymy. cokolwiek to będzie, na pewno będzie piękne.
- AliceWhite
- 100p
- Posty: 105
- Od: 5 wrz 2013, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Casale Monferrato(AL) Italia
- Kontakt:
Re: Historia pewnej donicy.
Hmm... Z nazwy brzmią interesująco. Nie mogę się doczekać aż twoje papryczki zakwitną
i zaowocują. Mój czekoladowy scorpion ma już pierwsze małe papryczki Roślinka kupna gdyż nie mogłam znaleźć nasion. Miejmy nadzieję, że producent nie pomylił się z etykietami i zamiast Skorpiona będę miała Habanero albo Carolina reaper. Zobaczymy za jakieś dwa,trzy tygodnie.
i zaowocują. Mój czekoladowy scorpion ma już pierwsze małe papryczki Roślinka kupna gdyż nie mogłam znaleźć nasion. Miejmy nadzieję, że producent nie pomylił się z etykietami i zamiast Skorpiona będę miała Habanero albo Carolina reaper. Zobaczymy za jakieś dwa,trzy tygodnie.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=100849" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Historia pewnej donicy.
Halinko, jak dobrze znów zaglądać na Twój balkon, znowu będzie szał paprykowy
Pozdrawiam, Marta
Roślinnik balkonowy
Roślinnik balkonowy
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Historia pewnej donicy.
Aaa witam, witam... Kilka lat temu złapałam bakcyla papryczkowego
A oto pierwszy kwiatek na chayenne.
W tym roku prawie wszystkie krzaczki mają już pączki. W ubiegłym roku nie było tak dobrze. Kiedy poprzesadzałam rośliny do doniczek i wyniosłam je na balkon, wstrzymały wzrost. Bardzo późno zaczęły kwitnąć i owocować. Szału nie było. W tym roku jest inaczej i dużo sobie po tegorocznych krzaczkach obiecuję.
I skalniaczek... muszę się wreszcie zmobilizować i go "przebudować". Bo taki jakiś byle jaki się zrobił.
A oto pierwszy kwiatek na chayenne.
W tym roku prawie wszystkie krzaczki mają już pączki. W ubiegłym roku nie było tak dobrze. Kiedy poprzesadzałam rośliny do doniczek i wyniosłam je na balkon, wstrzymały wzrost. Bardzo późno zaczęły kwitnąć i owocować. Szału nie było. W tym roku jest inaczej i dużo sobie po tegorocznych krzaczkach obiecuję.
I skalniaczek... muszę się wreszcie zmobilizować i go "przebudować". Bo taki jakiś byle jaki się zrobił.
Re: Historia pewnej donicy.
Halinko, widzę, że papryczki nie mogą się doczekać owocowania a skalniaczki tak mają, że po paru sezonach wymagają renowacji, ja swoje też przesadzałam w tym roku, ale nie jestem jeszcze zadowolona z efektu, nadal myślę, co by tam udoskonalić
Pozdrawiam, Marta
Roślinnik balkonowy
Roślinnik balkonowy
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Historia pewnej donicy.
To raczej ja nie mogę się doczekać na owocowanie papryczek Na wszystko przyjdzie czas. Ogrodnik - nawet ten balkonowy - musi być bardzo cierpliwy. A tak wygląda mój balkon...
W tym roku postanowiłam eksperymentalnie wyhodować sobie dwie rośliny, których nigdy wcześniej nie uprawiałam, ani nie widziałam ich na żywo.
To leptosifon ( gwiezdny pył ) i laja.
Co z tego będzie? Trzeba się uzbroić w cierpliwość
W tym roku postanowiłam eksperymentalnie wyhodować sobie dwie rośliny, których nigdy wcześniej nie uprawiałam, ani nie widziałam ich na żywo.
To leptosifon ( gwiezdny pył ) i laja.
Co z tego będzie? Trzeba się uzbroić w cierpliwość
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Historia pewnej donicy.
Papryki masz wielkie, nie wiem co moim nie spasowało, ciężko się zbierają do wzrostu.
Re: Historia pewnej donicy.
Na balkonie coraz tłoczniej, a papryczki coraz większe, też lubię ten czas oczekiwania
Pozdrawiam, Marta
Roślinnik balkonowy
Roślinnik balkonowy
- AliceWhite
- 100p
- Posty: 105
- Od: 5 wrz 2013, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Casale Monferrato(AL) Italia
- Kontakt:
Re: Historia pewnej donicy.
U mnie już mam na jednej roślinie pierwszą papryczkę nawet i Habanero chocolate zaczyna kwiatki wypuszczać. A Karolinka (ta mniejsza na zdjęciu)ma już trochę ponad dwa miesiące.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=100849" onclick="window.open(this.href);return false;