Moje tillandsie :) cz. 2

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Moje tillandsie :) cz. 2

Post »

ewa321 pisze:
Mnie by chyba ;:167 pękło, gdybym miała je w ogóle do czegokolwiek przyklejać ...
Na sklejenie oplątw albo przyklejenie do czegoś nie mam za bardzo koncepcji, ale myślę żeby je po prostu czymś związać - w razie czego można rozwiązać i związać w inny sposób :D A i ;:167 ostanie się przy tym w jednym kawałku :lol:
Ja tam w zapach tego maluszka wierzę - dostąpiłam tego zaszczytu w zeszłym roku. Chyba w sobotę zabiorę się na dokładne oględziny brodaczy, z nadzieją, że coś tam dojrzę ;:224
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje tillandsie :) cz. 2

Post »

Basiu - dokładnie, mam wrażenie, że te linie papilarne są większe od kwiatka :;230

Monika - no i jak oględziny, wypatrzyłaś coś :lol:


Bo ja znowu mam powód do radości - kwitnie kolejna forma ;:138
Ponieważ nie wiem jaka to dokładnie forma, roboczo nazwałam ją "Tajka Większa"
(bo to większy wiecheć), natomiast mniejszy dla odmiany nazwałam ... "Tajka mniejsza" :;230

Obrazek


Myślałam, że kwiatuszki będą się jednak troszkę różniły, ale w kolorze są identyczne.
Może troszeczkę pokrój kwiatuszka, ale może ta jego forma zależy od pory dnia ...

Obrazek

Pozdrawiam oplątwowo :wit
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje tillandsie :) cz. 2

Post »

Zadziwiające są te maleństwa, takie kruszynki łatwo przegapić, ale przed Twoim sokolim wzrokiem i wyczulonym węchem nic się nie ukryje :) .
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Moje tillandsie :) cz. 2

Post »

Jakby płatki trochę bardziej powywijane na zewnątrz niż u niektórych form ;:oj

U mnie nic, przynajmniej u brodaczy. Ale jak mnie odwiedzisz w wątku, to zobaczysz, że wypatrzyłam kilka innych rzeczy :D
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje tillandsie :) cz. 2

Post »

Basiu - jak zwykle pięknie Ci dziękuję ;:196

Monika - no wypatrzyłam, wypatrzyłam, i cieszę się razem z Tobą ;:138
A po dokładnych oględzinach kwiatuszków u tych dwóch kwitnących form widzę,
że jednak się różnią, i to nie zależy od pory dnia czy też od fazy księżyca :;230
Różnią się intensywnością koloru żółtego i kształtem płatków, a poza tym jeszcze jednym,
ta ostatnia forma ma dużo ciemniejsze nasady kwiatowe, czy jak to się tam nazywa ...


Muszę się przyznać, że pozazdrościłam Monice, że dochowała się tillandsiowych maluszków :oops:
Tak zatęskniłam za jakimś nowym, oplątwowym potomstwem,
że dotąd zaczęłam dłubać w moich, dopóki czegoś nie znalazłam :;230


Tillandsia seleriana - pojawił się maleńki 'wyrostek', co zapowiada kolonię ;:138
O ile oczywiście mamusia go nie zasuszy, o ile maluch nie zgnije,
albo o ile ja go po prostu ... nie połamię, jak w ubiegłym roku ;:306

Obrazek

Obrazek


To może przy okazji pokażę młodzież


Tillandsia ionantha NN.1 - maluch ma 2 latka.
Co roku w lecie wybarwia się delikatnie na różowo

Obrazek


Tillandsia ionantha NN.2 - ten podobnie, ma 2 lata.
Ta oplątwa wybarwia się raczej na brzoskwiniowo, młody też powoli nabiera kolorków

Obrazek

Obrazek


Tillandsia ionantha 'Druid' - ten maluszek jest najmłodszy, ma 14 miesięcy.
Wyraźnie widać różnicę w wielkości i tempie wzrostu.
Ale jak na tą tillandsię przystało, pojawiają się żółte końcówki listków ;:63

Obrazek


Tillandsia butzii - jedna z kilku, jakie mam.
Tempo wzrostu maluszka jakoś nie oszałamia, bo ma już 2 lata :lol:
Ale na pocieszenie wypuściła ... korzonka :;230

Obrazek


Tillandsia butzii 'cerveny kvet' - czy coś podobnego :D
Kolejna T. buztzii, która ćwiczy moją anielską cierpliwość ...
Dwa boczne maluszki mają już blisko rok.
Ale w tym roku postanowiła wynagrodzić moje czekanie na ten 'cerveny kvet' :;230
i ... powiła kolejnego potomka ;:138
Dla porównania - na pierwszym zdjęciu maluchy w ubiegłym roku, na drugim dzisiaj

Obrazek

Obrazek


Skoro o korzonkach była przed chwilą mowa, to kolejna zaczyna ich produkcję ...


Tillandsia streptophylla - zasiadła na swojej miejscówce jak królowa na tronie ;:306
Ale chyba jest jej tam dobrze, bo pojawiają się pierwsze korzonki

Obrazek

Obrazek


Tillandsia diaguitensis - bardzo dawno jej nie pokazywałam, bo do spektakularnych nie należy.
Ale porównując ją do tego, co było 2 lata temu - to sama nie wierzę, że tak szybko rośnie :D
Pierwsze foto tuż po zakupie - koniec sierpnia 2015, drugie aktualne

Obrazek

Obrazek


Tillandsia delicata - nie miałam pojęcia, że i ona wybarwia się na czerwono ;:oj
Pierwsza fotka sprzed miesiąca, druga dzisiejsza

Obrazek

Obrazek


Tillandsia pruinosa - tak już na koniec, na deserek :lol:
Jest to według mnie jedna z najpiękniejszych, najbardziej oryginalnych oplątw.
Niekiedy może przysparzać problemów, ale jak się dobrze prowadzi, to wygląda zachwycająco ;:167
Zachwycam się u niej wszystkim - kolorem, kształtem, a przede wszystkim obłędną strukturą !!
Nie wiem do czego mogłabym ją porównać.
Hmmm, może ze względu na kolor i tą zjawiskową strukturę - śliwka w cukrze :;230
Bo mój egzemplarz zaczyna się robić już niemal śliwkowy

Obrazek

Obrazek

Na tym raport kończę i pozdrawiam oplątwowo :wit
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Moje tillandsie :) cz. 2

Post »

No to w tej selerianie się naszukałaś!! ;:215
Gratuluje powiększenia rodziny :wink:
A więc z tymi korzonkami to dobrze, jak wypuszczają ;:131
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje tillandsie :) cz. 2

Post »

Niesamowicie ciekawie opisujesz, co się dzieje w Twojej oplątwowej rodzince i ja, jako tillandsjowy laik, wczytuję się dokładnie, porównuję i współprzeżywam :) . A Tillandsia butzii 'cerveny kvet' bardzo wyładniała, macierzyństwo jej służy :D .
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Moje tillandsie :) cz. 2

Post »

Widzisz, a ja szukałam maluchów, bo Tobie zazdrościłam - teraz Ty mnie pozazdroscisz, potem ja znowu Tobie i tak będziemy sobie motywować nasze roślinki do działania ;:306
Ale też przecież masz dzieciaczków w bród i to w dodatku takie lekko podrośnięte... Naprawdę nie masz na co narzekać :D ;:167
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje tillandsie :) cz. 2

Post »

Lucy - dziękuję w imieniu potomka ;:196
No to po raz kolejny zostałam ... babcią oplątwową :;230
Korzonki mogą być ale wcale nie muszą.
I to, że ich nie ma - wcale nie oznacza, że maluszkom jest źle.
Dowód poniżej :lol:

Basiu - baaaaardzo Ci dziękuję ;:196
Dzisiaj dam Ci kolejny powód do wzruszeń :D
Z tymi tillandsiami to normalnie emocjonalny rollercoaster :;230

Monika - dziękuję ;:196
No dzisiaj to już zupełnie nie miałam powodu do narzekania :lol:


Przyznaję, że ostatnio daję troszkę odetchnąć tillandsiowym pupilkom, i nie jestem tak,
jak zwykle nadopiekuńcza, bo aktualnie bardzo mnie zajmują śmierdziuszkowe kwitnienia :lol:
A i tillandsie odetchnęły z ulgą, że nie przeprowadzam regularnej inspekcji :;230
Oto dowód wdzięczności jednej z nich :D


