Jakie odmiany drzew owocowych rosną w Waszych ogrodach?

[MIVIBE]

Witajcie.Zastanawiam się jakie odmiany drzew owocowych najczęściej sadzi się w przydomowych ogrodach.Napiszcie jakie odmiany jabłoni,grusz,śliw,czereśni,wiśni,moreli,brzoskwini ostatnio posadziliście w Waszych ogrodach,które odmiany są teraz najbardziej popularne...

Pozdrawiam.

[cewe]

Moje nowe nasadzenia to:
-jabłonie - Rubinola,Topaz,Alwa,Witos ,Szampion
-grusze - Dicolor,Konferencja
-Śliwy - Opal,Amers
-czereśnie - Rivan,Burlat
-brzoskwinie - Inka,Reliance

[robertP2]

I te co padły przez mróz albo zalało ?
- Śliwa węgierka, renkloda ( padła ) althana ( padła ) prezydent ( padła ) śliwo i tu jest pytanie albo morela albo nektaryna kwitnie wynalazek parę już lat, ale owoce opadły w tamtym roku i coś jeszcze, ale nie pamiętam ładnie rośnie może w tym roku ? i mirabelka wiadrami można zbierać

Jabłoń te co pamiętam - Antonówka , Kosztela na m 26 i papierówka ( oilwka żółta ) owocowała już, golden delicious padł i parę innych nie znam , ale smaczne i duże.

Grusza - Bonkreta Williamsa ( ładnie owocuje ) a potem to figa z makiem Lukasówka, Konferencja i jakaś NN zaowocowała po 7 chyba latach owoc twardy jak kamień i to spadła , ale smaczna, nawet bardzo.

Czereśnie cuda i cudeńka były sadzone- rośną dwie co dostałem darmo jako szlachetne patyki co nie kupił by nikt, a Vega, Burlat, chyba Sam był i jeszcze coś- nie ma ani jednej.

Wiśnie brak

Borówka ? Lepiej nie pytaj

Jest z powodzeniem aronia, jagoda kamczacka ( wołoszebnica, karina, 1-17-59 i jeszcze jakaś chyba duet)

[corazonbianco]

które odmiany są teraz najbardziej popularne...

Popularne nie zawsze znaczy te najlepsze. popularne są np. jabłonie Champion i Golden Delicious, a prawda jest taka, że mają spore wymagania termiczne i glebowe i nie każdy sadownik amator sobie poradzi z uprawą, zwłaszcza w centralnej i wschodniej części Polski. Niemniej sklepy ogrodnicze sprzedają, bo skoro klient przychodzi i pyta, to należy spełnić jego życzenie...
Pojawia się sporo nowych odmian drzew i krzewów, niektóre całkiem atrakcyjne ze względu na podwyższoną odporność na choroby i plenność, pomimo to w centrach ogrodniczych ich nie znajdziesz, bo wiadomo, że klient jak czegoś nie zna, to nie kupi. I tak od wielu, wielu lat w sklepach króluje wiśnia Łutówka, chociaż są np. plenniejsze i smaczniejsze odmiany jak Lucyna czy Sabina, które w przeciwieństwie do Łutówki nie mają tendencji do ogałacania pędów.
Ja stosuję regułę złotego środka - pół sadu to stare, sprawdzone w moim klimacie odmiany typu jabłoń Malinowa Oberlandzka, Kosztela, Antonówka, druga połowa to nowe odmiany - jak np. jabłoń Freedom, grusza Chojuro oraz krzewy owocowe o stosunkowo krótkiej historii upraw w naszym kraju: jagoda kamczacka, rokitnik, świdośliwa, dereń, morwa i cytryniec, malina czarna. Najbardziej zadowolona jestem z jagody, rokitnika oraz czarnej maliny - małoproblemowe w uprawie, bardzo plenne i o wysokiej wartości prozdrowotnej.

[ERNRUD]

Popularność to kwestia marketingu. Propagujmy na nowo tradycyjne odmiany.

[cewe]

Co to znaczy tradycyjne odmiany?

