Ok, teraz wszystko jasne.Rossynant pisze:Przesadnie. Tak by się cięło stare drzewo dla odmłodzenia. Cięcia konarów zdecydowanie za krótko. Ze dwukrotnie za krótko. Chyba pisałem wyżej - młode przyrosty na końcach (jak kto woli-przedłużeniach) konarów skrócić.
Skrócić, nie odciąć całkiem
Formowanie drzew owocowych
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 27 lis 2011, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Chrzanowa k/Krakowa
Re: Formowanie drzew owocowych
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 27 lis 2011, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Chrzanowa k/Krakowa
Re: Formowanie drzew owocowych
Ratowanie drzew c.d. Mam na działce również czerenie, która jeszcze nigdy nie owocowała.
Była ponoć raz przycięta (2 lata temu - skrócone dwa przewodniki...). Po miesięcznej lekturze forum nadal nie wiem jak ją przyciąć. Pomożecie?
Była ponoć raz przycięta (2 lata temu - skrócone dwa przewodniki...). Po miesięcznej lekturze forum nadal nie wiem jak ją przyciąć. Pomożecie?
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2551
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Formowanie drzew owocowych
Owszem, dość duży tu bałagan, gdyby chcieć ortodoksyjnych zasad...
Ale drzewko zdrowo wygląda, a na gałęziach chyba widać krótkopedy - nie wiem czemu nie miałaby owocować. Kwitła w ogóle?
Moze jej pąki kwiatowe marzną? Jeśli zaś kwitnie - to albo marzną słupki czy zawiązki (najmniejszy przymrozek wystarczy) albo zapylacza brak.
Co do przycięcia - nie powinna mieć dwu przewodników, jeszcze tak ostro zrośniętych, ale skoro już są to niech tam.
Jedna rada - ograniczać wzrost górnych pędów, jednocześnie kierując je mozliwie szerzej na boki (bardziej skracać pędy wyrastające pionowo) albo nawet poskracać wierzchołki tuż nad rozgałęzieniami idącymi na zewnątrz. Alternatywnie - górne konary - o ile są zrośnięte dobrze, tj. pod szerokim kątem z pniem - można spróbowaś rozgiąć szerzej a bardziej poziomo. Ale ostrożnie i dopiero jak będą liście... Nizsze też mozna trochę przygiąć - to ogranicza wzrost na długość, a pobudza do tworzenia pąków kwiatowych.
Dla owocowania - młode pędy boczne (te na gałęziach) mozna skracać, na 5 oczek lub w tym stylu - dotyczy zarówno zbyt długich pedów z ubiegłego lata jak tych co wyrosną tego roku, które mozna uszczykiwać jeszcze zielone, szczególnie te na górze. Takie ograniczenie wzrostu pędu na długość pobudza go do tworzenia paków kwiatowych. Cięcie oczywiście wiosną i latem, w czasie wegetacji i ciepłej pogody.
Ale drzewko zdrowo wygląda, a na gałęziach chyba widać krótkopedy - nie wiem czemu nie miałaby owocować. Kwitła w ogóle?
Moze jej pąki kwiatowe marzną? Jeśli zaś kwitnie - to albo marzną słupki czy zawiązki (najmniejszy przymrozek wystarczy) albo zapylacza brak.
Co do przycięcia - nie powinna mieć dwu przewodników, jeszcze tak ostro zrośniętych, ale skoro już są to niech tam.
Jedna rada - ograniczać wzrost górnych pędów, jednocześnie kierując je mozliwie szerzej na boki (bardziej skracać pędy wyrastające pionowo) albo nawet poskracać wierzchołki tuż nad rozgałęzieniami idącymi na zewnątrz. Alternatywnie - górne konary - o ile są zrośnięte dobrze, tj. pod szerokim kątem z pniem - można spróbowaś rozgiąć szerzej a bardziej poziomo. Ale ostrożnie i dopiero jak będą liście... Nizsze też mozna trochę przygiąć - to ogranicza wzrost na długość, a pobudza do tworzenia pąków kwiatowych.
Dla owocowania - młode pędy boczne (te na gałęziach) mozna skracać, na 5 oczek lub w tym stylu - dotyczy zarówno zbyt długich pedów z ubiegłego lata jak tych co wyrosną tego roku, które mozna uszczykiwać jeszcze zielone, szczególnie te na górze. Takie ograniczenie wzrostu pędu na długość pobudza go do tworzenia paków kwiatowych. Cięcie oczywiście wiosną i latem, w czasie wegetacji i ciepłej pogody.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 27 lis 2011, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Chrzanowa k/Krakowa
Re: Formowanie drzew owocowych
Uff... juz się bałem, że będę musiał jeden odginać do poziomu ;) Albo odcinać. Wg mnie drzewko wygląda fajnie - niemal symetrycznie i szkoda ciąć....Rossynant pisze:Co do przycięcia - nie powinna mieć dwu przewodników, jeszcze tak ostro zrośniętych, ale skoro już są to niech tam.
Z tym owocowaniem nie wiem ki czort; być może majowe przymrozki dały się we znaki, tak jednak samo jak rosnącym obok wiśniom, które mimo tego owocowały.
Dziękuje za wskazówki.
