Jagoda kamczacka cz. 3

Drzewa owocowe
Zablokowany
Tomala3d
500p
500p
Posty: 675
Od: 7 lip 2015, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Jagoda kamczacka cz. 3

Post »

Pryskałem jednego dnia tym mniszkiem a drugiego czosnkiem i nie mam żadnych insektów na jagodach i borówkach. Nie wiem tylko czy przez oprysk czosnkiem który jest podobno antybiotykiem totalnym nie ubiłem polyversum którym pryskałem przeciwko szarej pleśni jakiś niecały tydzień temu.
Robię też od paru dni gnojówkę z pokrzywy do oprysków czereśni bo tam jest o wiele więcej liści do ogarnięcia a ja już nie mam prawie czosnku. Ta gnojówka ma się robić 3 tygodnie więc dzisiaj może sprawdzę znowu ten mniszek tym razem na czereśniach. Tam są liście mocno poskręcane i pełne mszyc. Co roku tak mam z tą moją najstarszą żółta czereśnią ale przynajmniej szpaki jej nie tykają i nasionnica trześniówka też jej nie atakuje a owoce pyszne choć po deszczach pękają.
jabu
500p
500p
Posty: 724
Od: 22 paź 2015, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Jagoda kamczacka cz. 3

Post »

Hej. Poczekaj z wykopywaniem. Ja w tamtym roku też myślałem, że przenawoziłem i ususzyłem atuta ( albo dueta). Krzak wyglądał jak uschnięty. Nie wykopałem tylko dlatego, że notorycznie zapominałem to zrobić :). Na tą wiosnę odpuściła jagoda bardzo ładnie. Wcale nie widać, aby w tamtym roku chorowała.
:)
dedert
500p
500p
Posty: 896
Od: 3 cze 2015, o 00:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koło

Re: Jagoda kamczacka cz. 3

Post »

Rozumiem że to do mnie. A co jeśli tnę sekatorem i q środku drewno? Może gdzieś u podstawy będzie zielone ale wątpię
dedert
500p
500p
Posty: 896
Od: 3 cze 2015, o 00:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koło

Re: Jagoda kamczacka cz. 3

Post »

Nie wiem czy jest sens zostawiać i czekać rok, skoro dziś udało mi się w szkółce Borysławice kupić takiego Atuta za 8 zł.

Obrazek

Ale moją ciekawość wzbudził zupełnie inny kształt liści niż ten który mi padł. Stary miał wąskie liście, coś jak Pink Lemonade (o ile moja Pink Lemonade jest tą prawdziwą :P)

A tu poniżej na zdjęciu Wojtek i obok rośnie Duet i wszystkie mają tak samo szerokie liście jak nowy Atut. Wiem że w szkółkach czy na allegro trafiają się straszne pomyłki wiec nie zdziwiłbym się żebym i ja miał pomylone.

Obrazek
jabu
500p
500p
Posty: 724
Od: 22 paź 2015, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Jagoda kamczacka cz. 3

Post »

Ta przy ścianie jest bardzo ładna
:)
Volvosia
100p
100p
Posty: 195
Od: 3 kwie 2013, o 16:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łęczna i okolice

Re: Jagoda kamczacka cz. 3

Post »

Wczoraj przyuważyłam lokatorów na młodej jagodzie. Jak i kiedy pozbyć się tego ?

Obrazek Obrazek
Asia
mateos
200p
200p
Posty: 223
Od: 12 mar 2016, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jagoda kamczacka cz. 3

Post »

A na wiki piszą coś innego: "Według skali bólu Schmidta, klecanka potrafi użądlić najbardziej boleśnie ze wszystkich występujących w Europie owadów."
dedert
500p
500p
Posty: 896
Od: 3 cze 2015, o 00:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koło

Re: Jagoda kamczacka cz. 3

Post »

Tylko że ta lista skali Schmidta była robiona wg owadów żyjących w USA a klecanki badane należą do innej rodziny niż nasze polskie. Co do oznacza że ich ugryzienie może być bolesne.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Jagoda kamczacka cz. 3

Post »

W porównaniu z użądleniem przez azjatyckiego szerszenia, który od 2004 r zdobywa Europę, to wprost delikatne muśnięcie.
http://www.sobie.pl/wiadomosci/ciekawostki ... 13466.html
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Jagoda kamczacka cz. 3

Post »

Po czym poznam że są już dojrzałe? Po kolorze chyba nie, bo dopiero niedawno kwitły :| I urosną jeszcze? Bardzo małe są, myślałam, że te jagody trochę będą większe ;:173

Obrazek
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2124
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Jagoda kamczacka cz. 3

Post »

Wracając do klecanek. Nie Lekceważcie tego pozornie powolnego i nieszkodliwego owada. Faktycznie gryzie(lub żądli) i nie ma sobie równych jeśli chodzi o ból. Ja miałam w zeszłym roku przygodę, pomimo iż nie byłam uczulona, po ugryzieniu klecanki w udo noga spuchła mi i zrobiła mi się granatowa od kolana po pachwinę. Dwa tygodnie na antybiotyku i środkach przeciwświądowych. Nie życzę nikomu ;:222
Pozdrawiam Lucyna
Awatar użytkownika
Marconi_exe
1000p
1000p
Posty: 1472
Od: 10 kwie 2010, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
Kontakt:

Re: Jagoda kamczacka cz. 3

Post »

Volvosia dobrym sposobem jest użycie spryskiwacza ciśnieniowego. Osy kiedy mają mokre skrzydła to ciężko im latać. Trzeba ustawić delikatną mgiełkę.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Tomala3d
500p
500p
Posty: 675
Od: 7 lip 2015, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Jagoda kamczacka cz. 3

Post »

Aguss85 już raczej nie urosną. Jak zmienią kolor to niech powiszą jeszcze co najmniej kilka dni na krzaku, będą słodsze. Z odmianami opadającymi jest ten problem że trzeba zebrać w odpowiednim momencie zanim spadną chyba że się rozłoży coś pod krzaczkami.
Jaka to odmiana? U mnie takie małe owoce ma Nimfa i Czelabinka. Dzisiaj bym tych odmian w żadnym wypadku nie posadził. Ich jedyna zaleta to to że są wczesne.

Kiedyś widziałem porównanie rozmiaru borówek często podlewanych i tych podlewanych tylko tyle ile trzeba. Różnica w wielkości jagód była ogromna oczywiście na korzyść tych często podlewanych. Może z jagodami kamczackimi jest podobnie chociaż tutaj raczej winę za małe owoce ponosi odmiana.

Niedawno w jakimś sklepie internetowym widziałem że Czelabinka była dwa razy droższa od Aurory hehe :) Może dla tego ludzie się nabierają i ją kupują.
U mnie na dzień dzisiejszy niedojrzała Aurora w doniczce jest objętościowo kilka razy większa niż niemal dojrzała Czelabinka.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”