

A zatem wraz z Nowym Rokiem 2016 Labusia zaprasza do odwiedzania i komentowania w nowej 6 już części .
Nadrobię miniony sezon... i będę cieszyć się nadchodzącym... mam wielką nadzieję,że nie zapomnieliście o mnie całkiem i dotrzymacie mi towarzystwa. Będziemy jak zawsze wymieniać doświadczenia,żartować i cieszyć się swoimi roślinkami i swoim towarzystwem nawzajem.



Naturalnie Hermes będzie nam towarzyszył..
Wypas kota wiosną... wskazane!!!


Zaczynamy!!!
Na początek może to co uwielbiam nad życie...
Moje Cytruski ukochane

Jak wiecie uwielbiam Cytruski, mam już całkiem sporo, poza jedną kupną Kalamondynką i jedną kupioną Cytryną Skierniewicką wszystkie moje Cytruski ukorzeniłam sama, większość od dawna kwitnie i wydaje owoce... w tym sezonie zawiązały pierwsze owoce Cytryna Eureka, Pomelo i Grejfrut inne były i są na tyle miłe,że też zakwitły i maja zawiązki.. Jest też trochę "starszej młodzieży" , na którą to liczę w tym sezonie..przynajmniej na pierwsze kwitnienia..













To tak na dobry początek... smakowite owocki... na których oczywiście poniewierają się kocie kłaczki.. no bo jaby to inaczej miało być, kiedy w domu jest takie rude kudłate kocie dupsko...



Do następnego razu kochani... Zapraszam!!!!

