Historia pewnej donicy.
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Historia pewnej donicy.
Witajcie na moim balkonie. Na razie jest tak:
Obiecuję sobie, że mój balkon będzie w tym roku piękny. Rozpoczynam ten wątek, żeby się nieco zmobilizowac.
W domu na parapetach czekają na wysadzenie na balkon:
żeniszki i floksy ( jakieś takie wiotkie, hmmm... )
oraz niecierpki - jeden z nich ma już pączki
A to pelargonia. Bardzo tęskni do słońca.
Jeszcze raz zapraszam!
Obiecuję sobie, że mój balkon będzie w tym roku piękny. Rozpoczynam ten wątek, żeby się nieco zmobilizowac.
W domu na parapetach czekają na wysadzenie na balkon:
żeniszki i floksy ( jakieś takie wiotkie, hmmm... )
oraz niecierpki - jeden z nich ma już pączki
A to pelargonia. Bardzo tęskni do słońca.
Jeszcze raz zapraszam!
-
- 1000p
- Posty: 1418
- Od: 6 lip 2008, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Historia pewnej donicy.
Piękny i duży balkon. Już sobie wyobrażam jak będzie powalał jak będzie obsadzony śliczną buźkę pokazuje pelargonia I czekam na wiecej zdjęć:)
Re: Historia pewnej donicy.
Też jakoś nie mogę się zmobilizować, więc będę Ci kibicować. Doszłam nawet do wniosku, że powinnam posadzić tam coś wieloletniego, żeby za rok problem się nie powtórzył.
Twój balkon ma potencjał, więc rzeczywiście fajnie by było coś z nim zrobić. Masz już plan?
Twój balkon ma potencjał, więc rzeczywiście fajnie by było coś z nim zrobić. Masz już plan?
-
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Historia pewnej donicy.
Balkon długaśny to i pomysłów mnogo. Kombinacji i zastosowań balkonowych co nie miara!! To dopiero będzie widok z tak kwiecistym balkonem?!
Re: Historia pewnej donicy.
Ja bym na te kolumny poprowadził jakieś wieloletnie pnącze. - fajny efekt by był.
-
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Historia pewnej donicy.
No, na przykład Clematisa jakiegoś lub ozdobną odmianę Passiflory. Albo coś z bluszczowatych?
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Historia pewnej donicy.
Bardzo się cieszę, że wpadliście .
Oczywiście - mam plany na zagospodarowanie mojego balkonu. Tak mniej więcej co tydzień inne Kupiłam sporo nasion. Owszem co nieco wysiałam - niecierpki, żeniszki, przypołudniki. Czeka jeszcze bazylia. Cala reszta będzie musiała poczekac do przyszłego roku, bo teraz nie ma juz sensu wysiewac.
Mam kilka roślin wieloletnich. Bukszpan, trzmielinę, cyprysik. Rok temu o tej porze miały już ładne przyrosty. Teraz wyglądają raczej źle. Mam nadzieję, że jeszcze się obudzą.
O pnączach i owszem pomyślałam.... Zobaczymy...
A teraz pokażę Wam TĄ tytułową donicę:
Co byście do niej posadzili?
Jeszcze Wam pokażę moje dzisiejsze zakupy:
I trochę wspomnień:
Oczywiście - mam plany na zagospodarowanie mojego balkonu. Tak mniej więcej co tydzień inne Kupiłam sporo nasion. Owszem co nieco wysiałam - niecierpki, żeniszki, przypołudniki. Czeka jeszcze bazylia. Cala reszta będzie musiała poczekac do przyszłego roku, bo teraz nie ma juz sensu wysiewac.
Mam kilka roślin wieloletnich. Bukszpan, trzmielinę, cyprysik. Rok temu o tej porze miały już ładne przyrosty. Teraz wyglądają raczej źle. Mam nadzieję, że jeszcze się obudzą.
O pnączach i owszem pomyślałam.... Zobaczymy...
A teraz pokażę Wam TĄ tytułową donicę:
Co byście do niej posadzili?
Jeszcze Wam pokażę moje dzisiejsze zakupy:
I trochę wspomnień:
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2645
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Historia pewnej donicy.
Jaki wielki balkon, ale masz farta że ci sie takie cudo trafiło , zazdroszczę - oczywiście nieszkodliwie i będe podpatrywać jak sie zmienia.
Na te kolumny faktycznie puściłabym cos pnącego - może jakiegoś bluszcza który jesienia będzie sie pięnie przebarwiał??
Na te kolumny faktycznie puściłabym cos pnącego - może jakiegoś bluszcza który jesienia będzie sie pięnie przebarwiał??
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3793
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Re: Historia pewnej donicy.
Balkon trafił Ci się naprawdę wyjątkowo duży. Mam nadzieję, że pięknie go zagospodarujesz.
Zakupy, bardzo ładne. Najbardziej jednak spodobała mi się Leuchtenbergia princips
Zakupy, bardzo ładne. Najbardziej jednak spodobała mi się Leuchtenbergia princips
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
- daka
- 1000p
- Posty: 2544
- Od: 10 lut 2010, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północ Wielkopolski-miasto Trzcianka.
Re: Historia pewnej donicy.
Twój balkon już wkrótce zapełni sie pieknymi roślinkami.
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Historia pewnej donicy.
Witajcie, ciesze się, że podoba Wam się mój balkon. Teraz muszę się bardzo starać, żeby podobał się jeszcze bardziej.
W sobotę byłam na kiermaszu "Twój ogród" w B.-B. Cuda cudeńka. To tam własnie mój synek kupił sobie "jeżyka" czyli Leuchtenbergie. A ja kupiłam skalniaczki, które juz Wam pokazywałam. Wieczorem wkleję parę zdjęć mojego skalniaka balkonowego.
No to pa
W sobotę byłam na kiermaszu "Twój ogród" w B.-B. Cuda cudeńka. To tam własnie mój synek kupił sobie "jeżyka" czyli Leuchtenbergie. A ja kupiłam skalniaczki, które juz Wam pokazywałam. Wieczorem wkleję parę zdjęć mojego skalniaka balkonowego.
No to pa
- daka
- 1000p
- Posty: 2544
- Od: 10 lut 2010, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północ Wielkopolski-miasto Trzcianka.
Re: Historia pewnej donicy.
Wiec czekamy na zdjecia do wieczora żeby popodziwiać.