Winorośle i winogrona cz. 6

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona cz. 6

Post »

toldi pisze:kapitan z wymienionych przez Ciebie odmian chciałem wybrać Kordiankę i Nadieżdę Azos sa bardzo podobne czym się różnią w praktyce i którą Ty byś polecił?
Poleciłem Ci obydwie. Zasadnicza różnica to termin dojrzewania. Kodrianka jest wcześniejsza. Różnią się również w smaku. Nie potrafię opisać tych różnic ale obydwie mi bardzo smakują. Kodrianka chyba bardziej smakuje owadom. Plenność, mrozoodporność i odporność na choroby mają podobną. Obydwie uprawiam z powodzeniem w gruncie i pod osłoną.

https://goo.gl/photos/5EfgfA3MHGm59uvP6
https://goo.gl/photos/Q6HEpKpH2eTsXHA99

Jeżeli ktoś chce stawiać to co widać w tym samym szeregu z "płotowcami", to przepraszam, ale nie pogadamy :)
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
jacekban
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 27 maja 2014, o 08:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Rawy Mazowieckiej

Re: Winorośle i winogrona cz. 6

Post »

Witam.
Oto fotki małej części odmian które uprawiam . W następnym sezonie dorzucę trochę nowych fotek starszych i najnowszych selekcji.
https://drive.google.com/open?id=0B-eDf ... lpuU3pDYk0
Pozdrawiam. Jacek.
Awatar użytkownika
Katiusza
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 13 kwie 2016, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: Winorośle i winogrona cz. 6

Post »

Dziękuję kochani za cenne rady. Niestety nie znam odmiany winogron :( Wyglądem i wielkością przypominały winogronka bezpestkowe, bardzo żółte wpadające w pomarańcz, skórka cieniuśka, a owocki baaardzo słodkie. Niby miały być bezpestkowe, ale były pesteczki (dla mnie nie przeszkadzają, gorzej z dzieciakami ;)) Większość sąsiadów niestety winogronek nie ma, a jak już mają to są to zwykle czerwone "płotowce". Zastanawiałam się nad winogronkami ze względu na moje córcie, na razie aż tak bardzo za nimi nie przepadają, ale czasem jak się uda kupić słodziuteńkie to poszamają.

Właśnie się zastanawiałam czy byłaby możliwość zakupienia sadzonki ze "sprawdzonego" źródła, gdyż boję się kupować w ogrodniczych.
Póki co chciałam się rozeznać w temacie i z tymi sadzonkami z pestki - czy ta gra jest warta świeczki. Najwcześniej będę mogła działać dopiero po ociepleniu domu i werandy. Po lewej stronie domu i z tyłu cień oraz wielki orzech włoski sąsiada (w programie ogrodniczym mówili, że nie warto nic sadzić przy orzechu ani pod nim, bo nie będzie nic rosło), po prawej z kolei maliny, ślimaki i przeciąg ;/ Z przodu płot drewniany zasłaniający słońce. Tylko w opcji jest miejsce zaraz przy werandzie - w miarę zaciszne i słoneczne.
Jeszcze raz dziękuję Wam za rady ;)

jacekban piękna kolekcja winogronek ;:oj


Dział handlowy mamy w oddzielnej sekcji http://forumogrodnicze.info/viewforum.php?f=11 - mod.jokaer.
Awatar użytkownika
andrew54
500p
500p
Posty: 595
Od: 10 mar 2010, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław

Re: Winorośle i winogrona cz. 6

Post »

Uprawiałem już sporo odmian bezpestkowych i wszystkie miały nasiona.Wprawdzie u tego typu odmian są one szczątkowe ale są.Uprawa winorośli wyhodowanej z pestki obciążona jest dużym ryzykiem niepowodzenia.Ja próbowałem uprawiać sklepowe winogrona ale z pestek wyrosło mi jakieś badziewie.Moim zdaniem,dla zwykłego amatora lepiej jest kupić konkretną,sprawdzoną odmianę i po trzech latach cieszyć się z owoców niż marnować czas na eksperymenty.Oczywiście jeśli ktoś ma ambicje i chce wyprowadzić nową odmianę to takie postępowanie ma jakiś sens.Jeśli chodzi o dobre odmiany bezpestkowe uprawiane w Polsce to dobre wrażenie robi na mnie Blan i Helikon Muscatoly.Niestety są to odmiany z gatunku vitis vinifera i są one wymagające.Ja uprawiam je w tunelu i w takiej uprawie nie mam z nimi większych problemów.
Tutaj są moje zdjęcia tych odmian:
http://www.winogrona.org/index.php?title=Blan
http://www.winogrona.org/index.php?titl ... ot%C3%A1ly
jabu
500p
500p
Posty: 724
Od: 22 paź 2015, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Winorośle i winogrona cz. 6

Post »

Heja. Ja zakładam sobie malutką plantację winogron. Mam w sumie do dyspozycji 14 mb na 2 stelażach, które rozstawiłem w kierunku wschód-zachód. Chciałbym posadzić na tym około 6-8 odmian. Początkowo zaplanowałem rozkład roślin w ten sposób.

Obrazek
zielone kółko oznacza posadzony już krzak
zielony kwadrat oznacza dosadzenie ukorzenionej odmiany z danym numerem na wiosnę 2017

kolor pomarańczowy - wolne miejsce na posadzenie kolejnych roślin.
pomarańczowe kółko - roślina która zostanie kupiona na wiosnę
pomarańczowy kwadrat - roślina, która będzie albo kupiona na wiosnę, albo finalnie rozmnożona z rośli o tym samym numerze.

Czy możecie powiedzieć, czy taki rozstaw jest prawidłowy ? Te cienkie linie to planowany sposób prowadzenia winorośli. Czarne linie to słupki stelaży. Rośliny 1-4 to są zidentyfikowane odmiany, tylko muszę się dopytać właściciela jeszcze o nazwy, bo pomieszały mi się sadzonki, ale to już zrobię w lato jak będą liście i owoce. rośliny 5-6 to wstępnie w planach NERO i IZA ZALIWSKA. Takie wybrałem ze szkółek w okolicy a zależy mi na szkółkowych, bo mają w sprzedaży 2 letnie rośliny. Jeżeli byłaby możliwość zakupu u kogoś sztobrów jakiś ciekawych odmian, to jestem w stanie, jeśli się da to zagęścić uprawę lub rośliny 1-4 przejechać siekierą i posadzić Wasze sprawdzone i polecane odmiany. Najważniejsze, to to że interesują mnie tylko odmiany do spożycia z krzaka.

Zapomniałem napisać,że odległość między słupkami stelaży to 1,95 i 2 m tak jak na rysunkach.
:)
tomw
100p
100p
Posty: 119
Od: 1 maja 2016, o 12:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Jarosławia, Podkarpacie

Re: Winorośle i winogrona cz. 6

Post »

Nie za gęsto chcesz posadzić? Ja mam nisko prowadzone i rosną co 1,2 metra
jabu
500p
500p
Posty: 724
Od: 22 paź 2015, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Winorośle i winogrona cz. 6

Post »

Stelaż ma 1,8m wysokości, pierwsze łozy będą jakieś 50 cm na ziemią
:)
Awatar użytkownika
andrew54
500p
500p
Posty: 595
Od: 10 mar 2010, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław

Re: Winorośle i winogrona cz. 6

Post »

Moim zdaniem jest za gęsto.Winorośl przy tym systemie będzie nadmiernie zagęszczona co sprzyja rozwojowi chorób.Na dwóch metrach uprawy co najwyżej dwa krzewy.
jabu
500p
500p
Posty: 724
Od: 22 paź 2015, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Winorośle i winogrona cz. 6

Post »

Bo to przy takim rozstawie wychodzi praktycznie krzak co metr. Może za gęsto chcę puścić łozy? Chodzi mi o ich wzajemne skrzyżowanie w ramach jednej odmiany. Bo może rozmieścić po dwa krzaki zamiast trzech na taki segment 2m?
:)
tomw
100p
100p
Posty: 119
Od: 1 maja 2016, o 12:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Jarosławia, Podkarpacie

Re: Winorośle i winogrona cz. 6

Post »

Ja bym dał 2 krzewy. Zbyt gęsto nie dawaj
jabu
500p
500p
Posty: 724
Od: 22 paź 2015, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Winorośle i winogrona cz. 6

Post »

Dzięki za info. Taki schemat będzie ok ?

