Grudniki - prezentacje kwitnień
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 19 paź 2010, o 16:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Żeby oko nacieszyć- grudniki
Ja nie wystawiam kwiatków na zewnątrz na lato , bo za bardzo nie mam gdzie. Jeden balkon zbyt nasłoneczniony a drugi zbyt wietrzny.Moje grudniki stoją na oknie południowym i liście są jakby "ugotowane" ,nie zielone ale jakieś takie nie wiadomo jakie ( zobacz na załączonych zdjęciach na moim wątku, szczególnie różowy)
Nie przeszkadza im jednak to w kwitnieniu. Moja mama zaś na lato wszystkie kwiatki wynosi na podwórko. Rzeczywiście liście ich są przepięknie zielone, ale potem troszkę chorują , jakby miały za suche powietrze w mieszkaniu.
Myślę,że najlepiej rozsadzić kwiatek. Nowa doniczka , nowa ziemia i będzie nowy piękny kwiatek
Nie przeszkadza im jednak to w kwitnieniu. Moja mama zaś na lato wszystkie kwiatki wynosi na podwórko. Rzeczywiście liście ich są przepięknie zielone, ale potem troszkę chorują , jakby miały za suche powietrze w mieszkaniu.
Myślę,że najlepiej rozsadzić kwiatek. Nowa doniczka , nowa ziemia i będzie nowy piękny kwiatek
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8491
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Żeby oko nacieszyć- grudniki
Dziękuję za info, Jagusko . Chętnie obejrzałabym, ale podaj namiar, a najlepiej umieść w stopce .
Będzie łatwiej Cię znaleźć .
Wszystkie trzy były już przesadzane i teraz powinny nabierać 'ciała'.
No cóż, będę czekać , może zdecydują się na powtórkę.
Będzie łatwiej Cię znaleźć .
Wszystkie trzy były już przesadzane i teraz powinny nabierać 'ciała'.
No cóż, będę czekać , może zdecydują się na powtórkę.
Re: Żeby oko nacieszyć- grudniki
Pokazałam białego to może czas na róż
Ten też bliżej nieokreślony..
A tego koloru to aparat w ogóle nie lubi
Z lampą:
I bez:
Obydwie fotki przekłamane
Ten też bliżej nieokreślony..
A tego koloru to aparat w ogóle nie lubi
Z lampą:
I bez:
Obydwie fotki przekłamane
wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9111
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Żeby oko nacieszyć- grudniki
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7183
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Żeby oko nacieszyć- grudniki
Jaki śliczny ale czy łosoś? bardziej marchewkowy ale nigdy nie wiadomo, ja liczyłam na róż a zrobił się czerwony
- Beatrice
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2038
- Od: 24 maja 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Żeby oko nacieszyć- grudniki
Pączki coraz bardziej nabrzmiały i kolor się zmienia coraz bardziej.............na różowy ):
Re: Żeby oko nacieszyć- grudniki
Stare typy kwitną później, przecież grudnik się nazywają. Te, co teraz kwitną to szlumbergery. Tak myślę.
-
- 1000p
- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Żeby oko nacieszyć- grudniki
Cudo ,fakt że żółtawy ,ale i tak nie widziałam takiego .Teraz tyle cudnych kolorów wyhodowali że chciało by się mieć wszystkie u siebie tylko brak miejsca nie pozwala na to
-
- 1000p
- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Żeby oko nacieszyć- grudniki
Beatko bardzo ładny
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec