
Małe co nie co Amary
- _ninetta_
- 1000p
- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Małe co nie co Amary
Ja przy koktajlowych w donicach nie obrywam wilków czy dzików, jak ja je nazywam. Idę na ilość a nie na jakość 

- Amara
- 1000p
- Posty: 1924
- Od: 13 maja 2013, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie
Re: Małe co nie co Amary
Przyznam,że mi troche szkoda obrywać
bo są ładne no i kuszą kwiatkami
Więc mam dylemat : rwać czy nie rwać oto jest pytanie

Więc mam dylemat : rwać czy nie rwać oto jest pytanie

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Małe co nie co Amary
W tym problem,na co liczysz,na ilośc czy jakośc ,.to jużż osobista decyzja pomidorku 

- Amara
- 1000p
- Posty: 1924
- Od: 13 maja 2013, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie
Re: Małe co nie co Amary
To mój pierwszy raz i przyznam,że nawet nie liczyłam,że będą maleństwa.e-babcia pisze:W tym problem,na co liczysz,na ilośc czy jakośc ,.to jużż osobista decyzja pomidorku
Ale mam dwa krzaczki więc postanowiłam w jednym oberwe a w drugim zostawie

Dziękuje Wam za rady

- Amara
- 1000p
- Posty: 1924
- Od: 13 maja 2013, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie
Re: Małe co nie co Amary
Witajcie z rana.U mnie na razie 17 st troche wiaterku i jakies chmurki na niebie więc dzień zapowiada się ciekawie
Oczywiście balkonik już przejrzany,pomidorek obskubany i moge wkleić foteczki moich kiełkujących warzywek
wysiane 6 czerwca
rzodkiewka

sałata

no i pomidorek po oberwaniu

a drugi zostawiłam tak (oberwaąłm tylko 1 wilka na dole)
no i jeszcze kwiatki zostały do uporządkowania

no i mój mały zwierzyniec



Oczywiście balkonik już przejrzany,pomidorek obskubany i moge wkleić foteczki moich kiełkujących warzywek

rzodkiewka

sałata

no i pomidorek po oberwaniu

a drugi zostawiłam tak (oberwaąłm tylko 1 wilka na dole)
no i jeszcze kwiatki zostały do uporządkowania

no i mój mały zwierzyniec



-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Małe co nie co Amary
Zajrzeć na twój balkon, to smam przyjemość.
Twój pomidorek wygląda na takiego rosnącego w góre. Ja hoduję małe krzaczaste pomidorki, więc zdecydowałam się niczego nie obrywać.
Rzodkiewki tez mam - juz jadłam. Niedawno wysiałam białe.
Pozdrowienia dla zwierzaków.
Twój pomidorek wygląda na takiego rosnącego w góre. Ja hoduję małe krzaczaste pomidorki, więc zdecydowałam się niczego nie obrywać.
Rzodkiewki tez mam - juz jadłam. Niedawno wysiałam białe.
Pozdrowienia dla zwierzaków.
- Amara
- 1000p
- Posty: 1924
- Od: 13 maja 2013, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie
Re: Małe co nie co Amary
welkam witaj i zapraszam częściej
Moja mama stwierdziła "że mi się poprzestawiało" skoro sadze rzodkiewkę no ale
jak będę miała swoje to zapewne chętnie spróbuje
perdii a tego nie zauważyłam ale uż obskubane
Później wkleje fotki,byłam na spacerku i nie mogłam się oprzeć "samosiejkom"

Moja mama stwierdziła "że mi się poprzestawiało" skoro sadze rzodkiewkę no ale
jak będę miała swoje to zapewne chętnie spróbuje

perdii a tego nie zauważyłam ale uż obskubane

Później wkleje fotki,byłam na spacerku i nie mogłam się oprzeć "samosiejkom"

- Amara
- 1000p
- Posty: 1924
- Od: 13 maja 2013, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie
Re: Małe co nie co Amary
Obiecane samosiejki (ja nie moge nawet na spacer wyjść aby nie przytachać kwiatów
)









Re: Małe co nie co Amary
A mi się podoba zastosowanie tego małego regalika
Bardzo ładne roślinki. Pozdrawiam 


w moim zielonym domu mój wątek na forum
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Małe co nie co Amary
ślicznie poobrywałaś wypusty ,wilki i jak tam się podoba.Te małe usuwaj nabieżąco.Uczysz się szybko.
a ZOBACZYŁAM żółte liście oberwij je,ale nie za dużo,pod pierwsze gronko ale na razie nie więcej.pa
a ZOBACZYŁAM żółte liście oberwij je,ale nie za dużo,pod pierwsze gronko ale na razie nie więcej.pa
-
- 200p
- Posty: 430
- Od: 17 maja 2013, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODLASKIE
Re: Małe co nie co Amary
Ależ śliczne te fioletowo-niebieskie samosiejki. Cudne. Ja też jak wychodzę z domu to rozglądam się po balkonach ,albo szukam samosiejek.
W ubiegłym roku zbierałam nasionka aksamitek podczas spacerów
W ubiegłym roku zbierałam nasionka aksamitek podczas spacerów

Re: Małe co nie co Amary
Pięknie u ciebie, i smakowitości się zapowiadaja na balkonie:D:D.
- Paulii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2462
- Od: 25 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze
Re: Małe co nie co Amary
Śliczne te samosiejki Bratków 
Śliczny ten Twój mały zwierzyniec
a gdzie takie zwierzaczki znalazłaś
Sikoreczka sama Ci na ręce usiadła

Śliczny ten Twój mały zwierzyniec


Sikoreczka sama Ci na ręce usiadła

Pauli
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące"

- Amara
- 1000p
- Posty: 1924
- Od: 13 maja 2013, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie
Re: Małe co nie co Amary
Bazyliaa witaj
.To jest stary regał na buty
przypomniałam sobie o nim jak zbrakło mi doniczek.
e-babcia dziękuje za rady
.Uczę się uczę sądze,że jak na "skromne początki" idzie mi całkiem nieźle
.Liście już oberwane.
ANNA2006 u mnie w parku jest "wysyp" stokrotek
Ale nie będę latać z łopatką bo sobie pomyślą,że mi całkiem cos się poprzestawiało
Filigranowa27 czekam na kolejne maleństwa pomidorka.Oberwałam już kilka kwiatków no i czekam na efekty
Paulii sikorka zawitała na mój balkon - zamiast zatrzymac się w karmniku to uderzyła w szybe więc musiałąm jej pomóc "dojść do siebie".Jeżyki spotkałam na spacerze,napoiłam bo matka zginęła.Niestety "mądra kobita"
wzięła je do domu (były 3 ) i po kilku dniach zdechły.Byłam na nią zła okropnie



e-babcia dziękuje za rady


ANNA2006 u mnie w parku jest "wysyp" stokrotek


Filigranowa27 czekam na kolejne maleństwa pomidorka.Oberwałam już kilka kwiatków no i czekam na efekty
Paulii sikorka zawitała na mój balkon - zamiast zatrzymac się w karmniku to uderzyła w szybe więc musiałąm jej pomóc "dojść do siebie".Jeżyki spotkałam na spacerze,napoiłam bo matka zginęła.Niestety "mądra kobita"


