Nie tylko doniczkowe cz.3
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Nie tylko doniczkowe cz.3
Duże Masz te sukulenty, pewnie mają kilka lat?
Cudowny, mini storczyk Ja lubię uprawę storczyków w korze... spagnum stosuję do reanimacji.
Cudowny, mini storczyk Ja lubię uprawę storczyków w korze... spagnum stosuję do reanimacji.
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Witaj Iwonko-Iwona- pisze:Kochani jak macie sprawdzone sposoby na ziemiórki w domu, to proszę dajcie mi znać na pw.lub w doniczkowym. Dziękuję.
O żółtych lepach i płynie wabiącym wiem, ale chciałabym coś skuteczniejszego a jednocześnie bezpiecznego do stosowania.
Na ziemiórki najlepsze są rosiczki ii tłustosze,ja mam je na każdym parapecie.
Doskonale wyłapują fruwające muszki,aż do końca niszczą całą populację i jeszcze przy tym się najedzą
A do tego nie trzeba stosować chemii,która i tak do końca sobie nie radzi z muszkami.
Pozdrawiam.
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4026
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nie tylko doniczkowe cz.3
Kasiu niestety nie udało się. Jak miesiąc temu oswobodziłam go z tej brei to odpadły mu prawie wszystkie listki, został jeden.
Czekałam co dalej i niestety... ten jeden listek nie dał rady.
Justynko niektóre mają po kilka lat a niektóre odmładzam z braku miejsca.
Właśnie gdybym od razu wyjęła tego storczyka z tego mokrego mchu to może by się udało.
Storczyk padł za to kliwia cieszyła oczy.
W tym roku postanowiłam ponownie spróbować sił z pomidorkami w gruncie, czy się uda zobaczymy.
Ewo witaj. Widziałam ładnie łapiącego tłustosza u Galaxy, dlatego poszukałam i kupiłam, choć nie mam pojęcia jak się nim zajmować.
Boję się abym nie wykończyła tak jak storczyka. Koleżanka mi mówiła, że one wymagają jakiegoś specjalnego podłoża a jak go kupiłam posadzonego
w zwykłym piachu. Choć był mały to rozsadziłam maluchy osobno, może się uda i któryś przeżyje i zasmakuje w ziemiórkach.
Jest jakiś malutki i złapał w tej kwiaciarni tylko kilka mszyc a u mnie nic. Lepy lepiej działają. Dobre środki chemiczne wycofali a te co są no cóż...
Jedno opakowanie Polysectu wystarcza na podlanie u mnie 1,5 doniczki, pacioreczniki pędzę w 3 litrowych.
To aby wszystko podlać musiałabym kupić ponad 20 opakowań tego środka, dlatego szukam coś skutecznego i bardziej ekonomicznego...
może mi ktoś coś doradzi.
Czy mu się u mnie spodoba zobaczymy, oto on.
Czekałam co dalej i niestety... ten jeden listek nie dał rady.
Justynko niektóre mają po kilka lat a niektóre odmładzam z braku miejsca.
Właśnie gdybym od razu wyjęła tego storczyka z tego mokrego mchu to może by się udało.
Storczyk padł za to kliwia cieszyła oczy.
W tym roku postanowiłam ponownie spróbować sił z pomidorkami w gruncie, czy się uda zobaczymy.
Ewo witaj. Widziałam ładnie łapiącego tłustosza u Galaxy, dlatego poszukałam i kupiłam, choć nie mam pojęcia jak się nim zajmować.
Boję się abym nie wykończyła tak jak storczyka. Koleżanka mi mówiła, że one wymagają jakiegoś specjalnego podłoża a jak go kupiłam posadzonego
w zwykłym piachu. Choć był mały to rozsadziłam maluchy osobno, może się uda i któryś przeżyje i zasmakuje w ziemiórkach.
Jest jakiś malutki i złapał w tej kwiaciarni tylko kilka mszyc a u mnie nic. Lepy lepiej działają. Dobre środki chemiczne wycofali a te co są no cóż...
Jedno opakowanie Polysectu wystarcza na podlanie u mnie 1,5 doniczki, pacioreczniki pędzę w 3 litrowych.
