- Mirabelka
Nr 1 - węgierkopodobna z dobrze odchodzącą pestką, jeszcze nie wpełni dojrzała.
Nr 2 - okrągła ze słabo odchodzącą pestką. Już dojrzała, opadająca.
Poniżej zdjęcia. Czy mógłby ktoś pomóc mi w identyfikacji? Chciałbym spróbować uratować te odmiany poprzez szczepienie ich oczek na moich śliwach zanim właściciel je wykarczuje. Mam sentyment do smaków z dzieciństwa.
Kolejna sprawa, w okół śliwek można znaleźć małe ich sadzonki, tylko nie wiem czy to są odrosty korzeniowe czy może siewki. Jak to rozpoznać? Spróbować wykopać sadzonkę i zobaczyć czy ma połączenie z korzeniem matki?
Przedstawiam też zdjęcie oczek uśpionych, rozumiem że to nimi mam szczepić (nr 1)? Tylko że gałązki są bardzo małe, ciężko mi sobie wyobrazić jak miałbym takiego mikrusa zaszczepić. Czy pobrać oczka ze zdrewniałych części (nr 2)? A może wybrałem złą gałąź?

Zdjęcia
1. Węgierkopodobna:






2. Okrągłe



Porównanie obu odmian:




