Kasztanowa winorośl (Tetrastigma voinierianum)

[ewab123]

Czy ktoś jest w stanie rozpoznać tę roślinę? Znalazłam ją w stanie agonii u siebie w pracy.
Wyglądała tak: jeden liść na dość długiej łodydze, liść cały w bardzo drobnych robaczkach,
łodyga popękana.postanowiłam go ratować. Odcięłam część łodygi z góry, zmyłam robaczki,
przecięłam łodygę na pół i wstawiłam do wody.
Po kilkunastu dniach rośliny wypuściły drobne korzonki i nowe listki.
Wsadziłam je do ziemi i rosną. Nie wiem jednak co to jest.
Ten stary liść był dość gruby, z góry błyszczący ,a od dołu z lekkim meszkiem.
Pozdrawiam Ewa

[Karo]

Myślę Ewo,że musimy poczekać na całkowite wykształcenie się liścia...
Cierpliwości życzę...

[karolcik85]

Ewab wydaje mi się że Twoja roślinka to Tetrastigma voinierianum. Młode listki wyglądają właśnie jak te Twoje. Czy to była taka roślinka?

Jeśli chodzi o robaczki to możliwe że myślałaś o czymś takim:
to jest normalne to nie żadne robaczki.

[ewab123]

Tak, liść wyglądał bardzo podobnie, robaczki też takie same. Tylko łodyga mojego była dużo grubsza, ale to może ze starości. A co to są za ziarenka na spodniej części liścia, mówisz,że to normalne? Na pączkach młodych listków też je zauważyłam i już miałam zmywać. Pozdrawiam i proszę kilka słów o hodowli tej rośliny. Ewa

[karolcik85]

"Tetrastigma voinierianum (kasztanowa winorośl) jest rośliną okrywową, pnączem, którego pędy dorastają do kilku metrów długości. Jest to roślina o dużej sile wzrostu - roczny przyrost pędów może dochodzić nawet do 6 m. Do podpór przyczepia się wąsami czepnymi. Liście ma dekoracyjne, z wierzchu ciemnozielone i błyszczące, a od spodu omszone i czerwonobrązowe. Osiągają one długość 25 cm. Roślina rzadko kwitnie, kwiaty ma zielonkawe, zebrane w grona. Wymaga słonecznego stanowiska i żyznej gleby. Rozmnażamy ją przez sadzonki pędowe - półzdrewniałe oraz przez odkłady".

Ewab tyle znalazłam "oficjalnych" informacji w necie na temat tej roślinki. Z własnego doświadczenia mogę Ci powiedzieć że nie jest bardzo wymagający. U mnie przez całe lato i duży i mały (te na zdjęciach) stały na balkonie od zachodu. Teraz przyniosłam ich do domu żeby nie zmarzły. Stoją sobie na północnej ścianie z dużą ilością światła od południowego okna. Podlewam ich umiarkowanie, czasem zraszam, no i nawożę latem (zwykłym uniwersalnym nawozem). I tyle, nie wymagają szczególnej opieki. Jeśli chodzi o te "robaczki" to sama nie wiem co to jest ale występuje na wszystkich roślinkach, czyli nie tylko Twoich i moich, ale widziałam je także u innych. Na innym forum też przeczytałam że tak ma być. Ale co to jest to nie wiadomo. Najważniejesze że nie szkodzi roślince.
Jak byś miała jeszcze jakieś watpliwości to pisz, postaram się pomóc
Pozdrawiam i życzę powodzenia

[ewab123]

Karolino zobacz, jaki piękny liść wypuściła ta kasztanowa winorośl.