Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)

[crazydaisy]

I kto tu o szalenstwie mowi?
Siewka skretnikowa nie wyglada na sieweczke - to juz duza roslina!

[Monika79]

Prymula,jak róża wyglada,piękna.Szczęka opada

[izary]

Ojej, jaka Prymula....cudo!!!. No i oczywiście pozostałym modelkom i modelom tez niczego nie brakuje. Zwłaszcza skrętniki

[x-F-7]

Dziękuję za szczegółowy opis-tak zrobię;)

Prymulka piękną ma barwę

[justus27]

I...zapomniałam o najważniejszych fotkach.
Moje epiphylla, w większości półtoraroczne sadzonki, się zapączkowały. Nie spodziewałam się kwiatów na tak młodych epiphyllum, będą same debiuty (tylko jeden kwitł w tamtym roku).
Wszystkie, stoją w budynku na działce, późną jesienią je przesadzałam do świeżej ziemi:









Nawet epiphyllum crenatum ma kilka pączków. Chyba na jego kwitnienie najbardziej niecierpliwie czekam:

[georginja]

Justynko, prymulka świetna - jeszcze w takim kolorze nie widziałam.
Gratuluję rozszerzenia kolekcji obscur, moja przestawiona na razie bez zmian , ale i słonka ostatnio wiele nie było.
No i Robsik - ładniutki jest, ale czy nie powinien mieć kwiaty w fioletowe cętki? Czy to jest jego pierwsze kwitnienie?
Skrętnik super wyrośnięty - piękna sadzonka. Ja swoje też wysiałam, wzeszły ładnie , ale po pikowaniu stanęły w miejscu i nie wiem czym ich "ruszyć".

[izary]

No to czekamy z wielką niecierpliwością na pełne kwiaty. Aaaa, miałam zapytać, co tym episciom włożyłaś do wazonu? Podejrzewam mech? A co poza nim?

[Madosia]

Epiphylla mają niesamowite tempo . Muszą mieć super warunki do kwitnienia

[iwek]

Justynko prymulka cudowna Chciejstwo hojowe w pełni zrozumiałe pięknie pokazujesz kwiaty hojek.A za epiphyllum trzymam kciuki

[mniodkowa]

Justynko, u Ciebie jak zwykle jest na czym oko zawiesić wszystkie zieleniny wręcz idealne, bez krzty zadrapań, suchych kawałków... a kwiatki TAKIE intensywne w kolorze

[koniczynka2014]

Same cuda u Ciebie Epiphylla piękne i masz już kwiatki Prymulka przecudna

[Blueberry]

No, no, kwitnień u Ciebie dostatek Prymula cudowna Zgadzam się że hoye to temat rzeka, co widać po kwitnieniach i najnowszym nabytku Nie wiedziałam że achimenesy potrafią się rozmnażać w ten sposób

[justus27]

Georginja- dziękuję bardzo w imieniu moich hoi obscur. Pewnie kiedyś im zrobię we trójkę sesję zdjęciową.
Myślę, że obscury, podobnie, jak inne hoje najładniej się przebarwiają wiosną i jesienią. Latem - promienie słoneczne padają pod "niesprzyjającym" kątem i liście nie są opalone.
MT-24 - ma cudowne "muszelkowe" liście. Obiecuję - zrobię jej sesję.
Rob's Dust Storm - to jego trzecie lub czwarte kwitnienie. Fakt, ma mało niebieskich kropeczek, latem ubiegłego roku ich więcej było. Może latem znów się ładnie wybarwi.

Izary- pączki na epiphyllach - "puchną". Myślę, że rozkwitną w okolicach długiego weekendu. Wszystlo zależy od aury i ilości słońca.
Episcie mają: keramzyt na dnie, potem ziemia z perlitem. A "kołderka" jest wykonana z mchu nowozelandzkiego, czyli ze spagnum. na razie stoją na parapecie zachodniego okna. Latem przestawię je na regał. Będą tłem dla kohlerii i achimenesów

Madosia - w tym roku to już się nie dziwię pączkom epiphyllum. Po tym, jak zakwitło mi półroczne (przyjechała do mnie sadzonka cięta w październiku, w maju już była w pełni kwitnienia). Te, co będą kwitły mają już półtora roku. Za wyjątkiem jednego, starszego różowego i crenatum.
Warunki uprawy, wg mnie, mają złe. Tzn. - w sezonie stoją w tunelu foliowym ( w tamtym roku podjadły mi je ślimaki, więc liście trzeba było przyciąć).
Zimą natomiast stoją na południowym parapecie, w temperaturze około + 10 do +15 stopni. Cyli takie warunki, jak dawno temu na wsi na gankach - miały te rośliny.
Chyba dlatego chcą kwitnąć u mnie.

Iwek- dziękuję za odwiedziny ;)
Tych chciejstw hojowych jeszcze kilka mam...
Epiphylla coraz bliżej kwitnienia. Pierwsze chyba zakwitnie - epiphyllum różowe z all. Ma dość ciemne pączki, chyba będzie ciemniejsze od różowego epiphyllum, które mam z wymiany. Poczekamy, zobaczymy.
Niech szybko zakwitną, bo nie mam, jak umyć okna. A nie chcę ich przestawiać, żeby pączków nie zrzuciły

Mniodkowa- dziękuję ;)
Nie wszystkie rośliny mam prawie "idealne". Są też takie, które reanimuję. Tyle, że one przeważnie stoją w mnożarkach i ich nie widać.
Kolory..to chyba drugie moje ja. Uwielbiam "ostre" barwy. Choć kocham też te romantyczne kolory.

Koniczynka2014- tak, mam epiphylla. To pączki są...liczę na szybki rozkwit epiphyllum, bo chcę je przenieść do tunelu foliowego. Tylko...nie mam jak, bo zruca pączki. Akurat teraz sobie wymyśliły kwitnąć

Blueberry- nie narzekam na kwitnienia
Szkoda, że tak daleko Mieszkasz, Przydałabyś się z aparatem teraz do sesji epiphyllum
Hoje należą do moich ulubionych roślin. O dziwo, kwitną chętniej od fiołków Obecnie pączkują na całego lacunosy i sunrise. Będzie znów pachnąco.
Ja też nie wiedziałam, co na achimenesie rośnie. Myślałam, że są to pączki. Gdy, po kilku dniach sprawdziłam z ciekawości, bo nie zakwitł ten achimenes. Patrzę, a między liśćmi są podłużne maleńkie szyszki. Delikatnie je urwałam i dosłownie "posiałam" w 1 cm ziemi, prawie na wierzchu je zostawiłam.
Po miesiącu już ładnie wykiełkowały.

Dziękuję Wszystkich za miłe spędzanie czasu z moimi roślinami.
Kolejna część znajduje się tutaj:

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=86005

Proszę o zamknięcie tego tematu Moderatorów. Dziękuję ślicznie