To aby wszystko podlać musiałabym kupić ponad 20 opakowań tego środka, dlatego szukam coś skutecznego i bardziej ekonomicznego...
może mi ktoś coś doradzi.
Czy mu się u mnie spodoba zobaczymy, oto on.
- AloesIk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1840
- Od: 23 lut 2011, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Nie tylko doniczkowe cz.3
Kliwia pięknie zakwitła
Też kiedyś sprawiłem sobie tłutoszka, niestety szybko mi padł
Też kiedyś sprawiłem sobie tłutoszka, niestety szybko mi padł
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4200
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Nie tylko doniczkowe cz.3
Witaj Iwonko
Na temat hodowli storczyków miniaturek w podłożu ze mchu można by polemizować i dojść do wniosku,że wegetują w nim całkiem dobrze.Ja u jednego z nich doczekałem się nawet keiki i gdyby nie kolejna wakacyjna "powódż"rósłby do dziś a może i zakwitł?Za to kliwia zrekompensowała Ci stratę i przepięknie zakwitła-wspaniały widok a to ujęcie na czarnym tle rewelka-masz do niej rączkę
Pozdrawiam i ślę moc
Na temat hodowli storczyków miniaturek w podłożu ze mchu można by polemizować i dojść do wniosku,że wegetują w nim całkiem dobrze.Ja u jednego z nich doczekałem się nawet keiki i gdyby nie kolejna wakacyjna "powódż"rósłby do dziś a może i zakwitł?Za to kliwia zrekompensowała Ci stratę i przepięknie zakwitła-wspaniały widok a to ujęcie na czarnym tle rewelka-masz do niej rączkę
Pozdrawiam i ślę moc
Re: Nie tylko doniczkowe cz.3
Iwonko bardzo ładny tłustosz i dobrze,że go rozsadziłaś Będziesz miała więcej roślinek,one szybko rosną i będziesz mogła postawić w kilku miejscach.
Tłustosze lubią podłoże przepuszczalne,u mnie rosną w kwaśnym torfie,ale dobrze jest wymieszać torf z grubym,przepłukanym piaskiem i perlitem.
Nie wiem czemu u ciebie nie łapią owadów,może przez przypadek polewasz po liściach,wtedy spłukuje się nektar wabiący.
Najlepiej wlewać wodę do podstawki i jeśli roślina stoi niżej od doniczki rośliny z ziemiórkami,trzeba ją postawić trochę wyżej np.na odwróconej do góry dnem doniczce.Przynajmniej ja takk robię i doskonale mi się to sprawdza.
W ciągu miesiąca pozbyłam się wszystkich muszek i na razie od kilku tygodni mam spokój
Tłustosze lubią podłoże przepuszczalne,u mnie rosną w kwaśnym torfie,ale dobrze jest wymieszać torf z grubym,przepłukanym piaskiem i perlitem.
Nie wiem czemu u ciebie nie łapią owadów,może przez przypadek polewasz po liściach,wtedy spłukuje się nektar wabiący.
Najlepiej wlewać wodę do podstawki i jeśli roślina stoi niżej od doniczki rośliny z ziemiórkami,trzeba ją postawić trochę wyżej np.na odwróconej do góry dnem doniczce.Przynajmniej ja takk robię i doskonale mi się to sprawdza.
W ciągu miesiąca pozbyłam się wszystkich muszek i na razie od kilku tygodni mam spokój
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4026
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nie tylko doniczkowe cz.3
Kochani wybaczcie, że jestem tak nieregularnie, ale brak weny nadal mnie trzyma.
Zaczęło się lato, to może więcej słoneczka bardziej mnie zmobilizuje.
Serdecznie pozdrawiam pamiętających o mnie i piszących oraz tych tylko czytających.
Łukasz witaj, u mnie żyją to chyba nie są tak trudne w utrzymaniu, może spróbuj ponownie.
Arku pewnie się narażę, ale storczyki to jednak nie moja bajka, no może poza miltoniami biało różowymi.
Ewo wszystkie tłustoszki żyją, nawet podrosły trochę, ale są leniwe w łapaniu muszek, może to taka odmiana.
Nie podlewam z góry tylko leję do podstawki. Co mam zrobić, aby zobaczyć jak kwitnie, choć jeden(są jednakowe)?