[Adas11]

Jabłonie : Piros , Katja , Topaz , Witos , Pinova , Wealthy , Red boskop , Alwa , Melrose
Grusza : Red bonkena wiliamsa , Chojuro , Kosui
Śliwy : Cacanska Lepotica , Cacańska Najbolia , Renkloda Ulena , President , Amers , Silvia , Record , Królowa Wiktoria
Śliwa japońska : Vanier , Ozark premier , Casselman
Morele : Early Orange , Goldrich , Harcot
Śliwomorele : Flavor Queen , Dapple Dandy , Flavor Supreme
Czereśnia : Vega , Karesova
Wiśnia
Brzoskwinia : samosiejka

[seedkris]

Ja mam posadzone 3 jabłonie, 2 Gold milenium i reneta. Kilka odmian pigwy , Bereczki i S1 i siewka. W doniczkach są wiśnie; Pandy 103 i groniasta.

[ERNRUD]

Chodzi mi o drzewa, które względnie bez pielęgnacji dobrze owocują, dożywając kilkudziesięciu lat i nie wymagają oprysków, a także niosą jakieś wartości historyczne, np 'Kosztela'. Amatorzy nie muszą się przejmować plonem z hektara, więc do takich pozycji powinni wracać.

[Adas11]

Wcześniej kupowałem najbardziej popularne odmiany i niestety jabłonie podatne na parcha śliwy podatne na najgorszą chorobę śliw szarkę czyli węgierki .
Śliwy wyciąłem a jabłoni wyciąłem 3 drzewa i kolejne 3 wytnę na jesień .
Jabłonie kupujemy odporne lub mało podatne na parcha i mączniaka ale inne choroby też są istotne .
Grusze azjatyckie są dość odporne na choroby
Śliwy mało podatne na szarkę ale na odmiany sierpniowe i wrześniowe powinniśmy popryskać na pod koniec kwitnienia jak opadnie 80% płatków i wtedy nie będziemy mieli robaków .
Czereśnie do 3 tygodnia owocowania czereśni będą bez robaków do 4 tygodnia raczej nie będzie w 5 tygodniu mogą się pojawić zależy od roku a w późniejszych na 100% będą robaki
Brzoskwinie bez oprysku na kędzierzawość mogą się nie udać i szybko chorują.
Morele są dość odporne na choroby ale zaczynają owocować w 5-6 roku po posadzeniu a w pełni owocuje w 10-20 roku po posadzeniu .
UPRAWA DRZEW PESTKOWYCH METODAMI EKOLOGICZNYMI Str. 10-13 http://www.eko-jablko.pl/pdf/sad_ekolog ... stkowe.pdf
Podatność odmian jabłoni na parcha i mączniaka http://www.zielonyogrodek.pl/parch-i-ma ... by-jabloni
Opis odmian : smak , termin dojrzewania i podatność na choroby i mróz
http://www.sps.agro.pl/files/publikacje [1].pdf
http://www.szkolkarstwoagro.pl/wszystkie-odmiany

[Geniodekt]

Ja dopiero urządzam swoją działkę, na razie mam:
- czereśnię "Buttnera Czerwona" posadzoną na jesieni ubiegłego roku
- czereśnię odmiany mi nieznanej (dorosła, posadzona na długo przed nabyciem terenu przeze mnie), prawdopodobnie Vega
- brzoskwinię "South Heaven", posadzoną miesiąc temu
- śliwę węgierkę, również od jesieni
- aronia w formie małego drzewka (ale raczej do wycięcia, bo nie przepadam za jej cierpkim smakiem )
- orzech włoski, również do wycięcia
W planach mam jeszcze morelę i może śliwę renklodę

[gienia1230]

odmiany sierpniowe i wrześniowe powinniśmy popryskać na pod koniec kwitnienia jak opadnie 80% płatków i wtedy nie będziemy mieli robaków .

I-sze pokolenie owocówki sliwkóweczki atakuje w końcu maja lub początkiem czerwca i tym akurat się nie przejmuję. Dopiero II-gie pokolenie (koniec lipca, początek sierpnia - masowy lot motyli i składanie jaj) trzebaby zwalczać by nie mieć robaczywych owoców.

[Adas11]

Ja jak nie pryskałem wcale to 2-3 tygodnie po przekwitnięciu na 80 ? 95 % zawiązków był robak i ten owoc opadł a jak zaowocowały na niektórych odmianach było z 15 owoców i większa połowa z robakami a na niektórych odmianach 99 % robaków .
Jak pryskałem pod koniec kwitnienia jak opadnie 80% płatków to wtedy na 2 ? 15 % owoców są robaki ale w zależności czy to odmiana sierpniowa czy wrześniowa (zazwyczaj te z robakami opadną tydzień przed zbiorem ).
Gienia Czy pod koniec kwitnienia nie pryskasz ?