Poziomki - uprawa cz. 3
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Poziomki - uprawa cz. 3
U mnie sprawdza się słoma.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 11 maja 2016, o 15:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zabierzów/Kraków
Re: Poziomki - uprawa cz. 3
ok dziękuję, poszukam przy najbliższej okazji.
Trochę mnie martwią lekko żółkniejące listki, czy to w porządku?
Trochę mnie martwią lekko żółkniejące listki, czy to w porządku?
Re: Poziomki - uprawa cz. 3
Czy można jeszcze wysiewać nasionka poziomki (oczywiście z myślą już o przyszłym sezonie)? Jeśli tak, to czy:
a) w domu - na watę a potem pikowanie;
b) pod folią wysiew do doniczek;
c) bezpośrednio w grunt do "szkółki" (a na jesień lub wiosnę rozsada w docelowe miejsca)?
a) w domu - na watę a potem pikowanie;
b) pod folią wysiew do doniczek;
c) bezpośrednio w grunt do "szkółki" (a na jesień lub wiosnę rozsada w docelowe miejsca)?
Pozdr.
Jarek
Jarek
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Poziomki - uprawa cz. 3
Moje poziomki siane w lutym i marcu, większe sztuki zaczynają owocować, a nawet te mniejsze w gruncie dostają przyspieszenia Niektóre są Reginy a inne Supreme, ale jakoś się pomieszały
Jarku na opakowaniach tych dwóch odmian mam dwa terminy siewu- wczesnowiosenny i letni, na ten drugi właśnie teraz dobra pora. Chyba spróbuję teraz wysiać trzecią odmianę o białych owocach. Powodzenia i ładnych wschodów życzę
Jarku na opakowaniach tych dwóch odmian mam dwa terminy siewu- wczesnowiosenny i letni, na ten drugi właśnie teraz dobra pora. Chyba spróbuję teraz wysiać trzecią odmianę o białych owocach. Powodzenia i ładnych wschodów życzę
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 11 maja 2016, o 15:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zabierzów/Kraków
Re: Poziomki - uprawa cz. 3
jaki piękny krzaczek
mam do Was dwa pytanie :
- po pierwsze,chyba pani na placu pomyliła się i zamiast sadzonki Rugii, dała mi sadzonkę poziomki leśnej.
obecnie zafiksowałam się na punkcje rozmnożenia tej poziomki ma już długie "wąsy",ale z tego co zaobserwowałam na filmikach o rozmnażaniu poziomek, to taki "wąs" powinien "wejść" w ziemię, i dopiero wtedy można go odciąć od rośliny macierzystej i traktować jako nową sadzonkę.
Czy dobrze się domyślam,że w jakiś sposób znajdzie sobie drogę?
(Może dziwne pytanie,ale dla laika ważne- bo kurczę leży sobie roślinka NA ziemi, jak nagle ma się przebić POD ziemię..to przecież w drugą stronę zwykle idzie )
-po drugie, na 11 sadzonek kwitną mi tylko dwie: właśnie te leśne i jeszcze jeden krzaczek.
rozrosły się wszystkie,martwię się,że może coś jest nie tak?
Poziomki rosną w słonecznym miejscu, podsypuję im torfu ogrodniczego i raz w tygodniu podlewam rozcieńczonym biohummusem.
Będę wdzięczna za rady
mam do Was dwa pytanie :
- po pierwsze,chyba pani na placu pomyliła się i zamiast sadzonki Rugii, dała mi sadzonkę poziomki leśnej.
obecnie zafiksowałam się na punkcje rozmnożenia tej poziomki ma już długie "wąsy",ale z tego co zaobserwowałam na filmikach o rozmnażaniu poziomek, to taki "wąs" powinien "wejść" w ziemię, i dopiero wtedy można go odciąć od rośliny macierzystej i traktować jako nową sadzonkę.
Czy dobrze się domyślam,że w jakiś sposób znajdzie sobie drogę?
(Może dziwne pytanie,ale dla laika ważne- bo kurczę leży sobie roślinka NA ziemi, jak nagle ma się przebić POD ziemię..to przecież w drugą stronę zwykle idzie )
-po drugie, na 11 sadzonek kwitną mi tylko dwie: właśnie te leśne i jeszcze jeden krzaczek.
rozrosły się wszystkie,martwię się,że może coś jest nie tak?
Poziomki rosną w słonecznym miejscu, podsypuję im torfu ogrodniczego i raz w tygodniu podlewam rozcieńczonym biohummusem.
Będę wdzięczna za rady
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6642
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Poziomki - uprawa cz. 3
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Poziomki - uprawa cz. 3
U mnie też szaleje.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 2 lut 2013, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Poziomki - uprawa cz. 3
linnnea pisze:
mam do Was dwa pytanie :
- po pierwsze,chyba pani na placu pomyliła się i zamiast sadzonki Rugii, dała mi sadzonkę poziomki leśnej.
obecnie zafiksowałam się na punkcje rozmnożenia tej poziomki ma już długie "wąsy",ale z tego co zaobserwowałam na filmikach o rozmnażaniu poziomek, to taki "wąs" powinien "wejść" w ziemię, i dopiero wtedy można go odciąć od rośliny macierzystej i traktować jako nową sadzonkę.