Oto one:
Aichryson aktualnie kwitnie a kaktus już przekwitł, kwitł dwoma kwiatuszkami, ale nie jednocześnie.
Takie piękne widoczki mam od sąsiada. Jak ktoś zna nazwę i odmianę tego wiszącego to proszę podajcie, bo bardzo mi się podoba.
Dziwnie zielony kwiatuszek na hutujni i mój nowy nabytek celosia caracas.
Zaczęło się lato, to może więcej słoneczka bardziej mnie zmobilizuje.
Serdecznie pozdrawiam pamiętających o mnie i piszących oraz tych tylko czytających.
Łukasz witaj, u mnie żyją to chyba nie są tak trudne w utrzymaniu, może spróbuj ponownie.
Arku pewnie się narażę, ale storczyki to jednak nie moja bajka, no może poza miltoniami biało różowymi.
Ewo wszystkie tłustoszki żyją, nawet podrosły trochę, ale są leniwe w łapaniu muszek, może to taka odmiana.
Nie podlewam z góry tylko leję do podstawki. Co mam zrobić, aby zobaczyć jak kwitnie, choć jeden(są jednakowe)?
Oto one:
Aichryson aktualnie kwitnie a kaktus już przekwitł, kwitł dwoma kwiatuszkami, ale nie jednocześnie.
Takie piękne widoczki mam od sąsiada. Jak ktoś zna nazwę i odmianę tego wiszącego to proszę podajcie, bo bardzo mi się podoba.
Dziwnie zielony kwiatuszek na hutujni i mój nowy nabytek celosia caracas.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Nie tylko doniczkowe cz.3
Pięknie u Ciebie i kolorowo - nie wiem kiedy wenę odzyskać jak nie oglądając takie widoki...
Echinopsis najładniej kwitnie, aż miło popatrzeć!!
Echinopsis najładniej kwitnie, aż miło popatrzeć!!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Nie tylko doniczkowe cz.3
Ładnie przedstawione roślinki. Moją uwagę szczególnie zwraca echinopsis i achiryson - piękne
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Nie tylko doniczkowe cz.3
Ja tez nie potrafię wybrać który piękniejszy od piękniejszego
Cudne kolory i pięknie rosną
Cudne kolory i pięknie rosną
Re: Nie tylko doniczkowe cz.3
Iwonko tłustosze chętnie kwitną nawet kilka razy w sezonie.Dopiero je rozsadzałaś,trzeba dać iim trochę czasu.
U mnie chętnie kwitną jak sobie trochę podjedzą
Nie wiem co to za odmiana,aż tak bardzo się nie znam.Mam tłustosze odm.Weser i twoje są podobne.Moje dodatkowo na słonecznym miejscu przebarwiają się na różowawy kolor.
Jeśli na razie nie łapią owadów,to może mają za mało wilgoci,lub nie zdążyły jeszcze naprodukować lepkiego,połyskującego,wabiącego śluzu,który przylepia owady,a one próbując się uwolnić oblepiają się jeszcze większą ilością śluzu.Następnie są wypuszczane enzymy trawienne,rozpuszczające ciało owada,roślina wchłania odżywczy płyn i zostaje tylko pusty pancerzyk.
Sprawdź czy liście mają na powierzchni ten śluz,czy czasem nie są suche.
Nie wiem czy są takie,które nie łapią niektóre odmiany zimą podczas spoczynku mają liście nieowadożerne,ale latem normalnie łapią owady.
U mnie chętnie kwitną jak sobie trochę podjedzą
Nie wiem co to za odmiana,aż tak bardzo się nie znam.Mam tłustosze odm.Weser i twoje są podobne.Moje dodatkowo na słonecznym miejscu przebarwiają się na różowawy kolor.
Jeśli na razie nie łapią owadów,to może mają za mało wilgoci,lub nie zdążyły jeszcze naprodukować lepkiego,połyskującego,wabiącego śluzu,który przylepia owady,a one próbując się uwolnić oblepiają się jeszcze większą ilością śluzu.Następnie są wypuszczane enzymy trawienne,rozpuszczające ciało owada,roślina wchłania odżywczy płyn i zostaje tylko pusty pancerzyk.
