Moje tillandsie :)

[mati1999]

Jezu Ewciu jak ta ionatha pieknie wygląda jakby oprószona sniegiem a fuego to mi się z ananasem kojarzy ale jeśli chodzi o 1 to wielkie brawa dla ciebie ze udalo ci sie ja uratowac szkoda by bylo ją stracic

[mmudant]

Piękności chociaż jak dla mnie wciąż na pierwszym miejscu jest ionantha silber oczywiście nie ujmując piękna innym
No i Twoja mama jak widać łyknęła bakcyla Ale się dzieje .............

[tesia39]

Widzę że wirus oplątwowy zatacza coraz szersze kręgi nawet poza forum do Twojej mamy dotarł
No ale co się dziwić skoro oplątwy tak pięknie się u Ciebie prezentują i fajnie przyrastają Tylko pozazdrościć

[Kasiula17]

Ewo ile już nazbierałaś?
Ślicznotki i widać że kochają Cię, grupowe zdjęcie powalające.

[chinanit]

Ewa, Twoja mama czuje bluesa i wie co do czego pasuje.

[Tulap]

Ta fuego powala

[ewa321]

Bardzo się cieszę, że pomimo zabieganego okresu przedświątecznego do mnie zaglądacie
To wielka frajda mieć i podglądać takie oplątwowe cudeńka, ale największą frajdą jest móc się z kimś,
czyli z Wami, dzielić tą radością


Mati ? na pierwszy rzut oka to one wcale nie wyglądają na ośnieżone, przynajmniej nie wszystkie.
Dopiero na fotkach zbliżeniowych wychodzi ten efekt.
I jak oglądam fotki to widzę, że one wszystkie są mniej lub bardziej oszronione
I fakt, smutno, jak roślinka schodzi ?

Madzia ? coś mi się wydaje, że w dzisiejszych fotkach też znajdziesz jedną dla siebie

Tereniu ? mnie się wydaje, że FO to działa na podświadomość nawet wtedy, jak nie działa
Wystarczy, że ja jestem zarejestrowana, a wszyscy ze mną związani są już omotani

Kasiulka ? z ostatnimi nabyteczkami mam już, a raczej dopiero ? 26 ?
A moja najnowsza lista 'pilne' ma już 76 pozycji

Marysiu ? a żebyś wiedziała, jak ja muszę być czujna podczas wizyty mamy, bo oczy aż jej się świecą
I nawet była gotowa ? jak mi się przyznała ? podkraść mi szczepki, ale nie było jak i z czego
Bo, jak mi powiedziałą 'one są takie ładne, że siedziałabym przy nich i się na nie patrzyła'

Tulapek ? nooo ?


Ale u mnie nie do końca wesoło jest, bo wkrótce będzie chyba jednak stypa po T. magnusiana
Nie wygląda najlepiej, z dnia na dzień coraz gorzej
Na nią nie mam sposobu.
I kompletnie nie wiem co robić ...
Cóż, samo życie ...

A w ramach relaksu wczoraj popstrykałam troszkę fotek moich nóweczek

I żeby jakoś tak płynnie przejść do kolejnej grupy oplątw, o innym troszkę kształcie, to zacznę od tej najbardziej podobnej do ionantek


Tillandsia kolbii




Bardzo mi przypomina T. i. var. scaposa




Na różnych fotkach w necie porównywałam je obydwie, i jak dla mnie to są bardzo podobne.






Ale ja się słabo znam ...










Jedyne, co mogę teraz o tillandsiach powiedzieć, to że są śliczne




Tillandsia arizae-juliae = Tillandsia ahriza-juliae




Wpisałam dwie nazwy, bo z takimi się spotkałam, i nie wiem która jest właściwa.
W sklepie, gdzie ją kupowałam, była pod tą pierwszą nazwą.
Natomiast w necie częściej widzę drugą wersję pisowni ?

Muszę przyznać, że z tej tillandsii ciężko wydobyć piękno na fotkę,
a ona jest naprawdę śliczna, a na zdjęciach jakoś tak wyszła




Ta ślicznotka przypomina mi natomiast ? wężownicę, czyli sansewierię




Kolor i kształt listków bardzo podobny






Cudna jest




Tillandsia disticha




Ten maluch mi się spodobał przy pierwszym przeglądzie oplątwowych gatunków.
Śliczne, smukłe, subtelne listki, w ślicznym, ciemno-zielonym kolorze !!