Czy dobrze się domyślam,że w jakiś sposób znajdzie sobie drogę?
(Może dziwne pytanie,ale dla laika ważne- bo kurczę leży sobie roślinka NA ziemi, jak nagle ma się przebić POD ziemię..to przecież w drugą stronę zwykle idzie ...
Będę wdzięczna za rady
Nie wiem czy zdążyłaś już znaleźć odpowiedź,jest ona banalna.Rozłogi (czyli po Twojemu "wąsy" ) nie muszą się przebijać pod ziemię ,one po prostu wytwarzają na końcu małe roślinki , a te zaczynają się ukorzeniać.Teraz jest najlepsza pora ,aby odciąć je od rośliny macierzystej , wykopać i wsadzić w docelowe miejsce.Do zimy dobrze się ukorzenią i powinny w następnym roku wydać owoce.
Pozdrawiam,Mariusz.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 11 maja 2016, o 15:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zabierzów/Kraków
Re: Poziomki - uprawa cz. 3
cześć,marcoman pisze:linnnea pisze:
mam do Was dwa pytanie :
- po pierwsze,chyba pani na placu pomyliła się i zamiast sadzonki Rugii, dała mi sadzonkę poziomki leśnej.
obecnie zafiksowałam się na punkcje rozmnożenia tej poziomki ma już długie "wąsy",ale z tego co zaobserwowałam na filmikach o rozmnażaniu poziomek, to taki "wąs" powinien "wejść" w ziemię, i dopiero wtedy można go odciąć od rośliny macierzystej i traktować jako nową sadzonkę.
Czy dobrze się domyślam,że w jakiś sposób znajdzie sobie drogę?
(Może dziwne pytanie,ale dla laika ważne- bo kurczę leży sobie roślinka NA ziemi, jak nagle ma się przebić POD ziemię..to przecież w drugą stronę zwykle idzie ...
Będę wdzięczna za rady
Nie wiem czy zdążyłaś już znaleźć odpowiedź,jest ona banalna.Rozłogi (czyli po Twojemu "wąsy" ) nie muszą się przebijać pod ziemię ,one po prostu wytwarzają na końcu małe roślinki , a te zaczynają się ukorzeniać.Teraz jest najlepsza pora ,aby odciąć je od rośliny macierzystej , wykopać i wsadzić w docelowe miejsce.Do zimy dobrze się ukorzenią i powinny w następnym roku wydać owoce.
tak, w międzyczasie odwiedził mnie dziadek i powiedział,że to chwast nie dowierzałam i poszłam jeszcze do pani w sklepie ogrodniczym, potwierdziła , w związku z czym wyrwałam dziadostwo.
Poziomeczki już kwitną, nawet zjadłam jedną z krzaka niestety tylko jedną, bo chyba ptaki na nie polują..
Mam Reginę- na razie mało aromatyczna. Aktualnie wyściółkowałam korą.
Oprócz tego wysiałam Supreme, Barona i Rujanę- część już przepikowana, część czeka na swoją kolej
Byłam też w lesie,chciałam jakoś zdobyć poziomkę leśną,ale niestety nie miałam szczęścia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6642
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Poziomki - uprawa cz. 3
Re: Poziomki - uprawa cz. 3
U mnie w tym roku czyli w drugim roku po posadzeniu poziomki owocowały pięknie. Nawet zrobiłam parę słoików, a miałam około 15 krzaczków. Niestety na początku lipca zaatakowała je trochę plamistość, a nie chciałam pryskać bo caly czas owocowałay. Pod koniec lipca moje poziomki zostały zlikwidowane wielkie pędraki. Z dnia na dzień padały kolejne krzaki. Po wyrwaniu okazalo się, że pod każdym krzakiem siedzą robale. W dodatku zaczęły przenosić się na inne warzywa. Po likwidacji poziomek i wytłuczeniu pędraków znajdujących się pod nimi problem się znacząco zmniejszył. Mam wrażenie, że poziomki przyciągają te szkodniki.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 11 maja 2016, o 15:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zabierzów/Kraków
Re: Poziomki - uprawa cz. 3
Przemek1136- jakie piękne! Przypomnisz,jaka to odmiana?
Jagusia111- słyszałam,że aksamitki potrafią odstraszyć różne robactwo, może pędraki też?
Jagusia111- słyszałam,że aksamitki potrafią odstraszyć różne robactwo, może pędraki też?
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Poziomki - uprawa cz. 3
Aksamitki też są zjadane od korzenia przez niektóre pędraki (np ogrodnicę). Wspaniałe macie plony, ja tegoroczne też już po trochu zbieram. Zostawiłam trzy w doniczkach żeby oddać sąsiadce, a one nawet w tych doniczkach kwitną i owocują
Na grządce dla poziomek był wiosną skopany obornik, ale w niedużej ilości, bo rosną tam też zioła. Widzę, że mniejsze dolne liście trochę żółkną, czym nawozicie poziomki? Nawóz do truskawek będzie ok?
Na grządce dla poziomek był wiosną skopany obornik, ale w niedużej ilości, bo rosną tam też zioła. Widzę, że mniejsze dolne liście trochę żółkną, czym nawozicie poziomki? Nawóz do truskawek będzie ok?
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka