Skromny początek
- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Skromny początek
Nooo... ten storczyk w kolorze waniliowym jest śliczny.
Dobrze że go przechwyciłeś
Szkoda by było żeby kwitł samotnie i niczyich oczu nie cieszył.
Dobrze że go przechwyciłeś
Szkoda by było żeby kwitł samotnie i niczyich oczu nie cieszył.
- agusiak888
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 27
- Od: 7 paź 2014, o 10:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: polska
Re: Skromny początek
A co tu tak cicho? Piotrze jak idzie powiększanie kolekcji zielonych?
Re: Skromny początek
Przez ostatnie pół roku niestety nie miałem czasu na prowadzenie wątku, zmiana szkoły i dużo nauki dały mi mocno popalić Teraz jednak idzie wiosna i postaram się częściej tu wpadać, bardzo dziękuję za wizytę
Co do mojej kolekcji, to bardzo dużo się zmieniło. Przez te kilka miesięcy roślinne szaleństwo przybrało u mnie całkiem inny tor Kolekcji hibiskusów nie powiększyłem, niektóre zmarniały przez zimę. Najbardziej boję się o h.schizopetalus, którego zaatakował jakoś grzyb, ale w tym tygodniu co opryskałem i usunąłem porażone liście i mam nadzieję, że się pozbędziemy choroby
Jeszcze pół roku temu, gdy wchodziłem do sklepu ogrodniczego, nie zwracałem uwagi na nic innego, tylko hibiskusy, co dzisiaj uważam za dosyć śmieszne. Jest tyle pięknych roślin. Jako pierwsza moją uwagę przykład monstera - gdzieś w Internecie zobaczyłem zdjęcie i wiedziałem, że muszę ją mieć Myślę, że czuje się u mnie całkiem dobrze, wypuszcza już drugi liść. Oprócz monstera mam dwa fikusy: lyrata i elastica (ten drugi zrzucił kilka dolnych liści, ale jeszcze nie wiem, co mu nie pasuje ); philodendrony: pedatum, którego kupiłem przez Internet i rośnie cudownie oraz p.xanadu (albo selloun, nie wiem dokładnie), którego kupiłem tydzień temu; p.peperomioides i kilka innych
Kolekcja ciągle rośnie, aktualnie poluję na m.deliciosa variegata, rhaphidophora tetrasperma i ceropegia woodii
Zmian jest dużo i postaram się w najbliższym czasie dodać kilka zdjęć "nowych" domowników.
Co do mojej kolekcji, to bardzo dużo się zmieniło. Przez te kilka miesięcy roślinne szaleństwo przybrało u mnie całkiem inny tor Kolekcji hibiskusów nie powiększyłem, niektóre zmarniały przez zimę. Najbardziej boję się o h.schizopetalus, którego zaatakował jakoś grzyb, ale w tym tygodniu co opryskałem i usunąłem porażone liście i mam nadzieję, że się pozbędziemy choroby
Jeszcze pół roku temu, gdy wchodziłem do sklepu ogrodniczego, nie zwracałem uwagi na nic innego, tylko hibiskusy, co dzisiaj uważam za dosyć śmieszne. Jest tyle pięknych roślin. Jako pierwsza moją uwagę przykład monstera - gdzieś w Internecie zobaczyłem zdjęcie i wiedziałem, że muszę ją mieć Myślę, że czuje się u mnie całkiem dobrze, wypuszcza już drugi liść. Oprócz monstera mam dwa fikusy: lyrata i elastica (ten drugi zrzucił kilka dolnych liści, ale jeszcze nie wiem, co mu nie pasuje ); philodendrony: pedatum, którego kupiłem przez Internet i rośnie cudownie oraz p.xanadu (albo selloun, nie wiem dokładnie), którego kupiłem tydzień temu; p.peperomioides i kilka innych
Kolekcja ciągle rośnie, aktualnie poluję na m.deliciosa variegata, rhaphidophora tetrasperma i ceropegia woodii
Zmian jest dużo i postaram się w najbliższym czasie dodać kilka zdjęć "nowych" domowników.
- agusiak888
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 27
- Od: 7 paź 2014, o 10:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: polska
Re: Skromny początek
To faktycznie zmian sporo O hibiskusa trzeba powalczyć, szkoda by było. Koniecznie pochwal się nowymi domownikami! Z filodendronami jakoś mi zawsze nie po drodze choć u innych podziwiam zawsze, zwłaszcza xandu cudny! Monsterke sama bym chętnie nabyła no ale cóż.... nie dla mnie te gabaryty ale jak ktoś ma sporo miejsca to zdecydownie warto ceropegii mam kilka różnych w tym woodi- polecam, są super! Czekamy na fotki:)
Re: Skromny początek
Niestety ostatnio jest strasznie ciemno i nie mam kiedy zrobić ładnych zdjęć z naturalnym światłem. Całe szczęście, że nadchodzi wiosna, dzięki temu będzie duuuuużo więcej światła
Monstera w najbliższym czasie zacznie rozwijać kolejny liść, teoretycznie trzeci, ale jeden zaczął brązowieć jeszcze zanim się rozwinął i niestety musiałem go odciąć Na środku jest asplenium, ale kupiłem go na przecenie i chyba coś go zaatakowało Przed tą roślinką jest moja mała stacja do ukorzeniania, aktualnie zmagam się z szeflerą i pileą z listków oraz z draceną Sandera. Reszta zielonych to alocasia, w szklanej kuli (przymierzam się do zakupu czegoś innego, ale w sklepach nie ma nic odpowiedniego ) jest aegagropila linnaei - gałęzatka kulista, sztuk 5 , sadzonki hibiskusa, która niedawno była tylko małym patyczkiem, kilka gałązek bluszczu i asparagus.
