Maliny jesienne - niski plon

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
kamantix
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 16 sie 2016, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Maliny jesienne - niski plon

Post »

Witam serdeczne, piszę w sprawie uzyskania pomocy odnoście postępowania z malinami jesiennymi.
Maliny obsadzone na działce 15 arów, w rzędach co 2 merty. Szerokość rzędów wiązała się z tym iż wszystko robie w nich ręcznie. Między rzędami rośnie trawa.
Połowa z nich to maliny 3 letnie a 2 połowa na 2 lata. Na jesień ścinane zawsze do zera. Maliny mają założone nawodnienie kropelkowe.
Maliny sypane na wiosne saletrą, a aktualnie pryskane borem i tytanitem.

Problem polega na tym, iż z ze wspomnianego kawałka malin na chwilę obecną uzyskuję około 2 kg owoców co 2 dni.. - co jest wynikiem niemalże dołującym.
Krzaki mają po 1,5 metra wysokości, w 80 procentach są w dobrej kondycji, a pozostałe mają trochę żółtawych liści, gdzieniegdzie mają bordowy kolor, jest dużo kwiatu oraz zielonych owoców.. aczkolwiek nie chcą dojrzewać.

Co może być tego powodem? Czy da się je jeszcze jakoś zasilić w tym sezonie albo przyspieszyć dojrzewanie owoców?

Testów gleby nigdy nie robiłem. Robaków na nich nie widać. Sam już nie wiem co się z nimi dzieje..
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3682
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Maliny jesienne - niski plon/ pomocy.

Post »

Podaj nazwę odmiany, będzie łatwiej.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1075
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Maliny jesienne - niski plon/ pomocy.

Post »

To jest bardzo dziwne ,bo u mnie maliny są już od 2 tygodni ,to dopiero początek ,ale z 7 rzędów 20 metrowych, dwa mają 6 lat reszta 4 lub mniej , tyle ,że szerokich nawet na metr nazbierałam już z 70 litrów i jeszcze wszyscy jemy nawet turyści i chyba nawet miałam złodzieja co w najmniej widocznym miejscu się napasł . Dwa litry zbieram w 10minut . Stok mam południowy więc prażą się do słońca ,nie podlewam i niczym nie opryskuję , ziemia gliniasta . Jeszcze tak dużych owoców nie miałam . Skupu u nas nie ma więc sprzedaję komu się da ,6 zł za litr ,czy nie za dużo biorę . Oczywiście to Polana , żółta Poranna Rosa jeszcze daleko do zbiorów ,dlatego nie nadaje się do naszych terenów .
Kamantix , może masz jakąś późną odmianę.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Beata ;:3
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1641
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Maliny jesienne - niski plon/ pomocy.

Post »

Przypuszczam, że za opóźnione dojrzewanie owoców odpowiada splot kilku niekorzystnych czynników: późno kwitnąca odmiana maliny w połączeniu z niekorzystnymi warunkami klimatycznymi i glebowymi, tj.:
- krzewy rosną w miejscu, w którym wznowienie wegetacji wiosną jest opóźnione, np. ze względu na zastoinę mrozową, zimne wiatry wiejące wiosną
- brak słońca w godzinach przedpołudniowych ( u mnie maliny rosnące przy zachodniej ścianie domu i zacienione do godziny pierwszej popołudniu zaczynają dojrzewać 2 tygodnie później od reszty krzewów)
- ciężka, gliniasta ziemia, która dłużej nagrzewa się na wiosnę i tym samym opóźnia ruszenie pędów.
Inne możliwe przyczyny to niedostateczne zapylenie kwiatów wynikające:
- z braku w okolicy owadów zapylających;
- z warunków klimatycznych uniemożliwiających pszczołom zapylenie, np. silny wiatr, opady deszczu występujące w okresie kwitnienia tudzież wykonywanie w tym czasie oprysków środkami ochrony roślin szkodliwymi dla owadów zapylających.
Dodatkowo oprysk Titanitem jest zalecany w okresie od rozwoju liście do początku kwitnienia, natomiast w fazie rozwoju owoców już nie.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
kamantix
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 16 sie 2016, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Maliny jesienne - niski plon/ pomocy.

Post »

seedkris Co do odmiany jest to Polka, ewentualnie troszkę krzaczków Polany się gdzieś wkradło.

Cóż.. najgorsze jest to że w najbliższej okolicy (100 metrów) jest inne malinowe pole z tą samą odmianą i tam zbiór wynosi z 10 kg na chwilę obecną przy jednym rwaniu - a powierzchna pola jest 2x mniejsza.

