Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
- kresowiec
- 50p
- Posty: 61
- Od: 6 wrz 2011, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Porta Westfalica
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Dodam jeszcze, ze kiedyś czytałem na jakimś niemieckim czy austriackim forum o magiku, który sam zbudował taką drylownicę. Może wśród nas jest ktoś, kto ma talent i coś podobnego jest w stanie skonstruować i zbudować. A może ktoś widział coś podobnego w Czechach, bo oni całkiem przyzwoite wyciskarki do owoców robią.
kresowiec
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
A to Ty przecierak pokazujesz, tak? myślałem że do drylownicy się przymierzasz. Zelmer robi dobre przystawki do maszynki do mięsa to może i co wymyśli, no ale to nie na Twój przerób
Tak na szybko to co ja widziałem to drylownica i miało konstrukcję podobną do tego na zdjęciu, w sumie wyglądało bardzo prymitywne i topornie, ALE miało wymienne wkładki o różnych średnicach, z silniczkiem oczywiście, kompletnie nie wiedziałem do czego to. Nabija napy czy co? Na pewno nabijało dziurki. To na zdjęciu jest śliczne w porównaniu do tego na co trafiłem, i do końca nie jestem pewien czy to była drylownica
Tak na szybko to co ja widziałem to drylownica i miało konstrukcję podobną do tego na zdjęciu, w sumie wyglądało bardzo prymitywne i topornie, ALE miało wymienne wkładki o różnych średnicach, z silniczkiem oczywiście, kompletnie nie wiedziałem do czego to. Nabija napy czy co? Na pewno nabijało dziurki. To na zdjęciu jest śliczne w porównaniu do tego na co trafiłem, i do końca nie jestem pewien czy to była drylownica
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11332
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Wygląda jak drylownica sześciostrzałowa do wiśni i czereśni , stąd różne wymiary otworów. Drylownica do derenia powinna być podobna do drylownicy oliwkowej lub śliwkowej ze względu kształt owoców i na podobieństwo pestek. https://www.amazon.com/Matfer-Bourgeat- ... B000V22YRO
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Kalo pewnie masz rację, ale to kwestia kształtu wkładki
Kresowiak przecierak, tylko wielki, ale chyba lepszy od tej którą pokazałeś, bo np jest pełna 'obręcz' przecierająca https://www.youtube.com/watch?v=KUrQIoqrxtQ
Ciekawe ile stoi.. Dedert będzie takiej potrzebować
Kresowiak przecierak, tylko wielki, ale chyba lepszy od tej którą pokazałeś, bo np jest pełna 'obręcz' przecierająca https://www.youtube.com/watch?v=KUrQIoqrxtQ
Ciekawe ile stoi.. Dedert będzie takiej potrzebować
- kresowiec
- 50p
- Posty: 61
- Od: 6 wrz 2011, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Porta Westfalica
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Masz rację. Przecierak to się nazywa ale skąd mnie to wiedzieć? Mam przyjaciółkę, która się nazywa Lotte. I z tą panienką można różne bezeceństwa można robić, np pomidorowe albo porzeczkowe. Niestety pestkami dereniowymi się zatyka ze względu na ich owalny kształt. Może rozglądnę się za Zelmerem. Choćby tylko po to, żeby pestki na siewki zdobywać.pelikano11 pisze:A to Ty przecierak pokazujesz, tak? myślałem że do drylownicy się przymierzasz. Zelmer robi dobre przystawki do maszynki do mięsa to może i co wymyśli, no ale to nie na Twój przerób
kresowiec
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
A czy nie je prawdą że wysiewanie niedojrzałych owoców przyspiesza kiełkowanie?kresowiec pisze: Choćby tylko po to, żeby pestki na siewki zdobywać.
- kresowiec
- 50p
- Posty: 61
- Od: 6 wrz 2011, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Porta Westfalica
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Ja taką mam. Tzn innej firmy. Można się przy tym za... męczyć. Funkcjonuje też jeśli się dryluje duże i niezbyt dojrzałe derenie.kaLo pisze:Wygląda jak drylownica sześciostrzałowa do wiśni i czereśni , stąd różne wymiary otworów. Drylownica do derenia powinna być podobna do drylownicy oliwkowej lub śliwkowej ze względu kształt owoców i na podobieństwo pestek. https://www.amazon.com/Matfer-Bourgeat- ... B000V22YRO
kresowiec
- kresowiec
- 50p
- Posty: 61
- Od: 6 wrz 2011, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Porta Westfalica
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Też o tym czytałem ale sam nie zaobserwowałem. Ja nie mam czasu bawić się w stratyfikację, wysiewanie itp. Pestki np po wydrylowaniu na konfitury lub zapleśniałem owoce wyrzucam na ściółkę z posiekanych gałęzi. Czekam dwa, trzy lata i mam siewki, które przesadzam do mojej niby szkółki.dedert pisze:A czy nie je prawdą że wysiewanie niedojrzałych owoców przyspiesza kiełkowanie?
kresowiec
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
A ja czytałem o sprawdzonym sposobie ale tylko na leszczynie tureckiej i znalazłem o dziwo w necie -'Dr I. Kosenko - dyrektor Parku Dendrologicznego w Zofiówce na Ukrainie, znawca i propagator leszczyny tureckiej - opowiedział mi o niezawodnym sposobie rozmnażania tej leszczyny, który następnie sprawdziłem. Polega on na zrywaniu całych szupin (orzechów z okrywami nasiennymi) z drzew na przełomie sierpnia, września (ostatnie dni VIII, pierwszy tydzień IX), a więc jeszcze w stanie zielonym. Umieszcza się je natychmiast na zagonach - gęsto, jedna przy drugiej, i przykrywa 5-centymetrową warstwą ziemi. Wiosną orzechy kiełkują niezawodnie'dedert pisze:A czy nie je prawdą że wysiewanie niedojrzałych owoców przyspiesza kiełkowanie?
http://szkolka.pl/article.php?id=42
- kresowiec
- 50p
- Posty: 61
- Od: 6 wrz 2011, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Porta Westfalica
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Piękny! Ale dla miłośnika dereni zbytek szczęścia. W naszym przypadku pestki nie są przeszkodą żeby np robić wino, nalewki czy nastaw. A jeśli potrzebujemy parę kilo na konfiturę, to wystarczy odmiana o której wspominałem. Mam trochę śliw i słodkich tarnin i do nich coś takiego by się przydało. Ale i tu można sobie pomóc czymś takim i sitem o dużych oczkach.pelikano11 pisze:Kalo pewnie masz rację, ale to kwestia kształtu wkładki
Kresowiak przecierak, tylko wielki, ale chyba lepszy od tej którą pokazałeś, bo np jest pełna 'obręcz' przecierająca https://www.youtube.com/watch?v=KUrQIoqrxtQ
Ciekawe ile stoi.. Dedert będzie takiej potrzebować
kresowiec
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 16 maja 2017, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Dereń jadalny - 12 metrów
Witam wszystkich,
Proszę Was o pomoc w ustaleniu co to za dereń. Drzewko kupiłem w zeszłym roku (było malutkie - rośnie bardzo szybko, przed minioną zimą został przycięty)
Niestety nie pamiętam co to za dereń czy będzie kwitł i czy będzie miał owoce. W tym roku kupiłem kolejnego jadalengo ale na tego poniżej nic nie wiem. Pomóżcie proszę
http://www.fotosik.pl/zdjecie/918ae14f8373243d
Proszę Was o pomoc w ustaleniu co to za dereń. Drzewko kupiłem w zeszłym roku (było malutkie - rośnie bardzo szybko, przed minioną zimą został przycięty)
Niestety nie pamiętam co to za dereń czy będzie kwitł i czy będzie miał owoce. W tym roku kupiłem kolejnego jadalengo ale na tego poniżej nic nie wiem. Pomóżcie proszę
http://www.fotosik.pl/zdjecie/918ae14f8373243d
- MoWo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 861
- Od: 13 wrz 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zalew Sulejowski - Łódzkie
Re: Dereń jadalny - 12 metrów
Według mnie to dereń świdwa.
Jeśli był kupiony to pewnie odmiana Midwinter Fire.
Jeśli był kupiony to pewnie odmiana Midwinter Fire.
Pozdrawiam Wojtek