Sprawdź czy liście mają na powierzchni ten śluz,czy czasem nie są suche.
Nie wiem czy są takie,które nie łapią niektóre odmiany zimą podczas spoczynku mają liście nieowadożerne,ale latem normalnie łapią owady.
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3037
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Nie tylko doniczkowe cz.3
Hej!
Ta kliwia naprawdę śliczna, zresztą jak wszystkie kwiatuszki u Ciebie. Pozdrawiam.
Ta kliwia naprawdę śliczna, zresztą jak wszystkie kwiatuszki u Ciebie. Pozdrawiam.
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4026
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nie tylko doniczkowe cz.3
Henryku, Moniko dzięki, postaram się zrobić dla Was fotki sukulenta za jakiś czas...
Kasiu dzięki, ja potrafię wybrać, mam nawet jednego faworyta, najpiękniejszy kwiat ze wszystkich jak dla mnie. (foto poniżej)
Ewuniu wielkie dzięki za porady, ale nie wiem czy z nimi jest coś nie tak czy ja nie potrafię jeszcze o nie zadbać.
Testuję któremu na którym parapecie będzie najlepiej. Sucho nie mają, bo zawsze jest trochę wody w podstawce, może mają za mokro.
Jeden słabiej wygląda, chyba muszę go przesadzić. Nie wiem co mu jest, bo w zeszłym tygodniu widziałam jak usiadła na nim czarna mszyca
albo ziemiórka i zwyczajnie sobie odleciała a mnie ręce opadły. Nie rozumiem, kupiłam aby łapały muszki... pojedyncze sztuki są przyklejone,
ale jak tak dalej będzie to się wcale nie najedzą. Czy to możliwe aby nie chciały łapać jak mają za dobrą ziemię?
Pati dzięki, jak miło, że się pokazałaś, bo coś ostatnio Cię nie widziałam. Pomidorki rosną, ale źle je posadziłam, za gęsto,
wchodzą na siebie, ale to i tak sukces, bo jeszcze nie padły. Fotki będą za jakiś czas, jeszcze żaden nie dojrzewa.
Aniu dzięki, jak fajnie, że wróciłaś, również pozdrawiam.
Moja ulubiona Cleopatra, chowałam ją przed ulewami.
Lilia Św. Antoniego (Joluś wielkie dzięki ). Jeśli tu zajrzysz to doradź jak dbać o nią, aby mieć ich więcej.
Dalia i szczawik trójkątny. (Emmo wielkie dzięki. )
Kasiu dzięki, ja potrafię wybrać, mam nawet jednego faworyta, najpiękniejszy kwiat ze wszystkich jak dla mnie. (foto poniżej)
Ewuniu wielkie dzięki za porady, ale nie wiem czy z nimi jest coś nie tak czy ja nie potrafię jeszcze o nie zadbać.
Testuję któremu na którym parapecie będzie najlepiej. Sucho nie mają, bo zawsze jest trochę wody w podstawce, może mają za mokro.
Jeden słabiej wygląda, chyba muszę go przesadzić. Nie wiem co mu jest, bo w zeszłym tygodniu widziałam jak usiadła na nim czarna mszyca
albo ziemiórka i zwyczajnie sobie odleciała a mnie ręce opadły. Nie rozumiem, kupiłam aby łapały muszki... pojedyncze sztuki są przyklejone,
ale jak tak dalej będzie to się wcale nie najedzą. Czy to możliwe aby nie chciały łapać jak mają za dobrą ziemię?
Pati dzięki, jak miło, że się pokazałaś, bo coś ostatnio Cię nie widziałam. Pomidorki rosną, ale źle je posadziłam, za gęsto,
wchodzą na siebie, ale to i tak sukces, bo jeszcze nie padły. Fotki będą za jakiś czas, jeszcze żaden nie dojrzewa.
Aniu dzięki, jak fajnie, że wróciłaś, również pozdrawiam.
Moja ulubiona Cleopatra, chowałam ją przed ulewami.
Lilia Św. Antoniego (Joluś wielkie dzięki ). Jeśli tu zajrzysz to doradź jak dbać o nią, aby mieć ich więcej.
Dalia i szczawik trójkątny. (Emmo wielkie dzięki. )