Obrazek
:)
Awatar użytkownika
tamburyn
200p
200p
Posty: 215
Od: 8 gru 2014, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 30km na Pd od Krakowa ~300m. n.p.m

Re: Winorośle i winogrona cz. 6

Post »

Też trochę słabo wychodzi, bo masz między niektórymi krzewami tylko 60cm.
Wg mnie można to trochę inaczej rozplanować. I pytanie na wstępie- nie możesz usunąć słupków 2 i 4? :) Są one wg mnie zbędne.
Zdejmij je i przedłuż sobie szpalery ;:215

Na pewno odrzuć myślenie o sadzeniu w każdym segmencie z osobna. Traktuj to jako całość.
Jeśli musisz się zmieścić pomiędzy skrajnymi słupkami to możesz sadzić na (licząc od 1 słupka):
20cm-130cm-240cm-350cm-460cm-570cm-680cm - i masz 7 krzewów w rozsądnym rozstawie (ewentualnie jeśli pod słupkami jest beton to możesz pierwszy krzew delikatnie jeszcze odsunąć). Ósmego na siłę nie ma tam co wpychać. Będzie stanowił dodatkowe zagęszczenie i w mokrych latach będziesz miał prawdopodobnie sajgon z Rzekomkiem (mączniak rzekomy ;) ).

W drugim stelażu max 3 sztuki niestety.
Piotrek
jabu
500p
500p
Posty: 724
Od: 22 paź 2015, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Winorośle i winogrona cz. 6

Post »

tamburyn pisze:Też trochę słabo wychodzi, bo masz między niektórymi krzewami tylko 60cm.
Wg mnie można to trochę inaczej rozplanować. I pytanie na wstępie- nie możesz usunąć słupków 2 i 4? :) Są one wg mnie zbędne.
Zdejmij je i przedłuż sobie szpalery ;:215
Te słupki nie przeszkadzają w prowadzeniu czegokolwiek. To są zespawane profile zamknięte w formie litery "A" przez które są puszczone poziomo 3 pręty fi 6 przez całą długość. To takie trochę zamiłowanie do porządnej roboty ;-). Są one zabetonowane w ziemi w kwadracie 25 cm * 25 cm, więc krzaka też można spokojnie dosadzić.

Na pewno odrzuć myślenie o sadzeniu w każdym segmencie z osobna. Traktuj to jako całość.
Jeśli musisz się zmieścić pomiędzy skrajnymi słupkami to możesz sadzić na (licząc od 1 słupka):
20cm-130cm-240cm-350cm-460cm-570cm-680cm - i masz 7 krzewów w rozsądnym rozstawie (ewentualnie jeśli pod słupkami jest beton to możesz pierwszy krzew delikatnie jeszcze odsunąć). Ósmego na siłę nie ma tam co wpychać. Będzie stanowił dodatkowe zagęszczenie i w mokrych latach będziesz miał prawdopodobnie sajgon z Rzekomkiem (mączniak rzekomy ;) ).

W drugim stelażu max 3 sztuki niestety.
W jednym i drugim stelażu mogę bez problemu posadzić rośliny po zewnętrznej stronie. Nie ma żadnego problemu.
Poza tym jestem idiotą i wprowadziłem Was w błąd przy określaniu odległości między słupkami w dłuższym stelażu. Z rysunku wynika, że tam jest 8 metrów długości, podczas gdy całość ma 11,80 m ;:124 ;:124 ;:124 ;:124 ;:124
Naprawdę nie wiem jak to opisywałem, ale kupowałem pręty 12m do tego interesu. Z tego wynika, że odległość między słupkami wynosi 2,95 m.
Jak rozumiem rozstaw roślin jest aktualny 20cm-130cm-240cm-350cm-460cm-570cm-680cm-790 cm-900 cm 1100 cm + jeden za szpalerem po prawej stronie 1210 cm. To razem dawałoby mi 11 krzaków na dłuższym stelażu. :heja. Czy w związku z odnalezionymi :heja rezerwami na stelażu, nie uważacie że warto rozstawić rośliny między sobą np co 120- 130 cm w ramach profilaktyki zwalczania mączniaka ? Wolę się dopytać niż za 3-4 lata opisywać sytuację w wątku "znowu w życiu mi nie wyszło"
Jeszcze raz wielkie sorki za zamieszanie :)))
:)
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”