Tillandsia juncifolia - jest ze mną już dość długo, bo od 2014 r.
Znalazła się u mnie chyba w pierwszej, zakupionej grupie oplątwowej.
Rośnie powolutku cały czas, a w sezonie wybarwia się ślicznie na czerwono.
Tak wygląda dzisiaj - z już zaczerwienionymi końcówkami listków ;:167

Obrazek


Daje mi dużo powodów do radości, no ale tego się nie spodziewałam ;:oj

Obrazek


Gdyby nie dzisiejsza kąpiel wszystkich w odżywce, nie zauważyłabym kłoska ...
Oczywiście na czas 'ciąży' wstrzymuję jej kąpiele, będzie tylko prysznic :;230

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam i zapraszam
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Moje tillandsie :) cz. 2

Post »

No proszę, jaka ślicznotka ;:303 A jak już później wypuści maluszki...
Już oczami wyobraźni widzę tę wieeelką szczypiorowatą kulę z T. juncifolia ;:204 ;:170
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje tillandsie :) cz. 2

Post »

Fajne są takie trawiaste istotki, jak Twoja T.juncifolia, a z kłoskiem to już bardzo uroczo wyglądają ;:173 . Skoro Twoje tillansje nie lubią inspekcji :lol: , to może trzeba je dyskretnie obserwować, jak to gdzieś Akwelan napisał :D .
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje tillandsie :) cz. 2

Post »

Monika - dzięki :lol:
A póki co to nici ze szczypiorkowatej kuli, bo jak na razie
T. juncifolia (poza pąkiem kwiatowym) jakoś szczególnie się nie wysila :(

Basiu - masz całkowitą rację :lol:
Bez inspekcji i nadzoru (jak to i u homo sapiens bywa), tillandsiom żyje się ... lżej :;230
Dowód poniżej ...


Ja cierpię bardzo okrutnie, że ostatnio z braku czasu nie mogę zbyt
często zaglądać moim pupilom pod listki, oglądać ich z lupą, itp :;230
Ale za to one chyba odetchnęły ;:306


Tillandsia seleriana - ostatnią kontrolę, zresztą pod wpływem Moniki :lol:
miała 21 sierpnia, i wtedy znalazłam u niej maleńkiego pypcia - czytaj odrost :;230
który do dzisiaj jakoś specjalnie nie urósł i wygląda tak

Obrazek


Okazuje się, że moja 'selerianka' sobie ze mnie perfidnie zakpiła ...
Otóż w okularach i z lupą, około 1,5 miesiąca temu owszem, wypatrzyłam
u niej ten maleńki odrost, ale nie zaobserwowałam poważniejszych zmian,
a ona od samego początku dawała mi 'sygnały' :lol:
Ani jej pękate kształty

Obrazek


ani dość wyraźnie odchylony listek

Obrazek


ani pęknięcie zewnętrznego liścia do mnie nie przemówiło :oops:

Obrazek


Dopiero podczas kąpieli zauważyłam to ;:138

Obrazek


Dostrzegłam małego pypcia, ale tego kolosa już nie ;:306
No i wszystko jasne - większy, silniejszy odrost pod listkiem, zastopował
wzrost maluszka z poprzedniej fotki, ale obydwa rosną, żaden się nie zasusza :lol:

Obrazek

Obrazek


Tillandsia juncifolia - ta to trzyma mnie w napięciu niczym 'Ptaki' Hitchcoka ;:306
Pąk kwiatowy rośnie, rośnie i rośnie od ponad miesiąca i końca nie widać ...
Ale do T. pseudobaileyi, która utrzymuje nierozwinięty pąk kwiatowy
już blisko ... 3 lata, to na szczęście jeszcze jej trochę brakuje :;230

Obrazek
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje tillandsie :) cz. 2

Post »

Ewa, u Ciebie w tilladsjach jak zwykle same niespodzianki, miłe oczywiście :D . Życie toczy się swoim trybem, nowe przyrosty, odrosty, kwiaty i nawet ten trzyletni :lol: bukiet dobrze wpisuje się w harmonijny rozwój oplątwowej rodzinki ;:173 .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”