Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.4

[hen_s]

Faktycznie, wciąż jesteś w tematach roślinnych.

U mnie przestój zimowy więc tym chętniej takie widoki u Ciebie oglądam.

[wisnia897]

Ile radości da obserwowanie, jak te małe bąble wyrastają na porządne zielone rośliny

[crazydaisy]

Doswietlanie pozwolilo mi pomyslec o wysiewie.
Mam frajde tym wieksza, ze codzienne przeglady kielkow wykonuje ze mna moj maly ogrodnik i to on pierwszy melduje wszelkie zmiany - rosnace korzonki, zmiane koloru siewek. Wlasnie dowiedzial sie jak wyglada caly wysiew, jak kielkuja rosliny, a ze kielkuja na wacikach, mogl to ogladac w calej rozciaglosci. Cenna nauka. Dzis czeka go kolejna lekcja - przenoszenie do podloza skielkowanych sieweczek i przesadzanie do doniczek siewek odrobine starszych, czyli jakby etapy kolejne. Widac, ze go to interesuje, a nawet jeśli kiedys przestanie, to wiedzy jaka teraz zdobywa nikt mu nie odbierze. Mam tez nadzieje, ze pomimo jego pomocy, uda mi sie calosc bezpiecznie poprzesadzac.

[Aurelia92]

Zazdroszczę Ci tego małego pomocnika ;) Oczywiście, że wiedza mu zostanie i będzie miał się czym chwalić kolegom U mnie to mama wyzywa, że z domu robię oranżerię Ale ja tak bardzo lubię patrzeć jak rosną Te kiełki to po jakich rodzicach, bom ciekawa

[crazydaisy]

Zdumialam sie, ale dziecko pomoglo mi faktycznie. Nasypywal ziemie do kubkow, tak ze zostawalo mi tylko wsadzic rosline, dosypac ziemi wokol bryly korzeniowej, przycisnac, wsadzic fiszke z numerem. Przy kielkach odpadl niestety, bo nie znalazlam dla niego zajecia.
Nie przejmuj sie, ktos w domu krzyczec musi, u mnie jest od tego maz. Bo "gdzie popatrzec to juz doniczka stoi" i "nie ma kawalka miejsca bez chwasta". Coz... Czy ja sie do garazowej rupieciarni mieszam? Do tego stopnia nie, ze rower sobie wyprowadze o ile czyms go nie zastawi, ale motocyklem to juz tam nawet nie probuje manewrowac, tylko czekam az mi wyprowadzi go na zewnatrz. No, taka jestem delikatna i niepchajaca sie. Nie mam oranzerii, to musze w domu! Gdyby byla oranzeria, to... pewnie tez wkrotce braklo by mi w niej miejsca, ale to sie wytnie. Po przesadzeniu zawartosci paletki i ustawieniu kubkow z mlodzieza pod lampa, okazalo sie ze... nie mam tam juz miejsca na paletke z tymi kielkami. Noz... Kryzys przestrzenny jakis.

Kielki sa:
White Diamonds x Moorea Mona Rainbow
White Diamonds x Ana Lyn
Rhoda Foad x T. Sophistication
T. Sophistication x Rhoda Foad

W sumie 17 sztuk.

[crazydaisy]

Mam dzis dzika frajde w domu. Jak nic to nic, a jak sie sypna to hurtem.









Maly ogrodnik puchnie z dumy. Przeciez dwa sa JEGO!

[aniek]

Piękne hibiskusy. A dopiero przy tym małym ogrodniku widać jakie wielkie to są kwiaty.

[crazydaisy]

Nie takie wielkie jak na hibiskusy.
Black Jack pokazal wszystko co potrafi - 15cm to jego norma ale wsrod hibiskusow to tylko klasa M. Etouffee ze swoimi 18cm nie wykonal normy, ktora dla niego wynosi 20-25cm. Z trudem wcisnal sie do rozmiaru L, a powinien byc w klasie XL. Dragon podobnie - powinien byc wiekszy a jest mniej wiecej 18cm srednicy, czyli slabe L. Chociaz i tak tym razem jego kwiat jest wiekszy, wiec idzie dobra droga.

[hen_s]

WoW!

Co tu pisać - wszystko przecież widać.

Dla mnie bomba. Kwiaty duże, ślicznie wybarwione - do tego rarytasy jakich mało. Szczerze gratuluję takich piękności.
A że odrobinę mniejszy rozmiar kwiatuszków niż być powinien... Cóż, późna jesień przecież. No i rośliny młode, co też nie jest bez znaczenia. Nie, absolutnie nie ma się do czego przyczepić - nic tylko podziwiać...

[Blueberry]

Kwiaty niezwykłej urody Teraz słońca mało, a poza tym tak jak pisze Henryk - to młode rośliny. Większe kwiaty ma chyba tylko hippeastrum, ale i w ich przypadku wielkość cebuli najbardziej wpływa na wielość kwiatów - taki odpasiony, 20-letni egzemplarz kwiaty ma słusznych rozmiarów

[wisnia897]

A ja tam nie wiem jaki rozmiar mają mieć te kwiaty, więc duże czy małe - i tak mi się podobają, zwłaszcza ten czerwony

[Aurelia92]

Przepiękne
A jak siewki hibków?

[x-F-7]

Podziwiam Twoje hibiscusy od dawna i co jeden to piękniejszy

[crazydaisy]

Bardzo dziekuje, za komplementy kierowane pod adresem moich chwastkow. Staraja sie lobuzy, ja staram sie zeby im sie chcialo.

Henryku, u mnie tez niektore poszly spac. Hoje w wiekszosci maja przestoj, czesc hibiskusow podobnie, wiec zasilam tylko te, ktore wykazuja wzrost, lub wytwarzaja paczki. Reszta ma mniej lub bardziej zasluzony odpoczynek.

Tak, Blueberry, mlode rosliny plus zima to srednie warunki na bicie rekordow, z reszta Black Jack pokazal ile potrafi bo 15cm to jego norma. Reszta sie nie wychyla nadmiernie, ale j.w. Ciesze sie ze w ogole kwitna.

Wisnia, Etouffee nietypowy troche jak na niego. Powinien isc bardziej w kierunku rdzawego, ceglastego koloru. Poczekam, zobacze co bedzie nastepnym razem.

Aurelia, sieweczki sobie powoli rosna. Pod lampami, ale w dosc chlodnym pokoju, gdzie maja temperature ok. 20 stopni, wiec w dolnej granicy ich komfortu.

Dziekuje, Filigranowa. Milo mi, ze ciesza nie tylko moje oczy.

Pora zmienic trawniczek, bo widze, ze za chwile grozi mi zasluzona uwaga pisemna. Zapraszam do nowej czesci watku:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=90842