I skoro bawię się w porównania, to tą spokojnie mogłabym porównać do ?
młodej cebulki czy szczypiorku w kształcie selera naciowego




No i jaką fajną strukturę mają liście, a do tego leciuteńko oszronione !!




Z niecierpliwością czekam jak dorośnie i się rozkrzaczy




I jeszcze oczywiście wspólne






Byle do wiosny i byle do świąt

[mmudant]

Piękne zdjęcia robisz i fajne tła dobierasz Tillandsia arizae-juliae - cudna, mam na nią zapotrzebowanie już normalnie... Tillandsia kolbii też boska, i faktycznie dużo z ionathy ma. Piękne są!
Kurcze, świerzbi mnie po nowe zakupy ale nie.... stop stop.... Spokojnie czekamy do wiosny

[Pulpa222]

Ewa, rozhulałaś się nieźle z tillandsiami . Jeszcze w lipcu zaglądałaś do Magdy, a teraz nie wiem, czy nie masz już więcej tych pięknotek. No cóż, ta choroba u Ciebie nabiera tempa, do tego jest zaraźliwa i to widzę, że bardzo .
Mnie też rączki swędzą do jakiegoś zamówienia, ale obiecałam , że czekamy do wiosny, no to z żalem, ale czekamy . Ja mam na stanie 2 'zejścia' - bulbosę i baileii. Albo przelałam, pewniej jednak przesuszyłam. No cóż, frycowe się płaci .

[mmudant]

Aniu, baileii też??

[Pulpa222]

One strukturą są do siebie bardzo podobne i teraz nie wiem, czy w paczce podmarzły, bo 'poszły' prawie równo, tylko już nic nie pisałam, a dzisiaj się wygadałam(wzięło mnie na szczerość ), czy miały za mało wody - na razie nie będę się z nimi bawiła, skupię się na tych srebrzystych, ale nie włochatych, bo te też potrzebują dużo wilgotnego powietrza. Mam wszakże nawilżacz, tylko że wtedy odejdzie fornir z mebli, więc może jednak nie .

[ewa321]

Madziu - dzięki, dzięki
Tak myślałam, że ta T. a.-j. Cię zaczaruje
Wiesz, ja z tą moją listą ponad 70 ulubionych gatunków to muszę się sprężać, bo życia braknie, żeby je zgromadzić.
Ale sobie obiecałam uroczyście, że dopiero na wiosnę
Ale myślę, że w tym roku wiosna będzie ciut wcześniej, może tak około lutego

Aniu - do ilości odmian Madzi to mi jeszcze sporo brakuje, ale staram się dorównać
Wiesz co, frycowe frycowym, ale żeby dwie
No to do Twoich tillandsiowych aniołków wkrótce dołączy i moja ...

Ja uwielbiam te typu pajączkowego u Madzi, ale jakoś ich nie wyczuwam, może za jakiś czas.
I właśnie T. magnusiana jest tego przykładem ...
Dla mnie z kolei te nie włochate są prostsze w obsłudze ...

Niedawno wpadłam na pomysł udekorowania całego boku szafy oplątwami,
bo ten bok stoi centralnie przy oknie balkonowym zachodnim.
Widziałam w ogrodniczych taką plastikową, zieloną siatkę, którą mam zamiar zawiesić na szafie,
a na niej zawieszać maluszki.
Ale to taki wstępny pomysł, bo jednak wolałabym na parapecie.

[mmudant]

Noo, siatka na boku szafy! Niedawno myślałam o ramce/ramie i siatce, można takie kupić z włókna naturalnego, takie lniane jakby, o oczkach około 1 cm, i do tego oplątwy przyczepić, a taka ramę łatwo potem na lato na dwór dać ...

[ewa321]

Madzia - to jest to siatka w ramie - prawie jak obraz
Na to nie wpadłam, a to faktycznie jest idealne rozwiązanie, bo potem łatwe w transporcie !!
A gdzie widziałaś taką siatę z włókna, gdzie to można kupić ??

[Pulpa222]

Ewa, toż ja właśnie napisałam, że zajmę się tymi nie włochatymi, bo jakoś mnie 'polubiły' , a cała reszta ma mnie gdzieś. Przeglądałam Niemcy i Czechy; da radę sporo takich wybrać . Aby do wiosny .
Skoro Tobie do Madzi dużo brakuje, to ja się poddaję - ileż ona w takim razie ma tych 'panienek' .