Grudniki - prezentacje kwitnień
Re: Żeby oko nacieszyć- grudniki
ho, ja powtórzę za Wandeczką.. biały jest świetny, mi przypomina wielkanocnika;
wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam
- KASANDRA77
- 50p
- Posty: 91
- Od: 27 paź 2010, o 18:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- KASANDRA77
- 50p
- Posty: 91
- Od: 27 paź 2010, o 18:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Żeby oko nacieszyć- grudniki
jaki olbrzym . ja mam nadzieję, że moje maluszki też się pięknie rozrosną
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Żeby oko nacieszyć- grudniki
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6419
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Żeby oko nacieszyć- grudniki
Jaki żółciutki ten grudnik! Ślicznie wygląda!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 316
- Od: 19 paź 2007, o 11:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Żeby oko nacieszyć- grudniki
W takim kolorku zakochałam się już dawno....
Bardzo oryginalny i rzadko spotykany kolorek gratuluję okazu
Bardzo oryginalny i rzadko spotykany kolorek gratuluję okazu
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10748
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Żeby oko nacieszyć- grudniki
Pomóżcie kochani forumowicze
Mam dwa grudniki - jeden chyba 5 letni a drugi gdzieś dwuletni i nie kwitły w zeszłym roku. Wprawdzie je przesadzałam do większych doniczek i zmieniłam im miejsce bo sie już nie mieściły na parapecie i to pewnie wina zmiany warunków. Jak z nimi dalej postępować aby nabrały ochoty na kwitnienie?
Mam dwa grudniki - jeden chyba 5 letni a drugi gdzieś dwuletni i nie kwitły w zeszłym roku. Wprawdzie je przesadzałam do większych doniczek i zmieniłam im miejsce bo sie już nie mieściły na parapecie i to pewnie wina zmiany warunków. Jak z nimi dalej postępować aby nabrały ochoty na kwitnienie?
Pozdrawiam, Monika
Zielony świat Moniki cz. 9
Zielony świat Moniki cz. 9
- AGA Z
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3777
- Od: 14 paź 2009, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Żeby oko nacieszyć- grudniki
Swoje grudniki trzymam od kwietnia na balkonie. Najpierw wystswiam je na kilka godzin i cdziennie zostają dłużej. Jak temperatura w nocy pozwala zostają na balkonie całą noc. Stoją tam do poździernika - listopada. To zależy od temperatury.
Grudniki muszą być trzymane jakiś czas w chłodzie. Wtedy zakwitają. Ale oczywiście to nie jest reguła.
Grudniki muszą być trzymane jakiś czas w chłodzie. Wtedy zakwitają. Ale oczywiście to nie jest reguła.
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Spis treści
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9778
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Żeby oko nacieszyć- grudniki
Mniej podlewać,trochę ochłodzić i zaraz zakwitną!
- Beatrice
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2038
- Od: 24 maja 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Żeby oko nacieszyć- grudniki
Moje dwa, jeden od forumka a drugi z Lidla- wystawiłam je na zewnętrzny parapet i teraz są obsypane pączkami a dwa ze szczepek z hodowli mojej babci, tak samo traktowane idą nadal tylko w liście, o co tu chodzi???? sama pamiętam ten okaz obsypany kwiatami w Boże Narodzenie, co im dolega????
Re: Żeby oko nacieszyć- grudniki
Cześć Wam. Wydaje mi się, że problem tkwi w terminie kwitnienia. Te stare babcine odmiany zawiązują pąki wlaśnie teraz, kiedy są już przeniesione do cieplutkich mieszkań, a powinny stać w chłodzie. W dodatku do zawiązywania pąków potrzebują krótkiego dnia i
chyba przeszkadza im oświetlenie w naszych mieszkaniach. W babcinych domkach miały znacznie chlodniej, no i oświetlenie było gorsze. W zeszłym roku doniczka jednego grudnika była postawiona w pokoju oświetlonym przez dłuższy czas wieczorem a druga w nieoświetlonym. Ta druga zakwitła, wprawdzie marnie, a ta pierwsza nic, samo zielone. Oczywiście piszę o starej odmianie, te
nowsze kwitną owiele chętniej i obficiej.
Pozdrawiam Ania.
chyba przeszkadza im oświetlenie w naszych mieszkaniach. W babcinych domkach miały znacznie chlodniej, no i oświetlenie było gorsze. W zeszłym roku doniczka jednego grudnika była postawiona w pokoju oświetlonym przez dłuższy czas wieczorem a druga w nieoświetlonym. Ta druga zakwitła, wprawdzie marnie, a ta pierwsza nic, samo zielone. Oczywiście piszę o starej odmianie, te
nowsze kwitną owiele chętniej i obficiej.
Pozdrawiam Ania.
Pozdrawiam. Ania.