
Fiołkowe Love
- justyna111
- 200p
- Posty: 264
- Od: 1 kwie 2014, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. zachodniopomorskie
Re: Fiołkowe Love
Ten niebieski to pewnie chłopiec i chciał się jakoś wyróżniać
Ja zauważyłam jednego pąka na maluchu zeszłorocznym, ale pochodzącym z listka mojego kundelka.

Mając wolność, kwiaty, książki i księżyc, któż nie byłby w pełni szczęśliwy? Oscar Wilde
Fiołki i reszta zielonej ferajny
Fiołki i reszta zielonej ferajny
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 36
- Od: 21 kwie 2014, o 14:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Fiołkowe Love
Rhapsodie Cora
, bardzo lubiłam tę odmianę, nieżle pasuje do niej Crimson Ice
.


- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Fiołkowe Love
O...wątek fiołkowy powstał.
Fajnie, że go Założyłaś
Piękne kwiatuszki, Pokazałaś
Fajnie, że go Założyłaś

Piękne kwiatuszki, Pokazałaś

- mycha_paulina
- 200p
- Posty: 368
- Od: 13 paź 2013, o 21:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Fiołkowe Love
To są kwiaty dwóch roślin ale wyhodowanych z jednego listka 

Zapraszam do mojego wątku Fiołkowe love http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=77233" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie cierpię małych parapetów!
Nie cierpię małych parapetów!
- mycha_paulina
- 200p
- Posty: 368
- Od: 13 paź 2013, o 21:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Fiołkowe Love
Otrzymałam dziś dostawę listków i spróbuję je ukorzenić nieco inaczej niż do tej pory (czyli w ziemi), mianowicie tak:

Zrobiłam dziurki w pokrywce od pojemniczka po sałatce, nalałam wody i wsadziłam listki. Co sądzicie o takim sposobie?



Zrobiłam dziurki w pokrywce od pojemniczka po sałatce, nalałam wody i wsadziłam listki. Co sądzicie o takim sposobie?


Zapraszam do mojego wątku Fiołkowe love http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=77233" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie cierpię małych parapetów!
Nie cierpię małych parapetów!
- justyna111
- 200p
- Posty: 264
- Od: 1 kwie 2014, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. zachodniopomorskie
Re: Fiołkowe Love
Chętnie zobaczę efekty, ja się nie odważyłam. Ostatnio dostałam sporo fiołków, lecz się bałam, żeby ich nie zmarnować.
Mając wolność, kwiaty, książki i księżyc, któż nie byłby w pełni szczęśliwy? Oscar Wilde
Fiołki i reszta zielonej ferajny
Fiołki i reszta zielonej ferajny
- Dusia 123
- 200p
- Posty: 322
- Od: 27 kwie 2014, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Fiołkowe Love
Witam 
Ja do tej pory ukorzeniałam w ziemi, ale wsadziłam listka do wody 15 maja br, puścił korzonki bardzo szybko i teraz jest w ziemi.
Nastepne też tak wsadzę,.
Ja zaczynałam od 5 sadzonek i kliku listków.
Piękny początek kolekcji fiołkowej

Ja do tej pory ukorzeniałam w ziemi, ale wsadziłam listka do wody 15 maja br, puścił korzonki bardzo szybko i teraz jest w ziemi.
Nastepne też tak wsadzę,.
Ja zaczynałam od 5 sadzonek i kliku listków.
Piękny początek kolekcji fiołkowej

Pozdrawiam serdecznie Duśka 
Zapraszam - Fiołkowy Świat Duśki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75982" onclick="window.open(this.href);return false;

Zapraszam - Fiołkowy Świat Duśki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75982" onclick="window.open(this.href);return false;
- mycha_paulina
- 200p
- Posty: 368
- Od: 13 paź 2013, o 21:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Fiołkowe Love
Ja dostałam prawdziwego fiołka na punkcie fiołków-szczerze, zaczynam sama o siebie się martwić
Dusiu, Ty coś o tym wiesz, bo właśnie skończyłam wsadzanie listków od Ciebie
Dziękuję Ci jeszcze raz
Tym razem do ziemi, chociaż kusi mnie, żeby część wyciągnąć i porównać, jaka metoda jest skuteczniejsza. Muszę się nad tym zastanowić
W sumie ukorzenianie w wodzie ułatwia monitorowanie wzrostu korzonków, znów ukorzeniane w ziemi ponoć mniej odchorowują moment wzrostu maluszków w ziemi, a w przezroczystych kubeczkach można przecież podejrzeć, czy są korzonki czy nie... Jestem w kropce

Dusiu, Ty coś o tym wiesz, bo właśnie skończyłam wsadzanie listków od Ciebie


Tym razem do ziemi, chociaż kusi mnie, żeby część wyciągnąć i porównać, jaka metoda jest skuteczniejsza. Muszę się nad tym zastanowić