Philodendron pedatum jest jedną z moich ulubionych roślin, ma śliczne liście, które, nie mam pojęcia dlaczego, są dużo mniejsze niż te, które wyrosły na nim zanim jeszcze dotarł do mnie jako sadzonka. Nie wiem, czy to zależy od światła, wody, czy może od szoku związanego ze zmianą środowiska? Przed nim jest epipremnum, ma śliczne białe przebarwienia. Najwyższa roślina po lewej to ficus elastica, obok niego jest oxalis tetraphylla, który podobno da się łatwo rozmnażać przez sadzonki pędowe, muszę spróbować, ale chyba dopiero na wiosnę. W rzędzie przed nimi od lewej stoją: hoja kerrii, dwa małe listki grudnika, które wypuściły korzonki, ale od kilku miesięcy nie widać żadnego wzrostu, dosyć uparte te maluchy , pilea peperomioides, zielistka, a za nią w dosyć dużej doniczce są dwa małe grubsze, wyhodowane z listków Mojej pilei coś się stało i czubek wzrostu zaczął brązowieć i przysychać. Może to przez zmianę temperatur, może jeszcze w szkółce coś się stało.
Jak przyszła do mnie paczka, to już taka była Dosyć się o nią martwiłem, ale kilka dni temu zauważyłem zielone przyrosty naokoło łodygi. Większość z nich przypomina takie skrzydełka, które pozostają, gdy wyrasta liść, ale niektóre to chyba nowe stożki wzrostu
To jest philodendron xanadu, którego niedawno kupiłem. Naliczyłem 9 stożków wzrostu, mam więc nadzieję, że spodoba mu się u mnie i będzie rósł szczęśliwy
Gdzieś zagubiły mi się zdjęcia kilku roślin, m.in. f.lyrata, ale dodam je niedługo
Monstera w najbliższym czasie zacznie rozwijać kolejny liść, teoretycznie trzeci, ale jeden zaczął brązowieć jeszcze zanim się rozwinął i niestety musiałem go odciąć Na środku jest asplenium, ale kupiłem go na przecenie i chyba coś go zaatakowało Przed tą roślinką jest moja mała stacja do ukorzeniania, aktualnie zmagam się z szeflerą i pileą z listków oraz z draceną Sandera. Reszta zielonych to alocasia, w szklanej kuli (przymierzam się do zakupu czegoś innego, ale w sklepach nie ma nic odpowiedniego ) jest aegagropila linnaei - gałęzatka kulista, sztuk 5 , sadzonki hibiskusa, która niedawno była tylko małym patyczkiem, kilka gałązek bluszczu i asparagus.
Philodendron pedatum jest jedną z moich ulubionych roślin, ma śliczne liście, które, nie mam pojęcia dlaczego, są dużo mniejsze niż te, które wyrosły na nim zanim jeszcze dotarł do mnie jako sadzonka. Nie wiem, czy to zależy od światła, wody, czy może od szoku związanego ze zmianą środowiska? Przed nim jest epipremnum, ma śliczne białe przebarwienia. Najwyższa roślina po lewej to ficus elastica, obok niego jest oxalis tetraphylla, który podobno da się łatwo rozmnażać przez sadzonki pędowe, muszę spróbować, ale chyba dopiero na wiosnę. W rzędzie przed nimi od lewej stoją: hoja kerrii, dwa małe listki grudnika, które wypuściły korzonki, ale od kilku miesięcy nie widać żadnego wzrostu, dosyć uparte te maluchy , pilea peperomioides, zielistka, a za nią w dosyć dużej doniczce są dwa małe grubsze, wyhodowane z listków Mojej pilei coś się stało i czubek wzrostu zaczął brązowieć i przysychać. Może to przez zmianę temperatur, może jeszcze w szkółce coś się stało.
Jak przyszła do mnie paczka, to już taka była Dosyć się o nią martwiłem, ale kilka dni temu zauważyłem zielone przyrosty naokoło łodygi. Większość z nich przypomina takie skrzydełka, które pozostają, gdy wyrasta liść, ale niektóre to chyba nowe stożki wzrostu
To jest philodendron xanadu, którego niedawno kupiłem. Naliczyłem 9 stożków wzrostu, mam więc nadzieję, że spodoba mu się u mnie i będzie rósł szczęśliwy
Gdzieś zagubiły mi się zdjęcia kilku roślin, m.in. f.lyrata, ale dodam je niedługo