Moja Mała Oranżeria

[mewa]

Witaj Olku w kolejnym nowym wątku .
Czy na balkonie na zewnątrz masz coś w rodzaju moskitiery?? ,jeżeli tak to czy spełnia ona swoje zadanie ,bo oczka wyglądają na dość duże? - a może to coś cieniującego?

[aleksanderk]

To zewnętrzne dodatkowe drzwi -zakaz wyjścia kotom na balkon .

[mewa]

No tak ale gapa ze mnie
Olku odbierz PW

[aleksanderk]

Może kiedyś wpadniesz zobaczyć Oranżerię to i zaporę kocią obejrzysz .

[Mig131]

Pięknie to wymyśliłeś....

[irka10]

Piękna twoja oranżeria , i pomysł na kwietnik super. Olku ja w tamtym roku miałam 80 doniczek nie dawno liczyłam i liczba doniczek mi się jakimś cudem podwoiła Powodzenia życzę ...

[aleksanderk]

Basiu Magdo Irko

Tak jakoś wyszło trochę gałęzi i jest co pokazać -miło że się podoba ,a doniczek na pewno przybędzie .

[justus27]

Zajrzałam, pooglądałam i... oniemiałam. Ale piękny kącik roślinny

[aleksanderk]

Kącik ,ale w rozbudowie -wyrastają nowe konary . . Kwiatów przybywa
Byłem w markecie KAUF...kopić kotom jedzonko ,a tam po niecałe 3 zł



Takich kolorów Kalanchoe jeszcze nie miałem -teraz mam

[tesia39]

Olku, takich okazji nie wolno przegapić a te piękności doskonale się dogadają z tym kwitnącym już u Ciebie kalanchoe, super będą obok siebie wyglądać

[-Iwona-]

Gratuluję złowienia takich okazji, idziesz z rozmachem.
Zostaw sobie trochę miejsca na siewki bo niedługo się nie pomieszczą.

[aleksanderk]

Tesiu kupiłem z takim zamiarem -coś tam przestawię i one uśmiechną sie i zrobię im fotkę

Iwonko mam dwa pokoje -siewki w mniejszym . już szykuje ziemie

[skorpion811-51]

Przyszłam pooglądać no bardzo ładnie ,ale nie rozpędzaj się z doniczkami bo póżniej nie można rady dać, ja też z początku
gromadziłam ale już przestałam bo zaczęło mi miejsca brakować.Kalanchoe też jak dostałam to ładnie kwitło a teraz nie chce nie wiem
co robić żeby zakwitło.Moje jest czerwone ,ładne te kolory masz oby kwitły jak najdłużej
Olek zapraszam do mnie też otworzyłam wątek doniczkowo ogrodowy bo jakoś nudno jak nie ma własnego wątku

[aleksanderk]

Zaraz pędzę w podskokach .

Wyczytałem że jak przekwitnie to obciąć łodyżki na pędach kwitnących jak zdrewniałe to przy ziemi - rozkrzewi się .,a wierzchołki ukorzenić -podobno bez problemu . Jak młode trochę podrosną uszczykiwać najmniejsze listki -rozkrzewi się -nadzieja na kwitnienie . .To teoria wyczytana .

[skorpion811-51]

Jak to ktoś napisał ukorzenia się w drodze do szklanki
Spróbuję tej teorii