Artur
ps. zostały mi do przycięcia jeszcze kilkuletnie drzewa: aronia (jak to się teraz mówi "masakra"), bez, śliwa i jabłoń. Wszystko nigdy niecięte. Ale będę dozował
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2551
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Formowanie drzew owocowych
Ha, aronia... jeszcze takowej nie ciąłem, chyba że wyrąbywanie maczetą ścieżki w dżungli się liczy
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 27 lis 2011, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Chrzanowa k/Krakowa
Re: Formowanie drzew owocowych
Pewnie, że się liczy. Ale w sumie formowanie krzewów w dżungli... to juz chyba lekka przesada ;)Rossynant pisze:Ha, aronia... jeszcze takowej nie ciąłem, chyba że wyrąbywanie maczetą ścieżki w dżungli się liczy
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2551
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Formowanie drzew owocowych
Ależ one krzewy w dżunglii nie są formowane - są usuwane aby można było zebrać jabłka
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Formowanie drzew owocowych
Jak powinienem prowadzić te czereśnie oprócz przyginania gałęzi?
Po zeszłym sezonie są ogołocone bo liście zaczeły schnąć i opadać po tym jak codziennie padało przez 2 tygodnie.
http://imageshack.us/photo/my-images/545/dsc00797k.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/82 ... 798zn.jpg/
Po zeszłym sezonie są ogołocone bo liście zaczeły schnąć i opadać po tym jak codziennie padało przez 2 tygodnie.
http://imageshack.us/photo/my-images/545/dsc00797k.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/82 ... 798zn.jpg/
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 gru 2010, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Formowanie drzew owocowych
Cięcie czereśni powoduje choroby - jest bardzo podatna. Jak mają być prowadzone te czereśnie, na jakiej są podkładce ?
Generalnie korona czereśni powinna się zaczynać wysoko około 60 cm nad ziemią tak, aby nie przemarzały kwiaty w czasie wiosennych przymrozków.
Generalnie korona czereśni powinna się zaczynać wysoko około 60 cm nad ziemią tak, aby nie przemarzały kwiaty w czasie wiosennych przymrozków.
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Formowanie drzew owocowych
Są posadzone szczepieniem pod ziemią,odmiana Burlat.
Czyli jeśli najdłuższe pędy są na wysokości 50cm to muszę je ściąć?
Czyli jeśli najdłuższe pędy są na wysokości 50cm to muszę je ściąć?
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2551
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Formowanie drzew owocowych
Obowiązku nie ma. Moga sobie być te dolne, jeśli nie wadzą, nawet bym je odchylił bardziej poziomo, potem i tak pójdą do góry. A niewykluczone że same zamrą jak juz drzewo rozrośnie się wyżej.
Wygląda to ładnie, nie wiem jak wysoko skrócony przewodnik, ale już puszcza konarki więc nie ruszałbym. (standardowo zaczyna się prowadzenie od przycięcia na okolicy metra, do półtora, ale jak kto woli). Natomiast te pędy boczne (przyszłe konary) późną wiosną odgiąłbym (ostrożnie) - kąt z pniem nie powinien być mniej niz 60 stopni. I wszelkie nowo wyrastające od razu prowadzić prawie poziomo od pnia. Ostry kąt może pękać później na zrośnięciu a łatwo się to zakaża.
Natomiast do cięcia nic tu nie widać, niech rośnie. Przewodnik jakiś należy wyprowadzić (nie dowidzę czy jest tu jakieś przedłużenie) i nastepnie skrócić pół metra wyżej dla rozgałęzienia - moze byc więcej niz pół metra, jak pasuje, ale słyszałem coś o ograniczonej przestrzeni ;) .
Wygląda to ładnie, nie wiem jak wysoko skrócony przewodnik, ale już puszcza konarki więc nie ruszałbym. (standardowo zaczyna się prowadzenie od przycięcia na okolicy metra, do półtora, ale jak kto woli). Natomiast te pędy boczne (przyszłe konary) późną wiosną odgiąłbym (ostrożnie) - kąt z pniem nie powinien być mniej niz 60 stopni. I wszelkie nowo wyrastające od razu prowadzić prawie poziomo od pnia. Ostry kąt może pękać później na zrośnięciu a łatwo się to zakaża.
Natomiast do cięcia nic tu nie widać, niech rośnie. Przewodnik jakiś należy wyprowadzić (nie dowidzę czy jest tu jakieś przedłużenie) i nastepnie skrócić pół metra wyżej dla rozgałęzienia - moze byc więcej niz pół metra, jak pasuje, ale słyszałem coś o ograniczonej przestrzeni ;) .
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 gru 2010, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Formowanie drzew owocowych
Zrób tak jak radzi Rossynant - odegnij na wiosnę ( maj ) dolne gałązki, nic nie tnij. Takie sadzenie szczepieniem pod ziemią spowoduje za jakiś czas odrzucenie podkładki - próbuje je odkrywać w sezonie aby nie puszczała szlachetna część korzeni. Burlat chyba powinna mieć zapylacz.
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Formowanie drzew owocowych
Powinna ale jak je sadziłem to kompletnie nie znałem się na drzewach owocowych,na wiosnę posadzę im Vana albo Vege czy Hedefińską(Zależy co będzie w szkółce).