W sumie ukorzenianie w wodzie ułatwia monitorowanie wzrostu korzonków, znów ukorzeniane w ziemi ponoć mniej odchorowują moment wzrostu maluszków w ziemi, a w przezroczystych kubeczkach można przecież podejrzeć, czy są korzonki czy nie... Jestem w kropce

Zapraszam do mojego wątku Fiołkowe love http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=77233" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie cierpię małych parapetów!
Nie cierpię małych parapetów!
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Fiołkowe Love
Sadzonki uzyskasz szybciej z liścia ukorzenionego w ziemi niż w wodzie. Przede wszystkim dlatego, że listek ukorzeniany w wodzie, potrzebuje trochę czasu by zakotwiczyć korzonki po przesadzeniu go do ziemi.
Każda metoda ma swoich zwolenników
Ja na początku ukorzeniałam tylko w wodzie, teraz już tylko w ziemi - w szklarenkach.
A co do Twojego pomysłu - będziesz musiała jedynie uważać, by nie pourywać korzonków przy wyciąganiu liści z tych dziurek.
Każda metoda ma swoich zwolenników

A co do Twojego pomysłu - będziesz musiała jedynie uważać, by nie pourywać korzonków przy wyciąganiu liści z tych dziurek.
- mycha_paulina
- 200p
- Posty: 368
- Od: 13 paź 2013, o 21:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Fiołkowe Love
ja trochę boję się szklarenek bo teraz jest bardzo gorąco i słonecznie i martwię się, że mogą się zmęczyć w nich...
Zapraszam do mojego wątku Fiołkowe love http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=77233" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie cierpię małych parapetów!
Nie cierpię małych parapetów!
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Fiołkowe Love
Szklarenki trzymam z dala od okna - liście do ukorzenienia się potrzebują przede wszystkim ciepła, nie światła.
Moje szklarenki są kombinowane - jako przykrywkę wykorzystuję jakiś plastikowy, przezroczysty pojemnik. Robię w nim dziurki, więc liście mają cały czas lekki przewiew. Od czasu do czasu je wietrzę, ale rzadko - jak sobie przypomnę
Rośliny w takiej szklarence wytwarzają swój własny mikroklimat. Nie trzeba ich podlewać.
Skrętniki np ukorzeniam w pojemnikach (np przezroczystych pudełkach po lodach - dziurki oczywiście), których nie otwieram (nie podlewam itp) do czasu oddzielenia sadzonek i dobrze się mają.
Moje szklarenki są kombinowane - jako przykrywkę wykorzystuję jakiś plastikowy, przezroczysty pojemnik. Robię w nim dziurki, więc liście mają cały czas lekki przewiew. Od czasu do czasu je wietrzę, ale rzadko - jak sobie przypomnę

Skrętniki np ukorzeniam w pojemnikach (np przezroczystych pudełkach po lodach - dziurki oczywiście), których nie otwieram (nie podlewam itp) do czasu oddzielenia sadzonek i dobrze się mają.
Re: Fiołkowe Love
Witaj, najbardziej podobają mi się u Ciebie niebieskie i błękitne fiołki...
- Dusia 123
- 200p
- Posty: 322
- Od: 27 kwie 2014, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Fiołkowe Love
Listeczki niech szybko się ukorzeniaja i dają dużo maluszków 
Ja praktycznie ukorzeniam od razu w ziemi. Mam tez szklarenki tzn. wykorzystuję wszystkie możliwości.
Tutaj ukorzeniam listki skrętników


Ja praktycznie ukorzeniam od razu w ziemi. Mam tez szklarenki tzn. wykorzystuję wszystkie możliwości.
Tutaj ukorzeniam listki skrętników

Pozdrawiam serdecznie Duśka 
Zapraszam - Fiołkowy Świat Duśki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75982" onclick="window.open(this.href);return false;

Zapraszam - Fiołkowy Świat Duśki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75982" onclick="window.open(this.href);return false;
- mycha_paulina
- 200p
- Posty: 368
- Od: 13 paź 2013, o 21:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Fiołkowe Love
Ja właśnie wsadziłam listki do szklarenki zrobionej z pojemniczków po mięsie, zobaczymy, czy się sprawdzą 
A tu dzisiejsze zdjęcia:
Rhapsodie Cora i sówki


A tu dzisiejsze zdjęcia:
Rhapsodie Cora i sówki


Zapraszam do mojego wątku Fiołkowe love http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=77233" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie cierpię małych parapetów!
Nie cierpię małych parapetów!
- mycha_paulina
- 200p
- Posty: 368
- Od: 13 paź 2013, o 21:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Fiołkowe Love
Zapraszam do mojego wątku Fiołkowe love http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=77233" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie cierpię małych parapetów!
Nie cierpię małych parapetów!