Jagoda kamczacka cz. 3

[Aguss85]

U mnie też są owoce, takie półcentymetrowe, ale bardzo nieliczne. To pierwszy rok owocowania moich jagód, lepszy rydz niż nic.

[hafciarz]

Behawiour, czy możesz potwierdzić, lub zaprzeczyć, że z kanadyjskich
Aurora ma największe owoce?

To może ja się wtrącę.
Aurora ma duże owoce lecz są większe dwukrotnie od niej np Boreal Blizzard

[anulab]

Widzę , że u Kusibab ma ją w swojej ofercie jesienią . Oferta tylko hurtowa .
Ta druga Boreal też ma ciekawy opis .Pora owocowania jak dla mnie super .

[Ebabka]

A moje dopiero kwitną

[Tomala3d]

Behawiour, czy możesz potwierdzić, lub zaprzeczyć, że z kanadyjskich
Aurora ma największe owoce?

To może ja się wtrącę.
Aurora ma duże owoce lecz są większe dwukrotnie od niej np Boreal Blizzard

hafciarz a widziałeś Owoce Boreal Blizzard? Nie wiadomo ile w tych zapowiedziach marketingu. Będzie się liczyła średnia wielkość i plon z ha albo z krzaka jeśli mowa o wielkości. Jak będzie w sprzedaży hurtowej to może się tu na forum zrzucimy bo jeśli zapowiedzi okażą się prawdą to będą to najciekawsze odmiany. Może się też okazać że wielkość odbije się na jakości owoców tak jak np przy borówce wysokiej gdzie mały Rubel bije na głowę Chandlery i Brigitty pod względem właściwości prozdrowotnych.

Z tego co widzę Aurora ma u mnie na tą chwile największe owoce. Oczywiście są jeszcze małe i zielone ale wyraźnie wyprzedzają wielkością inne odmiany. Może po prostu wcześniej dojrzeją.

[Bea_znad_morza]

Owoce mają już ok 1cm długości.

U mnie dopiero kwitną, ale na Kaszubach wiosna przychodzi później.



Takie małe stworzonka uwijały się przy nich mimo chłodnego wiatru:

[kaLo]

Trzmiele tak jak inne grubasy preferują chłodek .

[jutlandia]

U mnie załamka... kwiaty opadają, owoców brak. Odmiany o owocach większych niż u Aurory? Bardzo chętnie! będę szukać

[piotrek_sa]

Witam serdecznie!
Mam następujący problem:
2 jagody kamczackie, jeśli dobrze pamiętam to Atut i Sinogłaskę ale to chyba nie ma znaczenia... właśnie zobaczyłem, że na liściach pojawiły się brązowe plamy a kilka liści zwiniętych zostało w swego rodzaju kokony sklejone białą nicią a w środku robal ok 2 cm... małe robale białe, potem szare, większe, już zawinięte w kokony prawie czarne... Myślę, że to brązowienie liści i robale to dwie różne sprawy... czy ktoś z Was wie co to za cholerstwo i jak z tym walczyć?
Z góry dziękuję i serdecznie pozdrawiam!

http://imageshack.com/a/img922/7424/y7WP1k.jpg

http://imageshack.com/a/img923/3084/Pujvsc.jpg

http://imageshack.com/a/img924/4871/9iuLhH.jpg

http://imageshack.com/a/img924/2264/JwnepU.jpg

http://imageshack.com/a/img922/7190/Ojuoii.jpg

http://imageshack.com/a/img923/2758/X8jbdt.jpg

http://imageshack.com/a/img924/2408/UFSH37.jpg

http://imageshack.com/a/img922/3953/foxoLY.jpg

http://imageshack.com/a/img924/8899/UguRxN.jpg

http://imageshack.com/a/img923/9782/4DcCHI.jpg

http://imageshack.com/a/img924/7058/2zaF2Y.jpg

http://imageshack.com/a/img922/6820/U6tul6.jpg

[mateos]

Też znalazłem identyczne gąsienice, tak dla pewności zutylizowałem te co znalazłem.

[piotrek_sa]

No ja oczywiście też pozbierałem co było na krzakach ale obawiam się, że będą nowe...

[hafciarz]

Z opisu myślałem że to zwijka . Po zdjęciach to nie wiem co to za robal ale Mopsilan go się pozbędzie.

[piotrek_sa]

nie chcialbym pryskac chemia, jeśli jest inna mozliwosc... owoce juz sa i jak ma byc zdrowe z ogrodka to niech bedzie bez chemii... ;-)