Nie wiem czy nie zepsułem sprawy sypiąc saletrę w okresie powiosennym i nie miało to wpływu na opóźnienie owocowania.
Najgorsze jest to że zrywałem maliny już z 5 razy.. i ciągle jest to samo - 2 kg. Martwi mnie brak jakiejkolwiek tendencji wzrostowej. Na części pola jest więce kwiatu niż zielonych owoców.

corazonbianco -Maliny rosną na ładnie nasłonecznionym polu, jak wspominałem nie stosowałem oprysków które mogły zaszkodzić owadom zapylającym - pryskałem wieczorem i tylko ten bor i tytanit.

beatazg Piękne maliny.. ale proszę nie dołuj mnie już..

Hmm, znacie może jakiś chemiczny sposób na przyspieszenie dojrzewania? cokolwiek? bo nie wiem już co robić..
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1075
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Maliny jesienne - niski plon/ pomocy.

Post »

Przepraszam kamantix. Też mam kilkadziesiąt krzaczków Polki ,ale Polana dla mnie jest łatwiejsza w uprawie ,pędy ma sztywniejsze , liście zdrowsze ,ma więcej owoców a smakowo Polka jest może słodsza a Polana kwaśniejsza ,ale dla mnie ta druga jest lepsza na przetwory a nawet do jedzenia bezpośredniego . Polka u mnie jeszcze nie ma tak dużo czerwonych owoców co Polana , chociaż na stronie Zakładu Doświadczalnego w Brzeznej ,skąd pochodzą nowe odmiany widziałam tabelę ,że jednak Polka powinna owocować wcześniej ,bo oczywiście przez kilka lat badano kilka odmian w różnych kierunkach .

Beata ;:3
kamantix
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 16 sie 2016, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Maliny jesienne - niski plon/ pomocy.

Post »

Chyba nie pozostaje nic innego jak uzbroić się w cierpliwość i czekać na to co czas przyniesie.. Jeśli tylko owocowanie się przesunęło o jakiś czas a sytuacja później wróci do normy to przeżyje.. Gorzej jeśli cały okres zbiorów będzie przekładał się na taki "plon" jak w chwili obecnej.
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3682
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Maliny jesienne - niski plon/ pomocy.

Post »

Ja ze swoją Polka rozstałem się dawno. Za bardzo łapie choroby i virusy.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Awatar użytkownika
Miododajna
50p
50p
Posty: 94
Od: 17 sie 2016, o 11:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Maliny jesienne - niski plon/ pomocy.

Post »

corazonbianco brak owadów zapylających nie w Polsce. U nas jest przepszczelenie terenów. Do tego maliny kwitną w okresie gdy jest dziura pożytkowa i pszczoły oraz inne owady masowo wyszukują malin :)
oitz
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 15 sie 2016, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nasielsk

Re: Maliny jesienne - niski plon

Post »

Witajcie, odświeżę temat.
Posadziłam na jesień ok 15 pędów malin, na terenie dość leśnym - piaszczysta ziemia, wymieszałam ją z czarnoziemem, połowę malin przycięłam od razu, połowę zostawiłam (bo miałam i rady, żeby przycinać i żeby nie przycinać...) Odmiana:Polka. Teraz widzę, że tylko 1 pęd wypuszcza listki...

Kupiłam w marcu kolejne 15 sztuk i posadziłam w innym miejscu działki (dosypałam dużo czaroziemu), podsypałam też krowiakiem granulowanym troszkę... odmiana: polana. Przycięłam je bardzo nisko, były ok 1m, są kilkunastu cm. Niestety nie widać żadnych oznak, żeby miały się przyjąć czy zakwitnąć... wydaje mi się, że one usychają... Czy to wina tego krowiaku? Czy ziemi? Czy nie potrzebnie przycinałam? Czy dla nich za wcześnie, żeby się obudzić?

Jak prawidłowo posadzić maliny i kiedy najlepiej? Dziękuję.
Olga.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7460
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Maliny jesienne - niski plon

Post »

Nie masz się jeszcze czym martwic , sadziłam w marcu dwa lata temu i wylazły na początku maja. Tez zaczęłam się niepokoić. Sadziłam co półtorej stopy (w gumiaku)- to chyba coś około 40 cm. Teraz to są duze krzaczyska.
W przyszłym roku, jak będą już dobrze ukorzenione wyjdą wcześniej.
Pozdrawiam! Gienia.
oitz
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 15 sie 2016, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nasielsk

Re: Maliny jesienne - niski plon

Post »

Naprawdę? Ślicznie dziękuję za pocieszenie. Już chciałam kupować następne i sadzić...
Olga.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”